Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejna zmiana przepisów. Powstaną przejścia sugerowane, koniec z bezkarnym chodzeniem po drogach dla rowerów

Od środy 21 września zaczną obowiązywać kolejne zmiany w prawie o ruchu drogowym. Tym razem dotyczą one głównie pieszych i rowerzystów.

Nowelizacja przepisów Prawa o ruchu drogowym, jaka zacznie obowiązywać od środy, wprowadza kilka ważnych zmian dotyczących ruchu pieszych oraz rowerzystów. Jedną z ważniejszych jest to, że droga dla jednośladów będzie traktowana na podobnych zasadach jak jezdnia czy torowisko. To oznacza, że piesi będą mogli przejść na drugą jej stronę korzystając z umieszczonych na nich przejść dla pieszych, lub też w innych miejscach, jednak przy zachowaniu szczególnej ostrożności.

Z zapisów art. 13 prawa o ruchu drogowym wynika, że przechodzenie przez drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa, a także nie utrudni ruchu jednośladów. Pieszy jest również zobowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzystom i innym użytkownikom drogi dla rowerów. Musi też przechodzić najkrótszą drogą, prostopadle do osi drogi dla rowerów.

Zgodnie z nowymi przepisami, piesi nie będą mogli również przechodzić przez jezdnię lub drogę dla rowerów w miejscu o ograniczonej widoczności, podczas przechodzenia nie mogą zwalniać lub zatrzymywać się bez uzasadnionej potrzeby, przebiegać, a także korzystać w tym czasie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego. W tym ostatnim przypadku uściślono jednak, że dotyczy to tylko sytuacji, kiedy telefon lub urządzenie prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji, jaka ma miejsce na drodze. To samo dotyczy także przechodzenia przez torowisko.

Jednak piesi dostali też możliwość przechodzenia na drugą stronę ulicy poza przejściami dla pieszych. Jednak odległość do najbliższej „zebry” musi wynosić co najmniej 100 metrów. Miejsca takie określono mianem „przejść sugerowanych”. Ich definicja została określona w następujący sposób: jest to nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, jednak niebędące przejściem dla pieszych. Należy jednak pamiętać, że w takim miejscu pieszy nie jest uprzywilejowany względem pojazdów, czyli bezwzględnie musi ustąpić im pierwszeństwa.

Sporo kontrowersji wywołała także zmiana definicji chodnika. Do tej pory była to część drogi przeznaczona do ruchu pieszych. Teraz jest to część drogi dla pieszych przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszych a także osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch. Kierowców wzburzyło głównie użyte słowo „wyłącznie”, gdyż obawiali się, że nie będzie już możliwości parkowania pojazdów na chodnikach. Jednak z wykładni ministerstwa infrastruktury wynika, że nic w tej kwestii się nie zmieni. Wystarczy tylko pozostawić minimum 1,5 m dla pieszych.

(fot. lublin112)

41 komentarzy

  1. Patrząc po zrachowaniach na drogach i dodatkowo zmianach jakie weszły to ja bym cofną wszystkie uprawnienia kierującym. Z poprzednimi przepisami kierujący mieli spore problemy a po zmianach to już nikt nie podoła. Proponuje reset i wszyscy robią od nowa kursy.

  2. Łupić,łupić ile wlezie, niech suweren wie że my dajemy i karzemy partia przewodnia.

  3. Przykre że rowerzysta będzie ważniejszy od pieszego.

    • Przykre?
      Dobrze się czujesz?
      Pieszy ma być ważniejszy na drodze dla rowerów lub ulicy?
      Od tego są przejścia dla pieszych i tam możesz poczuć się ważniejszy.

  4. Chodnik będzie częścią drogi dla pieszych przeznaczoną wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu tzw. urządzenia wspomagającego ruch, czyli rolki, wrotki, deskorolki lub hulajnogi bez silników.

  5. Niedługo pieszy będzie musiał fruwać, bo dla pieszego nie będzie miejsca na żadnej drodze.

Z kraju