Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelscy Terytorialsi biorą udział w ćwiczeniach Anakonda-18 (zdjęcia)

Trwają największe manewry wojskowe w Polsce Anakonda-18. Po raz pierwszy biorą w nich udział żołnierze WOT, w tym blisko 140 z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Ćwiczono, m.in. na granicy państwowej oraz ochronę infrastruktury krytycznej w naszym regionie.

45 komentarzy

  1. Harcerzyki Macierewicza bawiące się w żołnierzy :/

    • Gang świeżaków do obrony rządu przed obywatelami pójdzie na L4 jak banderowce znowu dostaną wpi..ol w Donbasie i stwierdzą że może by w drugą stronę spróbował…

  2. Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji (dawniej Lublin koło Świdnika)

    Kochani terytorialisi, proszę… nie strzelajcie do jednego z Apache, z którego będę Was tylko oglądał
    First captain US Air Force, Józek.

  3. Jaka armia, taka „anakonda”.
    W tym wypadku stosowniejszy byłby kryptonim „glizda”.

    • Kuba, tym razem 10/10.

      • Widzę, że Kubusiowi, światłemu obywatelowi europy, marzy się wspólna armia zaproponowana przez Makrelę. Czyli „..armia neonazistów ,islamskich chirurgów i inżynierów oraz tęczowych rurek..”

        • Do Antka mieliśmy dobrze wyszkoloną i dowodzoną armię. Z wyposażeniem też dramatu nie było. Teraz nowy sprzęt jest dla weekendowych siuśmajtków z WOT, a rezerwa na poligon dostaje onuce i orzeszki z lat 60-tych.
          Dolary przeciw orzechom, że w razie „W” rezerwa posprzątałaby sprzęt porzucony przez siuśmajtków, bo tych WSW by spod maminych pierzyn musiała wyciągać.

          • Masz na myśli wyszkolenie w zakresie obsługi Tablic Mendelejewa? Wymyślaj i powielaj kłamstwa a staną się prawdą. Ale tylko dla ciebie i tobie podobnych.

  4. Karabiny będą mieli ze sklepu z zabawkami, czy wystrugane z patyków?

    • Jerzy Gondol Znadwisły

      Wiem, że mogą mieć wiatrówki, ale ich moc nie może przekraczać 12J, żeby przeciwnikowi krzywdy nie zrobili.
      Ci mniej sprawni w posługiwaniu się taką „bronią” mogą jeszcze mieć maczugi, proce, noże kuchenne, ale Boże broń, nie łuki, kusze, czy kije bejsbolowe, bo na to mus mieć pozwolenie dzielnicowego, albo proboszcza.

    • WOT ma fabrycznie nowe uzbrojenie

  5. Karabiny będą mieli z odpustu na kapiszony i korki…to takie sztucznie robione dziki z kabanów…jak za czasów Pawlaka i Kargula…

  6. Kiedyś będę w wot

    Oj te polaczki (de_ile) co komentują że to badziewie że marnowanie kasy że bawią się w charcerzyki a tak naprawdę ta grupa nauczy się strzelać będzie mieć jako takie pojęcie w razie wojny jak się zachować i napewno pójdą na wojnę a wy wszyscy co tylko komentujecie to spierdo__cię do Niemiec być psem niemieckim jak ukraiński banderowiec u sb z wojna (wielcy cwaniacy a spie__alaja do Polski przed wojną buahaha polaczki to w połowie dno

    • To komusze kundle, s rają w gacie jak ten od roweru na samą myśl że można komuś podskoczyć. W szkole takim kanapki zabierałem i karmiłem okoliczne psiaki (nie kundle). Teraz ukrócona emeryturka i trollowanie przed kompem, żal mi tych kubusiów, ciekawych i innych ciotek rurkowych.

      • „Kiedyś będę w wot” oraz „jerbie” – typowi patrioci, pewnie naklejeczka z kotwicą na klapie bagażnika w samochodzie, bluza ze spodniami dresowymi z napisem „pamiętamy”, czapeczka w barwach narodowych.
        No ale cóż, niech pseudo wojsko bawi się za nasze pieniądze, stać nas przecież! (po za tym, kto pyta Polaków o zdanie, założenia są odgórne).

        • Gdyby nie twój wsiórski nick pomyślałbym że jesteś ukrą lub bolszewicką ……. a ty jesteś zacofaną wsiową babiną.

          • Drogi „jerbie”… Mój nik może jest „wsiórski” jak to napisałeś, ale ma Polskie znaczenie w przeciwieństwie do Twojego.
            Jeśli już odpisujesz, czyń to z szacunkiem do rozmówcy i używaj dużych liter, tam gdzie jest to wymagane.
            Każdy kto ma inne zdanie niż Twoje to „ukr” lub bolszewik, zapomniałeś dodać jeszcze, że „komuch”, to też jest takie Polskie…
            Zdrowia życzę.

  7. Popieram kolege

    • Ja też, „charcerzyki” to dobre określenie.

    • Jeśli już wchodzimy w pisownię to droga „Jadźko” polski piszemy „małą literą” (zapomniało się lekcji z języka polskiego?).
      Co do samej treści – zgadzam się. Pozdrawiam

  8. breśśśśśśśśśśśśś

    te całe ćwiczenia zołnieży WOT to zabawa dzieci w indian i to są słowa oficera wojska poskiego na emeryturze pozdrawiam.

  9. breśśśśśśśśśśśśś

    żołnierzy przepraszam

  10. dali dzieciakom platikowe karabiny na kulki i ganiają ich po krzakach. państwo wstaje z kolan, nie ma co.

Z kraju