Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kontrolerzy skarbowi ruszyli do miejscowości turystycznych. Mogą nawet filmować miniaturowymi kamerami

Pracownicy skarbówki ruszyli do miejscowości turystycznych, by sprawdzić, czy smażalnie ryb, lodziarnie i pensjonaty używają kas fiskalnych, a także wystawiają paragony. Sposobem kontroli mają być m.in. nabycia sprawdzające, filmowane miniaturowymi kamerami, a za nieprawidłowości mają być wystawiane co najmniej tysiączłotowe mandaty – informuje serwis Prawo.pl.

Od 4 lipca do 28 sierpnia kontrolerzy skarbowi prowadzą akcję „Lato 2022”, obliczoną na zwalczanie szarej strefy w branży turystycznej – na ich celowniku znajdą się popularne miejscowości wypoczynkowe oraz działające tam hotele, punkty gastronomiczne, wypożyczalnie sprzętu turystycznego i inne miejsca, gdzie turyści wydają pieniądze. Takie akcje podejmowano już w poprzednich sezonach letnich, ale tegoroczna akcja ma być wyjątkowa.

Jak donosi serwis Prawo.pl, teraz kontrolerzy mają wykorzystywać nowe uprawnienie, czyli tzw. nabycie sprawdzające, które polega na tym, że kontroler incognito kupuje towar lub usługę, po czym ujawnia kim jest i wystawia mandat, jeśli stwierdzi np. że nie wydano mu paragonu; kontrolerzy otrzymali nieformalne zalecenie, by za nieprawidłowości wystawiać mandaty nie niższe, niż tysiąc złotych; nabycia sprawdzające mają być filmowane miniaturowymi kamerami. Do tego kontrolerom wyznaczono dość ambitne cele – mają działać w dwuosobowych zespołach, a – jak podaje Prawo.pl – od każdego zespołu oczekuje się, że każdego dnia pracy dokona 12-18 nabyć sprawdzających.

Portal Prawo.pl pisze, że Ministerstwo Finansów zapytane o wakacyjne działania skarbówki odpowiedziało, że chodzi o „zwiększenie stopnia prawidłowości wypełniania obowiązków podatkowych przez podmioty prowadzące ewidencję sprzedaży towarów i usług przy zastosowaniu kas rejestrujących”, a akcja ma mieć też wpływ na „zmniejszenie luki podatkowej, zapewnienie uczciwej konkurencji, wspieranie rzetelnych podatników oraz budowanie świadomości prawno-podatkowej społeczeństwa”.

Według portalu resort finansów deklaruje, że skala tegorocznej akcji będzie nie mniejsza, niż wcześniejszych – ubiegłorocznego lata skarbówka dokonała prawie 62 tys. kontroli.

(fot. pixabay.com)

21 komentarzy

  1. Może niech kontrolerzy założą własną działalność gospodarczą i sami zaczną płacić za siebie ZUS i inne daniny wtedy zobaczą ile im zostanie z tej działalności – bo w chwili obecnej nie różnią się niczym od tych bezrobotnych co są zarejestrowani w urzędach pracy, są jak bezrobotni ich praca nic nie wnosi do PKB – ich wynagrodzenie tak jak reszta pracowników budżetówki składa się z podatków prawdziwych ludzi pracujących na siebie.
    Może podatki są po prostu za wysokie, gdyby były niskie nie opłacało by się oszukiwać.

  2. Oczywiście te gadżety z pieniędzy podatnika? Może idźmy o krok dalej? Mogliby się przebierać za parasole nad stolikami? Albo ryby do usmażenia?

  3. Nie mogą filmowac z ukrycia,bo jest to nielegalne i nie jest dowodem w zadnej sprawie. Jak nagrywano u sowy to takie bylo tlumaczenie.

  4. Urwysyny szukają pieniędzy na przybyszów wojennych.

Z kraju