Ktoś włamał się na jej konto na portalu społecznościowym i rozesłał prośbę o pożyczenie pieniędzy
14:22 01-10-2019
Zamojscy policjanci przyjęli zgłoszenie od 49-letniej kobiety o włamaniu na jej konto na jednym z portali społecznościowych. Włamywacz bez jej wiedzy i zgody rozesłała za pośrednictwem komunikatora wiadomości z prośbą o udzielenie szybkiej pożyczki.
Niestety na prośbę natychmiast odpowiedziała jedna ze „znajomych” przelewając na wskazane konto kwotę 2 tys. zł. 49-latka poinformowała również o włamaniu na jej skrzynkę e-mail oraz o blokadzie należącego do niej numeru telefonu.
Policjanci poszukują sprawcy i ostrzegają, że łamanie zabezpieczeń, które służą nam w internecie, np. do kont bankowych, skrzynki e-mail czy też kont na portalach społecznościowych jest przestępstwem. Kodeks karny przewiduje za to karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. pixabay.com)
Czyli wygląda również na wyrobienie duplikatu sim? Ciekawe o co chodzi z „włamaniem na skrzynkę e-mail”? Sprawdziła w logach, że ktoś się logował z innych adresów ip czy zaczął przychodzić po prostu spam? Wygląda na to, że to jakaś „większa akcja”. Czyżby jakaś bogata (i mocno naiwna) osoba? Bo kto od ręki robi przelew na 2 tysie, po jednej wiadomości i to na portalu społecznościowym?
Ciekawe czy numer telefonu, z którego korzysta przy bankowości też podała na fejsbuku czy innym instagramie?
ja nie raz znajomemu od reki wrzucam 2k zł jak mu trzeba. nie widze w tym problemu
Przeciez widać na feju cały czas jacy ludzie są naiwni. Jak nie łańcuszki to inne debilizmy klikając w co popadnie
Całkiem niedawno moja sąsiadka wysłała mi zapytanie o kod blik, od razu telefon do Niej, że ktoś się włamał na jej konto. Przez media społecznościowe to się można na piwo umawiać, a nie pożyczać pieniądze!