Z kraju: Nie żyje 70-latek biorący udział w zimowej przeprawie morsów przez Wisłę
20:46 13-01-2018
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w Sandomierzu. Grupa morsów brała udział w trzeciej zimowej przeprawie wpław przez Wisłę. W pewnym momencie ratownicy kazali starszemu mężczyźnie wejść na łódkę, jednak on się nie zgodził. 70-latek z pomocą ratowników dotarł do brzegu i tam zasłabł. Pomimo udzielonej pomocy mężczyzna zmarł.
Uczestnicy meli do pokonania 200 metrów i płynęli w eskorcie ratowników w grupach po pięć osób. Każdy z uczestników przed wejściem do wody podpisał oświadczenie, że wchodzi do wody na własną odpowiedzialność.
Okoliczności tego tragicznego wypadku badają policjanci.
2018-01-13 20:33:19
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Po torach też można chodzić na własne ryzyko.
Sprawdźcie sobie, w jakich okolicznościach zmarł „wynalazca” Joggingu… Samo zdrowie? To dlaczego nasi przodkowie jedzący naturalną żywność bez gmo oraz zażywający znacznie więcej ruchu rzadko dożywali pięćdziesiątki?
Jednego rozszarpał niedźwiedź w wieku 20, drugi umarł na tyfus w wieku 10, trzeci dostał maczugą w wieku 25… czwarty jak miał więcej szczęścia od poprzedników w zdrowiu dożywał 90…
średnia wychodzi 36 lat… i taka była w średniowieczu!
Dziś te przyczyny przedwczesnych zgonów zostały zastąpione chorobami cywilizacyjnymi wywołanymi obżarstwem, brakiem ruchu oraz chemią w żywności i otoczeniu…! Nawet jeśli dożywamy 90 to najczęściej w cierpieniu i chorobach…
Śmieszny jest argument że jedna osoba od uprawiania sportów umarła w obliczu tysięcy zgonów rocznie z braku ruchu…
A obecnie w Afryce średnia jest niewiele wyższa, też z powodu niedźwiedzi? A czy prowadzi ktoś wiarygodne statystyki zgonów z przetrenowania, przemęczenia?
Morsowanie – samo zdrowie!
tak jak chodzenie na tzw pdp bez upewnienia się
Po co ci policjanci się męczą w ustalenie okoliczności jak i tak każdy wie, że to Ojciec Mateusz rozpracuje całą sytuację, zresztą jak zawsze !
Teraz będzie się aklimatyzował 2 metry pod ziemią w tym wieku to tylko różaniec i ciepłe skarpetki . Ale ludzie wiedzą swoje.Więc mamy to co mamy.
Jak wam łatwo przychodzi mówienie innym co mają robić z własnym życiem… Może wy w wieku 70 lat będziecie czekać na śmierć przed TV z „różańcem” ale inni będą aktywnie cieszyć się życiem do samego końca… Moim zdanie lepiej umrzeć w taki sposób niż w cierpieniu schorowanym robiąc pod siebie w łóżku ale przed TV…
@Eskimos załóż ciepłe rękawiczki i czekaj na Piotra z kluczami.
znów ten Sandomierz…
zdjęcie ciut jakby nie z tej zimy
Ojca Mateusza powinni poprosić o wyjaśnienie sprawy, hahaha