Za kłusowniczy połów ryb odpowiedzą dwaj mężczyźni w wieku 55 i 67-lat mieszkańcy gminy Krasnobród. Mężczyźni prowadzili na rzece Wieprz nielegalny połów ryb.
A na ZZ złapano kiedyś jakiegoś kłusownika z sieciami pełnymi wielkich ryb czy nie próbowano ?
nick
Na ZZ w tamtym roku przed świętami wyjęli około 1 km sieci….
janee
najwiekszy klusownik to pzw
wędkarz
i tutaj zgodzę się z Tobą. Ile to razy sami prezesi okręgowych związków wędkarskich w naszym województwie przechwalali się, że zamiast zarybić np. 4 tonami narybku wpuścili 400 kilogramów, a reszta… no cóż, do prywatnych stawów.
Komando
ale czy podrywka to nielegalne narzędzie?
Kolo
Tylko taki kłusownik złapie sobie tyle ile potrzebuje i zje a ci prawdziwi wędkarze walą wszystko tak samo jak kłusownik albo jeszcze gorzej bez wymiaru i okresu ochronnego i handel wiem coś o tym nie mówię tu o wszystkich wedkarzach ale tej części która tak robi i głównie to oni robią nagonkę na klusownikow w cale tego nie pochwalam ale niech najpierw popatrzę na siebie ci prawilni.
brawo panowie z pzw, mam nadzieje ze sądy zaczną przykładnie karać to tałatajstwo tak żeby innemu odechcialo się kłusowania.
Tym przykładniej się ich ukarać, że zkłusowali wieprzowe okonie
Stanowcze NIE dla kłusowników!
Misio…
A na ZZ złapano kiedyś jakiegoś kłusownika z sieciami pełnymi wielkich ryb czy nie próbowano ?
Na ZZ w tamtym roku przed świętami wyjęli około 1 km sieci….
najwiekszy klusownik to pzw
i tutaj zgodzę się z Tobą. Ile to razy sami prezesi okręgowych związków wędkarskich w naszym województwie przechwalali się, że zamiast zarybić np. 4 tonami narybku wpuścili 400 kilogramów, a reszta… no cóż, do prywatnych stawów.
ale czy podrywka to nielegalne narzędzie?
Tylko taki kłusownik złapie sobie tyle ile potrzebuje i zje a ci prawdziwi wędkarze walą wszystko tak samo jak kłusownik albo jeszcze gorzej bez wymiaru i okresu ochronnego i handel wiem coś o tym nie mówię tu o wszystkich wedkarzach ale tej części która tak robi i głównie to oni robią nagonkę na klusownikow w cale tego nie pochwalam ale niech najpierw popatrzę na siebie ci prawilni.
A co z rybami? Na czyj stół trafią?
starorzecza w łysołajach Steżyca nadwieprzanska kłósownictwo w biały dzień,szczupaki po 40.cm pod sklepem za 2 setki wódki