Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kierujący BMW zasnął za kierownicą czekając na zielone światło. Miał niemal 1,5 promila

Wracał z dyskoteki i zasnął za kierownicą BMW oczekując na zielone światło. Wkrótce 33-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę po godzinie 5 na trasie pomiędzy miejscowościami Księżpol-Płusy, w powiecie biłgorajskim. W rejonie przebudowy drogi, w miejscu gdzie ustawione zostały światła, a ruch odbywał się wahadłowo, kierowca BMW zatrzymał swój pojazd i pomimo zmiany świateł nie pojechał dalej.

Kierowcę, który nie reagował na zmianę świateł, zauważył 19-latek, który podróżował toyotą z młodszym o rok kolegą. O wszystkim została powiadomiona policja. Mundurowi skierowani na miejsce obudzili śpiącego kierowcę. Okazało się, że to 33–letni mieszkaniec gminy Księżpol. Mężczyzna powiedział policjantom, że wraca z dyskoteki, na której pił wódkę, następnie odwiózł znajomych i jechał do domu.

Kiedy dojechał do świateł przed wahadłem, usnął w oczekiwaniu na zielone światło. Przeprowadzone przez policjantów badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu potwierdziło, że był nietrzeźwy. 33-latek miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Policjanci zatrzymali należące do niego prawo jazdy i sporządzili dokumentację, która trafi do sadu. Pijanemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna a sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

(fot. pixabay.com)

18 komentarzy

  1. No to teraz ten 33–letni mieszkaniec gminy Księżpol, niech no sie tylko dowie, gdzie mieszkają ci co zauważyli, 19-latek, i ten młodszy o rok kolega…
    Wtedy będzie o czym pisać…

    • Filmów się za dużo naoglądałeś. 33-latek będzie w sądzie przepraszał i płakał, żeby do więzienia nie trafić.

      • Ten 33-latek już powinien przebywać w specjalistycznej placówce na 150-dniowej „kwarantannie”. Zawsze to trochę bezpieczniej by się zrobiło.

        • Nie twierdzę, że nie, ale.
          Jeżeli za kierowanie po pijaku (i nie spowodowanie nawet kolizji, czy tym bardziej wypadku) miałby się trafiać do aresztu na 6 miesięcy, to co powinno grozić za:
          -spowodowanie wypadku na trzeźwo
          -spowodowanie wypadku po pijaku ?

          • Niech grozi tyle, ile dotychczas. Tu chodzi o wprowadzenie dodatkowego przepisu, żeby za każdą setną promila groziła bezwzględna odsiadka w wymiarze jednego dnia. Czyli, gdyby miał np. 2,5 promila – idzie na 250 dni pomieszkać w specjalnym ośrodku. Może to, przynajmniej w jakimś stopniu, pozwoliłoby ograniczyć tę plagę.

  2. LBL to jednak stan umysłu. Śmiem twierdzić że jakoś ostatnio zaczynają bić na głowę LSW i LUB.

  3. Dobrze, że nie miał w kieszeni skręta. Wówczas zagrożenie kara wyniosłoby 3 lata.

  4. Cienias. Kozidrakowa byla od niego lepsza o ponad pol promila.

  5. A tyle się na forum pisze, że na drodze się nie śpi. Ile będzie tego mandatu za to spanie na drodze?

  6. Dziwne, że jeszcze nikt nie napisał, że to wina źle ustawionej sygnalizacji. Gdyby nie czerwone – to by nie zasnął.

  7. Jaś nie doczekał… Zielonego

  8. poltora promila to zadna dawka ale w tym wieku na dyskoteki i to jeszcze bmw ?

  9. No ,ale bandyta ,nie takie sprawy są i się tuszuje i Jedi są bezkarni a inny za byle co odpowie

  10. Jedni

Z kraju