Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejna SMS-owa kampania oszustów. Informacja o niedopłacie za prąd jest fałszywa!

Policjanci przestrzegają przed fałszywymi wiadomościami SMS informującymi o rzekomych zaległościach w płatności za energię elektryczną. Oszuści podszywając się pod PGE i rozsyłają tego typu wiadomości próbują wyłudzić dane wrażliwe odbiorcy wiadomości. Przekonały się o tym mieszkanki powiatu tomaszowskiego i świdnickiego, które kliknęła w link z wiadomości. Jedna straciła 2500 złotych, druga 20 tysięcy.

Policjanci ostrzegają przed oszustami podszywającymi się pod „PGE”, którzy za pośrednictwem wiadomości SMS, wzywają do uregulowania należności. Nie jest to nowy sposób oszustów, którzy niestety często wracają do starych metod. W wiadomości jest informacja o konieczności dokonania dopłaty oraz link, który ma pozwolić szybko rozwiązać problem. Prowadzi on na fałszywą stronę, gdzie ofiara ma do wyboru kilka metod płatności. W tym miejscu nastąpi próba wyłudzenia danych kart lub loginów oraz haseł do bankowości elektronicznej.

Mieszkanka Lublina straciła prawie 20 tys. złotych

W taki właśnie sposób została oszukana 51-letnia mieszkanka Lublina, która złożyła zawiadomienie w świdnickiej komendzie. Kobieta otrzymała wiadomość SMS, że na dzień 2 maja planowane jest odłączenie dostaw energii i żeby temu zapobiec musi uregulować należność niespełna 5 złotych. Kliknęła w link znajdujący się w wiadomości, a następnie próbowała się zalogować do bankowości elektronicznej na stronie, gdzie została przekierowana. Okazało się, że z jej konta zostało wypłacone blisko 20 tysięcy złotych.

Z konta 62-latki „zniknęło” 2500 złotych

Ofiarą podobnego oszustwa padła także 62-letnia mieszkanka powiat tomaszowskiego. Po tym, jak otrzymała wiadomość SMS o zaplanowanym odłączeniu energii elektrycznej i konieczności uregulowania zaległości płatniczych, kliknęła w link. 62-lataka została przekierowana na fałszywą stronę, na której wybrała swój bank. Następnie podała swoje dane sądząc, że loguje się do bankowości internetowej. Tym sposobem oszuści przechwycili jej dane, a z jej konta „zniknęło” 2500 złotych.

Ważne ostrzeżenie

Apelujemy o ostrożność! Jeśli otrzymamy SMS informujący o zaległości i mamy wątpliwości czy wiadomość jest autentyczna, skontaktujmy się z usługodawcą i potwierdźmy, czy faktycznie mamy jakieś zadłużenie. Pamiętajmy również o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas płatności online, a także o tym, że żaden bank nie wysyła do swoich klientów wiadomości z prośbą o podanie haseł lub loginów w celu weryfikacji autentyczności odbiorcy.

(fot. pixabay.com\nadesłane Paulina)

5 komentarzy

  1. To niech nie przestrzegają, tylko niech się wezmą za robotę!

    • maniek… jeśli by tak miało być jak powiadasz, to przy każdym głupim powinien stać policjant wypełniając
      obowiązki Anioła Stróża (dawniej: ciecia), a kto wtedy pilnowałby polsko-białoruskiej granicy ?

      • Oni nie mają pilnować tych naiwnych, tylko eliminować oszustów.
        Do przestrzegania, to chyba inne „służby” można powołać – takie bez emerytury po 15 latach itd.

        • Studętkom jezdem, to se tak myślem, że;

          Te „inne służby” też za darmo nie będą przestrzegać. Z powodu inflacji trzeba coraz większe „cołaski” dawać…

  2. Kolejny numer to +48451198977 przyszło mi że uregulować płatność lub 3 mają odetną linje. Odpisałem stosowną odpowiedź i jest cisza ??

Z kraju