Kilkudziesięciu strażaków walczy z dużym pożarem składu opon. Ogień pojawił się po raz kolejny (zdjęcia, wideo)
04:55 04-02-2019
Pożar składowiska opon w Sernikach koło Lubartowa wybuchł po północy w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zapaliła się ogromna hałda zużytych opon składowanych na terenie wytwórni mas bitumicznych. Ogień zaczął błyskawicznie się rozprzestrzeniać obejmując znaczną część wysokiej na kilka metrów pryzmy. W płomieniach stanęła również jedna z hal oraz znajdujące się tam maszyny.
W akcji gaśniczej uczestniczą dziesiątki strażaków z JRG w Lubartowie i jednostek OSP z terenu całego powiatu. Wspierają ich strażacy z Lublina, Świdnika i Puław. Do pomocy wciąż ściągane są kolejne zastępy, nawet z odległych miejscowości. Jak nam przekazano, akcja gaśnicza może potrwać wiele godzin. Droga pomiędzy Sernikami a Chlewiskami jest zablokowana. Policjanci kierują na objazdy.
To już kolejny pożar w tym miejscu. W nocy z 29 na 30 kwietnia ub. roku również płonęło składowisko opon. Przez całą noc na miejscu pracowało 28 jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażacy musieli gasić płomienie w aparatach powietrznych ze względu na duże ilości dymu. Na miejscu działała również specjalna grupa chemiczna z Lublina, która monitorowała stężenie substancji szkodliwych w powietrzu w okolicy.
Galeria zdjęć
(fot. wideo – lublin112.pl, nadesłane Mario)
Ktoś powinien za to iść siedzieć. Jak to nie będzie odpowiednio karane to będzie więcej takich naturalnych utylizacji i coraz więcej tego g…wna będzie wjeżdżać z zachodu. Cwaniaczki robią kokosy a w Lublinie powstanie kolejna onkologia.
złoty interes – rosną nam nowe milionery no no
Janusze biznesu – Teraz Polska !!
Tak postępują jaskiniowcy zero poszanowania dla środowiska. Ostatnio jest jakaś epidemia pożarów składowisk odpadów w kraju, widocznie się to opłaca. Żeby się mniej opłacało teren takiego składowiska powinien zostać przejęty, zlicytowany a właściciel ukarany grzywną.
Tak sie robi biznesy. Nie dość że koszty utylizacji opon wyszedł na 0 to jeszcze hajs wpadnie z odszkodowania 🙂
Pozar spowodowany wybuchem pieca
tam był duży wybuch jadąc samochodem widzialem z 15 km więc wątpię żeby było podpalenie tym bardziej że opony wykorzystują do produkcji asfaltu
G … wicie o tym co się faktycznie stało „detektywi” i g.. wiecie o pirolizie…. i g.. wiecie o Właścicielach i g… wiecie o wybuchu… w ogóle to sami spece od g… afery…
Pomyślcie chwilę jak zakład pracował i spalał w specjalistycznym piecu to co by gniło na wysypisku to było ok .. jak buraki miały pracę zamiast płot podpierać to było ok… jak w końcu firma zaczęła być dochodowa to było i dla regionu Ok…no i dla Lubartowa tnie paliwo opałowe no ale jak się spaliło no to dawaj chrześcijanienie – polaku dop…dol leżącego…
A g.. teraz będzie miejsc pracy a g… teraz z ekologią i gumy trafią do lasu a g… teraz z lokalnym biznesem i tanim paliwem dla Lubartowa … ale za to SPECE oplują o obrzygają tych co i tak… już właśnie z tym G… zostali …
SMUTNE …
p.s do tych sprytnych inaczej … za co karać WŁAŚCICIELI z ekologię? jak by ci auto na parkingu spalili to też mają ci policzyć opłatę EKO? … szkoda słów na bezmyślność …aby ubić piankę…
Masz rację jak nikt nie wie z jakich powodów powstał pożar to niech się nie wypowiada. Zobaczymy teraz jaki każdy będzie cwany jak posiedzi trochę w domu bez pracy a zarazem i pieniędzy… aha jakich pieniędzy przecież jest 500 plus to będzie ich to walić. Niech każdy mądry tutaj z wypowiadających założy własną firmę i zobaczy jak to jest świetnie – nikt nikomu nie zabroni – tylko żal mi was wy żałośni napinacze internetowi co tylko umiecie się żalić przed komputerem. Spróbujcie trochę tego miodu a zobaczycie jak to jest naprawdę prowadzić firmę. Szkoda ludzi bo to pewnie jest niefart jak wybuchł piec a troszkę pieniędzy zainwestowali ludzie. To jest Polska jak komuś coś się uda to zazdrości a jak się potknie to się cieszy. Żenada
Brałem udział w gaszeniu tego obiektu, byłem tam 17 godzin i prawdopodobnie pojadę znowu na miejsce zdarzenia jutrzejszego dnia w zależności od rozporządzenia JRG Lubartów. Ciężka i niesamowicie wyczerpującą akcja. Nie było czasu zastanawiać się i myśleć jak do tego doszło, tylko robić swoje. Nie znamy przyczyny tego zdarzenia, więc nie opisujmy tego jako wszystkie żale całego świata. Sprawa się wyjaśni, a jeżeli jest jakiś sprawca to na pewno za to odpowie. Słuchajcie, na miejscu słyszałem dużo wersji a i tak naprawdę nikt pewności nie miał choć miał swoją teorię. Pozdrawiam