Lubelskie sokoły otrute, znajdują się w agonii. Nie ma szans na ich uratowanie

Od kilku godzin internauci obserwują pogarszający się stan zdrowia mieszkających na kominie lubelskiej elektrociepłowni na Wrotkowie sokołów. Samica, jak też pięć młodych znajduje się już w agonii. Część z nich się nie porusza. Wszystko wskazuje na to, że ptaki zostały otrute. Stało się to najprawdopodobniej poprzez pożywienie w postaci gołębia, przyniesionego rano przez dorosłe sokoły do gniazda.

Skontaktowaliśmy się z ornitologiem, który opiekuje się sokolą rodziną. Z przekazanych nam informacji wynika, że ptakom nie da się już pomóc. Żeby internauci nie musieli patrzeć na ich powolną agonię, transmisja została wyłączona. Jednocześnie będzie ustalane, co dokładnie spowodowało ich zatrucie. Z siedmiu ptaków w dobrej formie pozostał tylko samiec, który odleciał z gniazda.

Przypomnijmy, sokoły wędrowne, zamieszkały na 150-metrowym kominie elektrociepłowni na lubelskim Wrotkowie w specjalnie zbudowanej dla nich budce lęgowej zaprojektowanej przez Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” z Włocławka. W ubiegłym roki samica złożyła aż 6 jaj, z czego wykluło się 5 piskląt. Było to niezwykłe osiągnięcie w skali kraju. Młode zostały zaobrączkowane i poszerzyły wąskie grono przedstawicieli tego gatunku. W tym roku ze złożonych pięciu jaj wykluły się wszystkie pisklęta.

(fot. screen)