Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Zamordował swoją szkolną koleżankę. Dźgał ją nożem, aż przestała się ruszać

Niezwykle brutalne było działanie młodego mężczyzny, który pozbawił życia swoją koleżankę z klasy. Ofiara miała na całym ciele rany od noża. Wiele z nich okazało się śmiertelnych.

Znane są już szczegółowe wyniki sekcji zwłok 18-letniej Marleny, która w piątek 3 listopada została zamordowana przez swojego kolegę z klasy. Jan W., w piwnicy jednej z kamienic przy ul. Królewskiej w Lublinie, pozbawił ją życia używając do tego noża. Mężczyzna działał niezwykle brutalnie, na szyi ofiary stwierdzono liczne rany kłute, wiele podobnych znajdowało się też na całym ciele, m.in. na brzuchu i klatce piersiowej. Z kolei rana cięta na wierzchniej stronie ręki według śledczych ma oznaczać, że 18-latka broniła się przed swoim oprawcą.

Jan W. wciąż przebywa w tymczasowym areszcie. Cały czas prowadzone są również kolejne czynności w tej sprawie. Wiadomo już, że ofiara była trzeźwa. Nie ma jeszcze wyników badania krwi, które mają określić, czy zarówno ofiara jak i sprawca nie byli pod działaniem środków odurzających. Zlecone zostały też badania psychiatryczne Jana W. Mają się one rozpocząć w przyszłym miesiącu i potrwają kilka tygodni. Wciąż trwają też przesłuchania kolejnych świadków.

Przypomnijmy, na początku miesiąca Jan W. zgłosił się na jeden z lubelskich komisariatów, gdzie zakomunikował dyżurnemu, że zabił swoją koleżankę. Wyjaśnił też, gdzie funkcjonariusze mają szukać zwłok. We wskazanym miejscu znaleziono zmasakrowane ciało 18-latki. Sprawca został zatrzymany, podczas przesłuchania złożył szczegółowe wyjaśnienia, w których tłumaczył motywy swojego postępowania. W chwili obecnej śledczy nie zgadzają się jeszcze na ich ujawnienie. Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

(fot. lublin112)
2017-11-27 18:10:09

28 komentarzy

  1. Pewnie nie chciała mu dać… (…przepisać odrobionych lekcji).

Z kraju