Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

List polecony bez znaczka? Tak, od 1 maja

Do końca kwietnia 2021 r. wysyłka listów poleconych będzie możliwa z opłatą w postaci tradycyjnych znaczków pocztowych. Od 1 maja br. na listach poleconych w obrocie krajowym i zagranicznym, w miejscu dotychczas zarezerwowanym dla znaczka pocztowego, umieszczona zostanie nowa nalepka „R”.

Od 1 maja br. klienci Poczty Polskiej będą mogli korzystać z nowego rozwiązania w zakresie wysyłki listów poleconych w obrocie krajowym i zagranicznym. Poczta Polska rezygnuje ze znaczków pocztowych jako formy opłaty za ww. korespondencję. Tradycyjne znaczki pocztowe zastąpią nowe wzory nalepki „R”.

Nowe rozwiązanie przygotowano w celu usprawnienia zasad nadawania korespondencji rejestrowanej, ustandaryzowania formy opłaty za wszystkie przesyłki rejestrowane i przyspieszenia procesu obsługi klientów na terenie placówek pocztowych.

Obecnie, listy polecone stanowią aż 1/3 wolumenu przesyłek całej korespondencji listowej obsługiwanej przez pocztowców. Warto zaznaczyć, że dla klientów umownych, Poczta Polska od dawna udostępnia opcję wysyłki korespondencji bez znaczka, co ma niewątpliwe przełożenie na usprawnienie procesu logistycznego związanego z przygotowaniem i wysyłką takiej korespondencji. Listy polecone są przesyłkami rejestrowanymi na etapie nadania i doręczenia. Oznacza to, że klient otrzymuje potwierdzenie nadania takiej przesyłki i może śledzić w systemie monitoringu, kiedy została doręczona.

Klienci mają do dyspozycji dwie formuły wysyłki korespondencji poleconej:

– priorytetową – z przewidywanym terminem realizacji usługi w następnym dniu roboczym po dniu nadania, pod warunkiem nadania listu do godziny 15:00,
– ekonomiczną – z przewidywanym terminem realizacji usługi w ciągu 3 dni roboczych, po dniu nadania.

Dodatkowo klienci mogą skorzystać z opcji potwierdzenia odbioru w formie papierowej lub dla sądów i innych klientów umownych – elektronicznej. Tradycyjne znaczki pocztowe pozostaną w obiegu jako forma opłaty wyłącznie za wysyłkę listów nierejestrowanych, czyli tzw. „zwykłych”. Dodatkowo Poczta Polska, jako narodowy propagator filatelistyki, nadal będzie wydawać także walory kolekcjonerskie dla hobbystów.

(fot. pixabay.com)

12 komentarzy

  1. Myśliciel czy tam Myśliwy...

    A paragony w tych dewocjonaliach co jest całego szmelu więcej jak u chińczyka to od kiedy ??

  2. poczta polska to postkomunistyczny moloch który bez poważanej reorganizacji nadaje się jedynie do zamknięcia zwłaszcza poczta lubartów z jej kierowniczką

    • Masz kapitalistycznego dostawcę od aliexpress że 3 miesiące przesyłki leżały niedostarczone w magazynie w Polsce. Poczta Polska jest super, i w dodatku nasza własna, a nie obca.

  3. No rewelacja. Jeszcze jakby wydzielić na każdej poczcie osobne stanowisko do sprzedaży proszków do prania i kalendarzy z papieżem, to obsługa poszłaby jak po maśle. Tylko dlaczego lubująca się w awizowaniu wszystkiego poczta nie wymyśliła paczkomatów? Teraz się budzimy z ręką w nocniku, co?

    • Myśliciel czy tam Myśliwy...

      Są już ich paczkomaty, niedawno nawet było głośno bo facet w paczkomacie zamiast paczki zastał… avizo.

  4. Poczta Polska to kpina, relikt ze słusznie minionej epoki, chociaż bardzo na czasie, bo obecnie to bazarek z dewocjonaliami. Kiedyś uprzejma pani w okienku powiedziała mi wprost: „Polecony czy zwykły? Ale zwykły może się zgubić po drodze”. To tak, jak ja swoich klientów ostrzegałbym, że jeżeli nie dopłacą do droższej wersji, moja usługa może okazać się błędna, albo w ogóle trafić pod inny adres. Nie wspomnę już o wiecznie czynnym jednym stanowisku przy kilkuosobowej obsadzie pracownic, którym nigdy się nie spieszy. Do tego klienci, całkiem niestarzy, którzy w XXI wieku opłacają wszystkie faktury w jedynym czybbym okienku. A ty stoisz i czekasz na jeden znaczek, albo zwykłą kopertę, tudzież awizo, czyli zemstę listonoszów i kurierów z PP

  5. PKP i Poczta Polska to są instytucje nie dla ludzi.

  6. Kochani, Poczta Polska to była kiedyś… teraz są to URZĘDY POCZTOWE !!!
    To tak jak kiedyś był szyld: FRYZJER, i wiadomo było o co chodzi, ale komuś odwaliło pod deklem i kazał przemianować te przybytki rozpusty: SALONAMI FRYZJERSKIMI.

  7. Poczta oszczędza na druku znaczków, widocznie kaski za mało po niedoszłych wyborach korespondencyjnych.

  8. PRL bis i jego durne kierownictwo

    ALE CZEMU NIE MOŻNA WYKORZYSTAĆ ZNACZKÓW KTÓRE JUŻ ZAKUPIŁO SIĘ

Z kraju