Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Leżał na drodze w trawie, przejechało po nim suzuki

W środę w miejscowości Rachodoszcze doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Do szpitala z obrażeniami ciała trafił pieszy potrącony przez pojazd osobowy.

Do wypadku doszło wczoraj w miejscowości Rachodoszcze w powiecie zamojskim. Około godziny 21 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem pieszego.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Suzuki, poruszając się porośniętą wysoką trawą polną drogą poczuł, że przejechał przez jakąś przeszkodę. Zatrzymał się, aby sprawdzić, co znalazło się pod kołami jego auta. Wówczas zobaczył leżącego na drodze mężczyznę. Natychmiast wezwał służby ratunkowe.

58-latek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policjanci zbadali trzeźwość uczestników zdarzenia. 58-latek w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu, natomiast 37-letni mieszkaniec gminy Zamość, który siedział za kierownicą suzuki był trzeźwy. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

20 komentarzy

  1. Wsiór problemów narobil kierowcy. Leżak wiejski. Na ekspresówke sie uwal następnym razem. Zaraz wiejskie tłumaczenie ze moze zator albo zawał gdyby promili nie podano.

  2. Ciekawe za czym on tam jeździł.

    • Niech sobie jeździ gdzie chce o ile jest to w zgodzie z przepisami, byle tylko ludzi/zwierząt ani innych przeszkód leżących na drodze nie rozjeżdżał.
      Jak to wczoraj było ustalone, tego droga, i tego pierwszeństwo na drodze, kto sobie pierwszy zajmie na niej miejsce. Kierujący Porsche zajął sobie PdP i wtedy pieszym nie można na nie wchodzić.
      W tym przypadku pijaczek zajął sobie polną drogę i kierującemu samochodem nie można było na nią wjechać.
      Jakie to wszystko jest proste i oczywiste.

      • I tak jest to możliwe dzięki temu

        Skąd miał wiedzieć że ktoś w trawie leży. Tu ewidentnie wina leżącego.

        • Leżącego się nie kopie – nikt nie mówił, że się go ni przejeżdża. A jak będzie tam za kilka lat przejście dla pieszych, a jak by przechodziła tam Wasza matka i dziecko…

  3. Bądźmy precyzyjni. To nie było potrącenie tylko najechanie na leżąca osobę.

    • Popieram,to nie był pieszy tylko odpoczywający.Pieszy gdy by szedł,a ten odpoczywał.Nazywać wszystkich pieszymi to i kierujący powinien być pieszym i nie ważne czy kieruje rowerem,autem,samolotem.W pewnych chwilach każdy jest pieszym,ale czy śpiący głębokim snem jest pieszy????????????????????

    • No właśnie… na leżącego sobie „zmęczonego” w 2 promilach pijaczynę, a nie przechodnia.

  4. Franiu, weź leki

  5. Dobrze że nie BMW.

    @Franio Kierowca Porsche zajął sobie PDP i już jego PDP? ŻAL

  6. Biedny tak się nachlal że padł!!! Po co robić dochodzenie? Wina pijanego, kierowca super się zachował bo nie uciekł tylko wezwał pomoc!

  7. no to sobie poleżał wsiór w trawie:-)

  8. Nie wykoszone pobocza. Kto za to odpowiada?

  9. Kierowca w czarnym BMW 😉

  10. Biedny nie dość że przejechany to i na kacu w szpitalu zróbmy dla tego panna zbiórkę może on nie ma domu ?

Z kraju