Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny dzień trwają poszukiwania zaginionego studenta. W akcji płetwonurkowie i psy tropiące (zdjęcia)

Kolejny dzień prowadzone są poszukiwania zaginionego 20-latka, którego rzeczy osobiste znaleziono w miniony piątek na brzegu Wieprza. W czwartek w akcję poszukiwawczą zaangażowani są płetwonurkowie oraz psy tropiące.

Mężczyzna w miniony piątek w nocy między godziną 21:00 a 22:00 wyszedł z obecnego miejsca zamieszkania w Dęblinie i od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Na brzegu Wieprza, w rejonie osiedla Masów, ujawnione zostały jego rzeczy osobiste wraz z dokumentami.

Rysopis zaginionego: wzrost 165 cm, sylwetka szczupła, włosy proste, krótko ostrzyżone koloru ciemnego, nos prosty średni, uszy normalne, brak blizn i tatuaży. Zaginiony to: Szymon Masarski, lat 20, zamieszkały w Cieszynie – województwo śląskie, czasowo zamieszkujący w Dęblinie.

Czwartek jest kolejnym dniem poszukiwań zaginionego mężczyzny. Dziś na miejscu pojawiła się m.in. ekipa płetwonurków z PSP Warszawa oraz JRG Ryki. Wcześniej poszukiwania wspomagali płetwonurkowie z Lublina. Na Wieprzu wykorzystywana jest również łódź z sonarem. Jednak do tej pory nie natrafiono na ślad zaginionego. W poszukiwaniach wykorzystywany był już m.in. policyjny śmigłowiec, drony oraz pies służbowy.

Wszelkie informacje mogące przyczynić się do odnalezienia zaginionego prosimy kierować na numer alarmowy 112 lub pod numer telefonu 47 81 28 210.

(fot. OSP KSRG Stężyca)

8 komentarzy

  1. Dziadek Slamsonowicz

    Eee, kolejny dzień…
    Chyba już będzie: wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie…

  2. A kto poniesie koszty ,jak ono może dobrze się bawi,Jak to było ostatnio..Amen.

  3. Teraz w rzece to już nie warto szukać. Wkrótce wypłynie jeśli faktycznie wpadł do wody.

  4. Ipo co, koszta tylko rosną. Spuchnie to wypłynie. Zawsze wypływają.

  5. Zaje….. Podejście do sprawy
    … Przewróciło się niech leży….

  6. Rzadko komentuję jakiekolwiek wiadomości ale już nie mogę tego znieść. Jak można wstawiać takie komentarze? Wielka tragedia dla rodziny, taki piękny młody człowiek o smutnych oczach. Mam nadzieję, że żyje. Jakie znaczenie w tej sytuacji mają pieniądze? Albo obrzydliwe uwagi o tym, co mogło się stać. Czy osoby, które to piszą, wiedzą, co to empatia i szacunek do człowieka? Jest takie powiedzenie: karma wraca. Z doświadczenia wiem, że to się sprawdza a mam już swoje lata. Więc może zamiast pisać te obrzydliwości zróbcie coś dobrego.

    • Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

      Czy zaprzestanie dawania wszelkich cołasek, Bóg mi za dobry uczynek odfajkuje ???

    • Straszne są komentarze oraz to, że ktoś pozwala na ich publikację, sama doświadczyłam wielkiej rodzinnej tragedii o której wszędzie pisano i wiem jak to boli, kiedy inni drwią ze śmierci bliskiej osoby.

Z kraju