Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Do aresztu trafił kierowca BMW, który w poniedziałek doprowadził do tragicznego wypadku w którym zginął 15-latek. Mężczyzna był pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania. Samochód kupił kilkadziesiąt minut wcześniej.

Dzisiaj do Sądu Rejonowego w Puławach doprowadzony został sprawca poniedziałkowego, tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce w Paulinowie koło Nałęczowa. Jak już informowaliśmy, kierujący BMW 43-latek poruszał się od strony Markuszowa drogą wojewódzką nr 826 Przybysławice – Nałęczów. Staranował nissana, którego kierowca zatrzymał się i oczekiwał na możliwość skrętu w lewo, na posesję. Siła zderzenia była tak duża, że oba auta wpadły do rowu.

Nissanem podróżowały dwie osoby. Byli to bracia. Starszy z nich, 21-latek, wyjechał po młodszego, aby ten nie musiał wracać pieszo. Za chwilę mieli być w domu. Dosłownie zostało im tylko zjechać z drogi na posesję. Pomimo starań ratowników, życia 15-latka nie udało się uratować. Zmarł on na miejscu na skutek licznych poważnych obrażeń ciała. Jego ranny brat został przetransportowany do szpitala.

Sprawca wypadku samodzielnie wydostał się z rozbitego auta. Zaczął uciekać z miejsca zdarzenia. W pościg za nim ruszyli świadkowie. Jednemu z nich udało się dogonić mężczyznę, po czym przekazał go w ręce funkcjonariuszy. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Wojciechów był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 2,6 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, nie posiadał uprawnień do kierowania, które przed laty zostały mu zatrzymane.

Jak ustaliliśmy, 43-latek nie był w tych okolicach przypadkowo. Kilkadziesiąt minut wcześniej kupił BMW, którym potem staranował nissana. Kobieta, od której nabył auto zapewniała, że w momencie transakcji był on trzeźwy. Wszystko wskazuje więc na to, że najpierw zaczął opijać udany zakup, po czym wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę.

Mieszkaniec gminy Wojciechów usłyszał już zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia, spowodowania ciężkich obrażeń ciała u 21-latka, kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, oraz kierowania pojazdem mechanicznym oraz wbrew decyzji o cofnięciu uprawnień. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

Kupił BMW, po pijanemu ruszył w drogę. Pół godziny później zabił 15-latka przed jego własnym domem (zdjęcia)

(fot. policja, nadesłane, nadesłane – Michał)

47 komentarzy

  1. Osoba dająca (sprzedaż hahaha) auto osobie pijanej daje narzędzie zbrodni pijanemu. Powinna odpowiadać za to jak on.

  2. Udowodnij ,że dała !

  3. To może policja i prokuratura jeszcze raz zerknie na sprawę skoro większość osób komentujących ten wątek twierdzi że Ta kobieta nie była obca dla kierowcy prowadzącego auto.
    Skoro ktoś tak komentuje to NAPEWNO zna zarówno „sprzedającą” jak i „kierowcę alkoholika”.
    A jeśli było tak jak tu niektórzy sugerują to „sprzedająca” jest współwinna.

Z kraju