Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejka ciężarówek ma już ponad 30 km. Pojazdów wciąż przybywa

Na drodze krajowej nr 12, już 35 km przed granicą, zaczyna się kolejka ciężarówek. Podobna sytuacja, choć z mniejszą liczbą pojazdów, występuje na trasie nr 17.

Przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Dorohusku na wyjazd z kraju czeka ponad 1,2 tys. pojazdów ciężarowych. Jak alarmują kierowcy, kolejka kończy się w miejscowości Jankowice w gminie Siedliszcze. To oznacza, że ostatnie ciężarówki stoją ponad 35 km przed terminalem.

Jak wynika z danych straży granicznej, czas oczekiwania na odprawę wynosi obecnie ponad 2 doby. Pojazdów wciąż jednak przybywa. Od wczoraj kolejka wydłużyła się o kilka kilometrów. Policja wyjaśnia, że ciężarówki stoją na skraju jezdni drogi krajowej nr 12, więc ruch innych pojazdów w obu kierunkach jest utrzymany.

Dodatkowo w Chełmie utworzona została strefa buforowa. Funkcjonariusze zatrzymują samochody ciężarowe przed granicą miasta i przepuszczają tylko po kilka z nich, kiedy po drugiej stronie zwolni się miejsce. Chodzi o to, aby ciężarówki nie stały na ulicach Chełma a tym samym nie utrudniały ruchu w mieście.

Podobna sytuacja występuje przed przejściem granicznym w Hrebennem. Tam jednak w kolejce stoi ponad 400 ciężarówek. Pojazdy na wyjazd z kraju oczekują na drodze krajowej nr 17.

(fot. lublin112.zdjęcie ilustracyjne)

5 komentarzy

  1. Niszczą nam tylko drogi

    35 km zdrowych chłopów, którzy wiozą luksusowe samochody, alkohol i paliwo. Taka to wojna. Dobrze, że nie jestem decyzyjny w tym śmiesznym kraju bo granice z nimi zamknalbym w trybie natychmiastowym.

    • Gorzej 35 tirów zapełnionych naszymi podatkami dla……

    • Ciekawe, że ten policyjny portal część komentarzy cenzuruje/usuwa a część zostawia.
      W razie wojny policja was nie obroni drodzy redaktorzy, nie jeden konflikt pokazał, że pierwsi na stronę wroga przechodzą właśnie policjanci.

  2. W takim tempie to w ciągu kilku m-cy wywiozą Polskę do chachłów.

  3. Oj, coś w komentarzach śmierdzi. Przypomina ruską onucę.

Z kraju