Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejna próba siłowego forsowania granicy. Ataki na polskich funkcjonariuszy nadal nadzorowane są przez białoruskie służby (zdjęcia, wideo)

Minionej doby granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć 80 osób. Na odcinku ochranianym przez placówka Straży Granicznej w Czeremsze grupa 20 osób siłowo forsowała granicę. Uszkodzone zostały pojazdy policji, które obrzucono kamieniami.

Nadal na granicy polsko-białoruskiej trwają ataki na polskie służby. Minionej nocy policjanci zostali zaatakowani podczas interwencji związanej z próbą siłowego przekroczenia granicy w rejonie Wólki Terechowskiej. W stronę naszych funkcjonariuszy rzucane były kamienie. Funkcjonariusze policji nie odnieśli obrażeń, uszkodzonych zostało kilka samochodów. Minionej doby granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć 80 osób.

Kolejna próba siłowego forsowania granicy. Ataki na polskich funkcjonariuszy nadal nadzorowane są przez białoruskie służby (zdjęcia, wideo)

Kolejna próba siłowego forsowania granicy. Ataki na polskich funkcjonariuszy nadal nadzorowane są przez białoruskie służby (zdjęcia, wideo)

Ataki na granicy pod czujnym okiem białoruskich służb

W czasie ataków na polskie przejście graniczne, które miały miejsce w dniu 16 listopada 2021 roku, w Bruzgach obecny był zastępca szefa białoruskich pograniczników. W czasie szturmu zachowywał się on tak, jakby nadzorował działania przeciwko Polakom, informuje Stanisław Żaryn rzecznik ministra Koordynatora Służb Specjalnych

W czasie wydarzeń z 16 listopada uwagę polskich funkcjonariuszy zwrócił jeden z mężczyzn, który zachowywał się, jakby kontrolował sytuację i rozdzielał jakieś zadania. Polscy funkcjonariusze wytypowali go jako osobę, która mogła przybyć na miejsce, by nadzorować działania prowadzone przeciwko Polsce.

Wskazany mężczyzna został zidentyfikowany jako gen. mjr Roman Podliniew, zastępca przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi. Na zdjęciu otoczony jest liczną grupą ochroniarzy, służących w jednostce specjalnej OSAM.

– Obecność tak wysokiego funkcjonariusza białoruskich pograniczników w momencie szturmu na polskie przejście graniczne wskazuje na ogromne znaczenie, jakie służby białoruskie przykładają do operacji przeciwko Polsce. Cele i znaczenie działań przeciwko Polsce wykraczają daleko poza kwestie migracji. Operacja prowadzona rękami Łukaszenki jest de facto elementem działań rosyjskich przeciwko Zachodowi – przekazuje Stanisław Żaryn.

Zaangażowanie Podliniewa w czasie prowadzenia ataku na polskie przejście graniczne wskazuje także – po raz kolejny – na sprawstwo służb białoruskich. Do dziś pełnią one kluczową rolę w działaniach przeciwko Polsce.

Podliniew urodził się w 1976 roku w obwodzie mikołajewskim ZSRS. W latach 1993-1997 studiował na fakultecie wojsk pogranicznych. W 2009 roku ukończył Akademię Służby Granicznej FSB Rosji. Od października 2019 roku jest zastępcą szefa białoruskich pograniczników.

Kolejna próba siłowego forsowania granicy. Ataki na polskich funkcjonariuszy nadal nadzorowane są przez białoruskie służby (zdjęcia, wideo)

(fot. wideo MON/Policja/źródło SP)

10 komentarzy

  1. Wodą było polać omnikrona.

  2. O wykozystaniu umiejętności polskich snajperów nawet nie wspomnę, ale takiemu panu Podliniewowi możnaby chociaż laserkiem poświecić…
    Polecam niebieski, bo najmocniejszy (chociaż najdroższy).

  3. ruskie ćwoki – bez klasy i honoru

  4. Jedni pewnie urządzają awanturę tylko po to, żeby w jakimś niezbyt odległym miejscu, paru innym udało się cichaczem przedostać na naszą stronę.

  5. Na zdjęciach widzicie, czy wirus jest groźny. Generał pokazał czy maseczka jest skuteczna.

    • Generał pokazał, że generałów wirus się nie ima. Natomiast podkomendni, jako mniej odporni, noszą maseczki.

  6. Oczywiście że Białorusini pilnują, tyle wojska co im pod granicę podciągnięto przez ostatnie lata to każdy by pilnował.

Z kraju