Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Linka śmierci w lesie pod Łukowem. Na szczęście nikt nie zginął

W jednym z lasów pod Łukowem jadący tamtędy motocyklista w ostatniej chwili zauważył rozciągniętą stalową linkę. Znajdowała się na wysokości szyi człowieka. Będąc jeszcze w szoku, nagrał filmik z miejsca zdarzenia i zamieścił go w sieci.

31 komentarzy

  1. w lasach jest zakaz wjazdu…

    • nie wiem co ważniejsze, zakaz wjazdu czy czyjeś życie. Moim zdaniem tylko debil nie widzi różnicy 😉

      • szyd – jeśli ktoś łamie prawo, to powinien wiedzieć, że mogą być tego różne konsekwencje.
        A mając świadomość, że ktoś może „przypadkiem”, wykopać dołek na zakręcie leśnej dróżki niech nie wymaga, żeby o jego bezpieczeństwo dbał nieokreślony bliżej ktoś.
        Wtedy nie zrobi sobie kuku.

      • tylko d***l nie widzi w mojej wypowiedzi sarkazmu…

        • ja sarkazmu nie widzę , a faktycznie w niektórych lasach jest zakaz wjazdu z wyznaczonym parkingiem np.: w Wandzinie

    • Fajnie, w takim razie zabijajmy również kierowców, którzy w mieście jeżdżą >50 kmph i parkują w niedozwolonych miejscach.

  2. Na szczęście nikt nie zginął – tym razem.
    Ale proponuję powyższą wiadomość potraktować jako bardzo poważne ostrzeżenie.
    Nasze społeczeństwo, rozpuszczone jak dziadowski bicz komunistycznymi czasami i przyzwyczajone do tego, że wszystko jest nasze wspólne, nie szanuje czyjejś własności, ani nawet prywatności.
    Rozumiem ludzi, którzy zdesperowani naruszaniem, czy nawet niszczeniem ich dóbr w różny sposób próbują to ograniczyć.
    Jedni będę rozciągać linki, inni kopać rowy, doły, czy jak jeden z internautów w Kurierze Lubelskim podsuwał pomysł rozrzucania na leśnych dróżkach deseczek nabitych gwoździami.
    Szanujcie czyjąś wolę, bo może ktoś sobie zrobić kuku i wcale nie na móniu.

  3. przez takie wjazdy pojazdów do lasu są częste pożary ,dlatego ktoś mądry chce z tym skończyć.Dlatego temu człowiekowi z urzędu należy się mandat karny i policja w łukowie niech się tym zainteresuje.

  4. Ludzie…..Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu metod. Mozna probowac w inny sposob ograniczac tym osobom jezdzenie po lasach, ale nie mozna narazac ich na kalectwo lub śmierć. Opamiętajcie się, drzewo, roślinność i las to nie ludzie. Nie dajmy się zwariować, życie jest najważniejsze!

  5. Do autora słów: „…przez naszą pasję, nasze hobby możemy stracić życie”.
    Jak już tyle wiesz, to dobrze Ci rokuje.
    Teraz wystarczy jeszcze przestrzegać przepisów, omijać prywatne tereny i będziesz długo żył.
    Czego Ci jak najserdeczniej życzę.

  6. Banda kretynów, ciekawe czy jak by ich dziecko rozpędzone rowerem wjechało w taką linkę, czy nadal by próbowali coś sobie udowodnić. Jest zakaz wjazdu do lasu motocyklem to mandat, życiem ma płacić? Zakaz jazdy po alkoholu też jest i z tym niech lepiej walczą, niech takim auta linką przywiązują do słupów. W du…ie mam czy on sobie jeździ po lesie czy nie jeżeli jedzie droga i nie łamie drzew.

    • Nie gdybaj, Kam
      Ja ze swoimi dziećmi przerabiam, takie i wiele innych tematów.
      Potrafią powstrzymać się przed pchaniem się tam gdzie ich nie chcą witać chlebem i solą, albo nie zapraszają.
      To samo polecam także tym, którzy myślą jak Ty.

  7. Osiągamy chyba szczyt absurdu cywilizacyjnego. Po lesie nie wolno jeździć motocyklem crossowym, dzieciom nie wolno bawić się na trawniku, nie wolno myć samochodu na parkingu, rozpalać grilla w mieście, nie wolno wyciąć drzewa, które posadziło się samemu na własnej działce. Wielu innych rzeczy nam nie wolno robić. Tak naprawdę, to jesteśmy niewolnikami.
    Myślę, że więcej pożarów w lasach powodują „piesi” (specjalnie używam takiego określenia, a nie np. grzybiarze), którzy palą papierosy, a niedopałki rzucają za siebie, niż pojazdy.
    Nie na wszystkich drogach w lesie obowiązuje zakaz ruchu pojazdów, a nie wiemy czy na wjeździe na tą stał znak B-1. Automatycznie nasuwa mi się pytanie, czy jak stoi znak B-1, to rowery mogą, czy nie mogą jechać taką drogą. Ano, nie mogą. Chyba, że pod znakiem B-1 jest tabliczka T-22 „Nie dotyczy rowerów”. Ile osób tego przestrzega? Nieważne.
    Czytałam kilka komentarzy, że motocyklista złamał prawo. Może i tak. Jest jednak pewna gradacja przekroczenia prawa sankcjonowana nawet wysokością kary. Według mnie, zawieszenie takiej linki, jest próbą morderstwa i to z premedytacją. Nie miało to służyć nabiciu sobie guza.
    W sumie to żal. Żal, że jesteśmy tacy dla siebie nawzajem.

  8. Nie dziw się Basiu i nie wkurzaj nadaremnie.
    Ochłoń i poczytaj co napisała (ał), Tojtoja.
    Jeśli tego nie zrozumiałaś, przeczytaj jeszcze raz.
    Jak dalej będziesz zdenerwowana módl się o rozum, bo nie pojmujesz ostrzeżenia.

  9. Dopierdzielić panu grzywnę w wysokości 5.000 złotych z nawiązką na Ligę Ochrony Przyrody w wysokości trzykrotności grzywny, to do lasu „powoli” już motocyklem nie wjedzie.
    A bandytę od linki ścigać.
    „Yntelygenta” od nagrania mają na tacy, wystarczy oskarżyć (a raczej obwinić, bo popełnił wykroczenie a nie występek).

  10. Mr Penis Wulgaris sam poczytaj ze zrozumieniem, moim zdaniem „basia” lepiej ujęła sprawę, to była próba zabójstwa tak powinno być to kwalifikowane.

    • A jak do lasu (zgodnie z prawem) wejdę ze swoją córką, a potem zechce mi ją rozjechać crossowiec (nie do końca zgodnie z prawem) to też mam, jak Basia i Ty pochylać się nad losem biednych motocrossowców?

      Masz motor – kup las,
      Tak powinno brzmieć ogłoszenie dla kretynów na motocyklach i quadach, rozjeżdżających Lasy Państwowe.

      Tutaj przynajmniej głupek sam oddał się pod pręgierz. Niestety zakładam, że nasz (bez/wy)miar (nie)sprawiedliwości oleje sprawę z góry ciepłym moczem. A źle się stanie, jeśli tak się stanie – po pierwsze właściciela linki wypadałoby ukarać za zaśmiecanie lasów państwowych (grzywną do 500 złotych) a barana z nagrania karą jakichś 20000 złotych (jak podałem powyżej) za to, że miał czelność wjechać do lasu na motocyklu i jeszcze mieć o to pretensje.

    • W Polsce? Jako proba zabojstwa? Przeciez ostatnio nawet celowego rozjezdzania ludzi samochodem ani kilkukrotnego pchniecia nozem nie kwalifikuja jako probe zabojstwa.

Z kraju