Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kierowca trolejbusu nagle zahamował, pasażerka doznała obrażeń ciała

Wczoraj na ul. Lubartowskiej w Lublinie doszło do groźnie wyglądającego wypadku w pojeździe komunikacji miejskiej. Jedna z pasażerek trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 19 na ul. Lubartowskiej w Lublinie. Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku w trolejbusie komunikacji miejskiej.

Mundurowi ustalili wstępnie, że 54-latek kierujący pojazdem marki Ursus jadąc ulicą Lubartowską w kierunku ulicy Królewskiej został zmuszony do gwałtownego hamowania w celu uniknięcia zderzenia z pojazdem, który nagle wyjechał z drogi podporządkowanej.

W wyniku tego 68-letnia pasażerka upadła. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Kierowca pojazdu był trzeźwy.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy i jednocześnie apelują do świadków tego zdarzenia o kontakt z KMP w Lublinie przy ul. Północnej 3 tel. 81 535 57 59

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

14 komentarzy

  1. Co za czasy – kobieta 68 lat powinna siedzieć na siedzeniu, a nie stać w autobusie (no chyba, że spadła z siedzenia właśnie albo zbierała się do wsiadania/wysiadania – to przepraszam ,,czasy,,).

    • Człowieku… jak mogła zbierać sie do wsiadania będąc w autobusie? Pytanie retoryczne, ale sadząc po twoim IQ to pewnie nawet nie zrozumiesz co to znaczy.

      • Drogi Qtasie (sic!) Wsiadanie wiąże się też z zajmowaniem miejsca po wejściu do autobusu. Resztę korzystając ze swojego niechybnie wysokiego IQ sam sobie dopowiedz.

  2. Cieee chorrroba !!!

    Aby w przyszłości uniknąć takich straszności, zdecydowanie i definitywnie żądam wyposażenia autobusów w leżanki (byle nie za wysokie)

  3. kierujący pojazdem (…) został zmuszony do gwałtownego hamowania w celu uniknięcia zderzenia z pojazdem, który nagle wyjechał z drogi podporządkowanej.”

    Wcale nie został zmuszony – to był wybór kierujące autobusem. Czy uniknąć kolizji i ostro hamować narażając pasażerów, czy też uniknąć narażenie pasażerów i narazić tych w osobówce.
    Czy postąpił dobrze – nie mi to oceniać.

    • to czy ten „wybór” był świadomy, czy odruchowy – to sprawa drugorzędna. Jeżeli kierowcy zawodowi mają z tym problem – niech ćwiczą nawyki na symulatorach. Obrażenie wielu osób (w tym np. przygniecenia ciężarem dorosłej osoby dziecka) mogą być groźniejsze niż pogięte blachy w pojeździe sprawcy zdarzenia.

  4. Autobus się zatrzymał, a pasażerka pojechała dalej…

  5. Jeżeli Pani siedziała, to współczuję.
    Jeżeli stała bo nikt jej nie ustąpił, to również współczuję – pokolenie Y.
    Jeżeli natomiast stała bo zaraz był jej przystanek, to współczuję ale braku myślenia. Zrywają się ludzie bo zaraz ich przystanek, gdzie tak naprawdę zdążyliby wysiąść po zatrzymaniu autobusu i się nie przeciskać a przy tym nie narażać siebie i innych na niepotrzebne niebezpieczeństwo. Dotyczy szczególnie starych ale jeszcze całkiem ruchliwych kobiet spod znaku PIS.

    • chyba nigdy autobusem nie jechałeś. wszyscy pasażerowie uwielbiają takie niedobitki, co zaczynają wstawać z siedzenia dopiero jak autobus się zatrzyma i drzwi się otworzą. ludzie już zaczynają wsiadać, a taka hrabina się przeciska przez wszystkich…

  6. Ale wysyp mędrców 🙂

  7. Jako pasażerka Mpk apeluję do młodzieży tzn szanownych studentów-ruszcie swoje d…i ustępujcie miejsca starszym od siebie bo to jest ŻENADA że jadąc codziennie linią 150 widzę te zmęczone głównie studentki, siedzące z miną zastygłej foki, wpatrzone w smarfony, z tapetą wręcz teatralną a obok starsi ludzie stojący w ścisku. WSTYD- kto Was tego nauczył? Rodzice? Aż żal na Was patrzeć.

    • Droga Saro, Twoje intencje są bardzo szlachetne, ale Oni i tak nie zrozumieją, to jest pokolenie ameb umysłowych…

  8. kiedys kierowca tak gwaltownie zahamowal, ze znalazlem sie w szoferce (a stalem na srodku)… i jeszcze dostalem bluzgi, ze mu wlaze do srodka…skonczylo sie na kilku siniakach. stalem, bo ustapilem miejsce jakiejs babci… pomaganie szkodzi?

Z kraju