Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na linię kolejową Lublin – Kraśnik wracają pociągi. Ma być szybciej i wygodniej

W pierwszych dniach września na zamkniętej z powodu przebudowy linii kolejowej łączącej Lublin z Kraśnikiem znów pojawią się pociągi. Pasażerowie dostali też wyremontowane perony.

Dobiegają końca prace związane z modernizacją linii kolejowej nr 68 łączącej Lublin ze Stalową Wolą. Chodzi dokładnie o odcinek łączący Lublin z Kraśnikiem. Inwestycja polegała na przebudowie i elektryfikacji trasy, co ma wpłynąć nie tylko na poprawę przewozów pasażerskich w naszym regionie, lecz również ułatwi transport towarów. Ma to być m.in. węgiel kamienny dostarczany z kopalni w Bogdance do elektrowni w Połańcu, czy też ładunki transportowane w kierunku wschodniej granicy.

Jednak oprócz samych torów, do przebudowy przeznaczono znajdujące się na trasie stacje i przystanki. Mowa jest o 20 z nich: Lublin Zemborzyce, Niedrzwica, Kraśnik, Szastarka, Rzeczyca, Zaklików, Lipa, Stalowa Wola Rozwadów oraz Krężnica Jara, Majdan, Niedrzwica Kościelna, Leśniczówka, Wilkołaz Wieś, Pułankowice, Polichna Kraśnicka, Rzeczyca Kolonia, Potok Kraśnicki, Kępa i Pilchów. Nowe perony są już gotowe z Zemborzycach, Krężnicy Jarej, Majdanie, Niedrzwicy Kościelnej, Leśniczówce i Wilkołazie. Wyposażono je w nowe wiaty, ławki, tablice informacyjne, oraz dostosowano do potrzeb osób o ograniczonych możliwościach poruszania się.

Jak zapewnia kolej, we wrześniu zostanie przywrócony ruch pociągów na odcinku Lublin Zemborzyce – Kraśnik. W kierunku Kraśnika pociągi REGIO wyjadą o godz. 5:12, 7:42, 12:08, 14:20, 15:39, 16:43, 18:48 oraz 20:05. Jednak połączenia z godz. 15:39 i 18:48 nie będą obsługiwane w soboty. Ponieważ prace przeniosą się na odcinek pomiędzy Kraśnikiem a Zaklikowem, pasażerowie jadący dalej, np. do Rzeszowa, Szastarki czy Stalowej Woli, będą musieli w Kraśniku przesiąść się do komunikacji zastępczej. Do celu podróży dowiozą ich już autobusy.

(fot. PKP PLK)
2018-08-25 13:00:11

12 komentarzy

  1. wracają ale rogatki w Rudniku Szlacheckim to sie popsuły dziś:)

  2. niech jeszcze naprawią przejazdy kolejowe które zniszczyli!!!

  3. dwa przejazdy w Niedrzwicy Dużej świadczą jedynie o niechlujności kolejarzy wobec kierowców – bez specjalnego wysiłku można na nich zerwać zawieszenie – było już dobrze przed remontem, a teraz to tylko wyraz braku wyobraźni kolejowców

    • Potwierdzam , w Niedrzwicy Kościelnej także można zerwac zawieszanie na przejazdach . Mam nadzieje że to będzie poprawione .

  4. To w Krężnicy Jarej w kierunku Trojaczkowic to taki lej po bombie ma zostać? , to ja mam w du.ie taki remont , przynajmniej niech wróci to do stanu z przed remontu bo było równo , a teraz to jakaś masakra.

  5. oj tam oj tam. Kolejarze budują tory, a drogowcy drogi. Chyba jeszcze zmiana nie tak dobra aby sie to zgrało. Ale może piachu nawiozą

  6. Jak parowozy ciągały wagony to bynajmniej do Kraśnika można było flaszkę rozpracować teraz pędolino jak będzie jeżdził to nawet wypić można ale juź na zapitkę nie będzie czasu?????

  7. A kiedy wrócą pociągi na remontowaną od przeszło 1,5 roku trasę Lublin -Warszawa ? Objazd przez Parczew Łuków to masakra …wiecznie jakieś opóżnienia ,przepinanie składów …koszmar

    • To dodatkowa atrakcja ciesz się że nie zatrzymują się na kaźdym przystanku to dopiero byłby koszmar
      Lublin -start- Lubartów – Parczew- Bedlno- koło Radzynia Podl.-Łuków dalej nie znam bo to Siedlecki okręg.Gdy jeździłem pociągiem w latach 70-80 to była masakra tłok smród i ubóstwo a w klozecie to było gorzej niź na wysypisku śmieci w Rokitnie.

    • Pierwsze słyszę że lk7 Lublin Warszawa jest remontowana 1,5 roku? Ktoś tu liczyc nie potrafi(14 miesięcy to nie półtora roku) A objazd przez Parczew jest i tak lepszy niz KKZ autobusowa. Nie pasuje pociąg przez Lubartów, Parczew droga wolna na Contbusza, a modernizacja do Pilawy potrwa przynajmniej do czerwca 2019r , to modernizacja a nie lifting torowiska, musi trwać.

  8. Ale ta „modernizacja ” lk 7 miala trwać do końca 2018 roku i z początkiem stycznia 2019 miała być zakończona ….ktoś się porwał z przyslowiową „motyką na slońce ” i ten remont go przerósł ,skoro juz w tej chwli wiadomo że „poslizg” ma potrwać pół roku dluzej niż planowano ….wyglada na to ze jeszcze prawie rok tego koszmarnego objazdu

    • Most na diamentowej też mieli tylko remontować, a stawiają na nowo. Drugi most nad Bystrzycą też zdjęli, zanim to ogarną to już tory będą zrobione

Z kraju