Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kopnął w BMW i volkswagena, w audi urwał lusterko

Zamojscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który uszkodził trzy zaparkowane pojazdy. Wkrótce ze swojego zachowania 25-latek będzie się tłumaczył przed sądem.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę wieczorem na terenie Zamościa. Policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu zapakowanego audi na ul. Sadowej. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że nietrzeźwy agresywny mężczyzna urwał w pojeździe lusterko.

Policyjny patrol zauważył podejrzanego obok pobliskiej stacji paliw. Był nim kompletnie pijany 25-latek z Zamościa. Mężczyzna został zatrzymany. Jak się okazało, to nie jedyny pojazd uszkodzony tej nocy przez mężczyznę.

25-latek na tym samym parkingu kopnął w drzwi BMW, a także w ten sam sposób uszkodził nadkole volkswagena. Właściciele pojazdów wycenili poniesione straty na łączną kwotę prawie 2,5 tys. złotych.

Wkrótce 25-latek usłyszy zarzuty zniszczenia samochodów. Ze swojego postępowania wytłumaczy się przed sądem. Za niszczenie cudzej rzeczy grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

(fot. Policja Zamość)

20 komentarzy

  1. Samochody to się w garażu trzyma.

  2. Za bmw bes kary

  3. Zapewne fan Mercedesów.

  4. Nie lubi niemieckiej motoryzacji.

  5. 2500 szkody? , same te drzwi do wymiany bo rant przegiety to wiecej wyjdzie

  6. W miastach jest tyle patologii, aż brakuje słów.

  7. Dla takich patusów co robią komuś szkodę to kary powinny być dużo dotkliwsze. Obecne kary to śmiech na sali. Tatuś zapłaci za synia albo i nie jak ma wejścia tu i ówdzie a synio dalej potem chuligani. Skąd niektórzy komentujący wiecie że auta stały na chodniku. Byliście tam?
    A Ty Franiu jak i wszyscy tak komentujacy gdziekolwiek pojedziecie swoim autem ( no chyba że jeździcie rowerami ) to zabierajcie GARAŻE ze sobą. Hehehehehe.

  8. Jestem siostrą tego chłopaka i zanim niektórzy z Was napiszą jakikolwiek komentarz niech się zastanowią.To co zrobił nie zasługuje na pochwałę , poniesie konsekwencje swojego czynu.Niestety nie mamy bogatego tatusia sami musimy na wszystko pracować bo Nasz ojciec zmaga się z alkoholizmem. Brat ma depresjie z którą ciężko sobie radzi.Kto zna życie wie że to nie bajka.Zanim kogoś ocenimy wydamy wyrok trzeba się zastanowić co każdego z Nas może spotkać.Bardzo przepraszam te osoby którym brat wyrządził krzywdę.Wszystkie koszty zostaną poniesione.Za błędy się płaci.

    • A on się zastanowił zanim zaczął niszczyć cudzą własność?

      • lekko podirytowany

        Nie rozumiem zależności pomiędzy domniemaną przyczyną a skutkiem, a może po prostu jestem za głupi na tę logikę?
        Myślę, że ludzie po traumatycznych przejściach czy w trudnej sytuacji są z reguły bardziej empatyczni i wcale to nie oznacza, że całą swoją frustrację przelewają na bogu ducha winne osoby trzecie.
        „Kto zna życie wie że to nie bajka” – faktycznie coś mi świta w głowie, tym samym twierdzę inaczej – kto zna życie, nie ingeruje w życie innych osób, bo zdaje sobie sprawę z tego, że te inne osoby też mogły coś w swoim życiu przeżyć. Nie istnieje żaden monopol na poczucie „bólu” w życiu, a trudne sytuacje życiowe nie są przypisane na wyłączność tylko tej osobie, która w ten sposób tłumaczy swoje egoistyczne czy złe zachowanie.
        A „musimy na wszystko pracować” nie jest raczej odchyłem od normy, chociaż w dzisiejszym świecie wszystko sie poprzewracało i ludzie nawet żalą się tym, że nie dostają wszystkiego za darmo, nie mówiąc już o poczuciu zrobienia czegoś sensowniejszego w swoim życiu – bo życie nie zaczyna i kończy się tylko na wartościach materialnych.
        Staram się zrozumieć wszystko, ale nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie tak bardzo egocentrycznie podchodzą do świata, jakby ktoś jeszcze nie zdawał sobie z tego sprawy – nikt nie jest pępkiem świata i nikt nie powinien używać argumentów „trzeba się zastanowić co każdego z Nas może spotkać”, bo nikt tego nie wie. Nie będę hiperbolizować, ale co jeśli właściciel takiego przykładowego samochodu ma bardzo ciężką sytuacje finansową, a zbiera na kosztowne leczenie swojego dziecka, tym samym zamierzał sprzedać taki samochód?
        Polecam być bardziej świadomym, ale niemniej jednak ubolewam nad Waszą sytuacją i życzę wszystkiego co najlepsze, wierzę, że każdy kiedyś zmądrzeje i przestanie obwiniać cały świat, tylko nie siebie 🙂

  9. Ty nie jesteś od oceniania czy on się zastanowił.Poniesie konsekwencje swojego czynu w przeciwieństwie do piszących te komentarze.Nie znasz go nie wiesz jaką drogę przeszedł każdy popełnia błędy Ty za nie płacić nie będziesz.Zanim zaczniesz oceniać skup się na sobie i swoim życiu cudze zawsze się szybko widzi.Proszę również o to aby Ci którzy zaczną pisać zastanowili się bo mojemu bratu w walce z depresją to nie pomoże.On naprawdę bardzo żałuję i gdyby nie choroba na pewno by tego nie zrobił.

    • Dlaczego mamy nie oceniać? Jakby nic nie zrobił nie byłby oceniany. Nikt się nie będzie mu współczuł ani się nad nim rozczulał bo ma ma kiepski okres w życiu. Każdy ma problemy, ale nie każdy rozładowuje napięcie niszcząc samochody.

      • Otóż to. Jest chory – niech się leczy. Jest niebezpieczny dla otoczenia – trzeba go izolować.

  10. 126pierdo*******

    I wpie**** w dyby i do lochu.
    Gnój posrany.

Z kraju