Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Linie lotnicze poszukują pracowników. Niebawem odbędzie się rekrutacja

Niebawem w Lublinie odbędzie się rekrutacja osób chętnych do pracy w liniach lotniczych Wizz Air. Lotniczy przewoźnik szuka stewardów i stewardes do kilku swoich baz.

19 komentarzy

  1. Czyli dalej nie ma pracy w tym kraju dla ludzi z moim wyksztalceniem.

  2. Ale jaja panie ferdku

    • Pan Cieć z alei lubartowskich w Mieście Inspiracji k/Świdnika

      Jak o lotnictwie to…
      Przed startem samolotu kapitan wziął mikrofon i raczył przemówić ludzkim głosem:
      – Witam państwa na pokładzie, nazywam się …. lot będzie trwał… na wysokości… i dalsze zwyczajowe ble-ble.
      Kiedy skończył, zapomniał wyłączyć mikrofon i zwraca się do II pilota: …no to teraz startujemy, potem wypijemy kawę, bzykniemy stewardessę, potem wypijemy drinka i będziemy lądować.
      Stewardessa słysząc to, biegnie w kierunku kabiny żeby powiadomić o włączonym mikrofonie, tymczasem jeden z pasażerów podstawił kobitce nogę, bęcnęła jak długa, a kiedy ta gramoliła się żeby wstać z podłogi, pasażer do niej:
      – I czego sie śpieszysz? Nie słyszałaś, że najpierw będą pić kawę?

  3. A za reklame to ile kielbasy i boczku lublin112 dostal?

  4. W pośredniaku byłeś?

  5. Oddaj moją rentę Kanalio !!!!

  6. Ha hua hua hua hua

  7. Kurde tatko a może my by browara jakiego normalnie wypili

  8. Piercing?! A po polskiemu redaktory to umio?

  9. A obowiązkowa umiejętność pływania to przepraszam po co? 🙂 zdawać by się mogło że fajna i czysta robota, wymagania przeciętne, gdyby nie te języki obce to większość mogłaby startować…oby tylko na umowie nie było 1355zł netto 😉

    • Żeby w wypadku przymusowego wodowania pierwsza pod wodę nie poszła stewardessa. Robota nie jest fajna i czysta, bo latając sporo nie raz widziałem, jak krzepka stewardessa musiała usadzić napakowanego Sebix-a po omce (i wypitym na pokładzie alkoholu – taki koktajl wybuchowy) na fotelu przed lądowaniem – zawsze się to jej udawało.
      Tak więc nie tylko coś trzeba umieć, ale też robota nie jest tak „fajna i czysta” jak by się mogło zdawać.

      • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

        Z tą nieczystością roboty całkowicie sie zgadzam, zwłaszcza, że większość pasażerów jest z Polski.
        „Szanowni” Polacy potrafią sie „produkować”, przykład dała tu niejaka Maria Rokita z żoną, których ponoć Niemcy w samolocie pobili.

Z kraju