Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kłusownik wpadł na gorącym uczynku. Od razu przyznał się do winy

Kryminalni z Opola Lubelskiego wspólnie z funkcjonariuszami straży łowieckiej zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który zakładał w lesie wnyki. Mężczyzna stanie wkrótce przed sądem i odpowie za kłusownictwo.

Policjanci z Opola Lubelskiego posiadali informacje, że nieznana osoba pozostawia w lesie wnyki. Mundurowi wspólnie z funkcjonariuszami straży łowieckiej pojechali na miejsce i zatrzymali wczoraj 60-latka z Karczmisk.

Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku w momencie rozkładania wnyków. Zaskoczony kłusownik od razu przyznał się do winy. Jak się okazało, 60-latek w miejscu zamieszkania miał 5 czaszek kozła sarny oraz kły dzika.

Mężczyzna został zatrzymany. Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

(fot. Policja Opole Lubelskie)

10 komentarzy

  1. najwięcej szkód robią legalni kłusownicy z pzł

    • Pierd*lnij się w łeb. Chwała za to każdemu kto tępi to dzikie scierwo. DZIKA ZWIERZYNA TO NIEBEZPIECZEŃSTWO!!! A jest jej zdecydowanie za duzo, odstrzałów brak, więc ludzi zaczynają radzić sobie sami, jak dawnej, i bardzo dobrze. Szkoda tylko faceta, bo za jakąś głupią sarnę, która mogła go zabić wbiegając mu pod auto, będzie musiał płacić karę

  2. Sarenki są takie piękne, tylko tak długo się gotują ?

  3. stary jełop takich to tylko prać pałą w durny łeb

  4. Wybić powinii wszystkie sarny dziki i losie aby ludzie na drogach samochody rozwalaja przez to dziadostwo !!

Z kraju