Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny tragiczny wypadek z udziałem pieszego. Nie żyje 44-latek

Wczoraj w miejscowości Macoszyn Mały doszło do tragicznego wypadku drogowego z udziałem pieszego. Nie żyje 44-latek potrącony przez forda. Kierujący pojazdem był trzeźwy.

Do wypadku doszło w czwartek około godziny 21:30 w miejscowości Macoszyn Mały w powiecie włodawskim. Służby ratunkowe otrzymały informację o zdarzeniu drogowym z udziałem pieszego.

Policjanci pracujący na miejscu wypadku ustalili wstępnie, że na prostym nieoświetlonym odcinku drogi w obszarze zabudowanym doszło do najechania na leżącego na jezdni mężczyznę przez 63-letniego kierującego fordem. 44-latek z gminy Wola Uhruska poniósł śmierć na miejscu. Kierujący fordem był trzeźwy.

Mundurowi pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego wypadku. Ciało 44-latka zostało zabezpieczone do dalszych badań.

(fot. Policja Włodawa)

7 komentarzy

  1. Jak widać, obowiązujące w obszarze zabudowanym ograniczenie prędkości do 50km/h jest niewystarczające być w stanie ominąć przeszkodę występującą na drodze. Mamy takich doskonałych kierowców (najszybszych w Europie), a leżącego (być może potrąconego wcześniej) na jezdni człowieka nie są w stanie ominąć. To jak to z tymi umiejętnościami kierowania jest?

    • Zgadzam się z przedmówcą. Jak to jest że z taką niby prędkością nie można się zatrzymać i nie pomóc leżącemu?

  2. Kobieta jadące lewym pasem ekspresówki stwarza większe zagrożenie, niż kierowca jadący +10, +20, +30km/h w zabudowanym.

  3. Potrącenie na PdP – „pieszy mógł bardziej uważać”.
    Potrąceni w innej sytuacji – „pieszy mógł bardziej uważać”.
    Dlaczego w tym drugim przypadku nikt nie napisze, że „kierowca powinien bardziej uważać” ?

  4. Kto zginął i kto potrącił ?? Czyżby znowu SG Wola Uhruska musiała szykować się na zamiatanie brudu ( ?)

  5. Zastanawiające jest to w tej sprawie, że policja nie podała jaką prędkością poruszał się samochód. Co też stawia kolejne pytania, czy kierujący nie widział przed sobą leżącego pieszego? Dlaczego wtedy nie zatrzymał się i nie pomógł, tylko go przejechał ze skutkiem śmiertelnym, bo może tak jakby się zatrzymał to mógł mu jeszcze udzielić pomocy, nie ma wątpliwości, że to jest karalne.
    Uważam, że kierowca spowodował wypadek i rodzinie należy się odszkodowanie.
    Jak można nie zatrzymać się i nie pomóc osobie leżącej (być może nieprzytomnej) osobie? No jak?
    Teren zabudowany to nie autostrada.

Z kraju