Kierowca stracił przytomność podczas jazdy, uderzył w lustro drogowe. Świadek rozpoczął reanimację (zdjęcia)
14:55 09-03-2019
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w sobotę po południu na ul. Janowskiej w Lublinie. Kierowca fiata jadącego w kierunku centrum, na wysokości skrzyżowania z ul. Koło, w pewnym momencie zjechał z drogi, uderzył w słup z lustrem drogowym i zatrzymał się na skarpie.
Na pomoc mężczyźnie ruszyli świadkowie. Jeden z nich rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową, którą następnie kontynuowali przybyli na miejsce zdarzenia strażacy i zespół ratownictwa medycznego. Po przywróceniu czynności życiowych nieprzytomny mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Jak nam przekazali strażacy, dzięki natychmiastowej reakcji świadka reanimacja zakończyła się powodzeniem.
Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112.pl)
Mam nadzieję że wróci do zdrowia,
dopiero co przejechałam obok tego zdarzenia, nijak nie mogłam się domyśleć, co tam się mogło stać
akcja była prowadzona dość wysoko na skarpie przy torach, nie było widać uszkodzonych samochodów, chociaż kilka stało częściowo na drodze, bo nie ma tam gdzie bezpiecznie zaparkować, co komplikowało sytuację
dobrze, że wszystko skończyło się, póki co, dobrze
Dobrze że mu pomogli. Ogólnie Janowska to tor wyścigowy gdzie kierowcy zap ile da fabryka. Niestety policja jest tam dość rzadko…
bez przesady
akurat w tamtym miejscu wszyscy jadą wolniutko, bo nawierzchnia woła o pomstę do nieba, wąsko, są zakręty i mocno pod górkę/z górki
no i skandalicznie wąsko plus wysoki krawężnik
tak swoją drogą, ciekawe, czy szerokość tej ulicy odpowiada jakimkolwiek przepisom drogowym, bo mam wrażenie, że nie
już nie wspomnę, że nie jest wymalowana i niektórzy właściciele swoich „wielkich pięknych gablot” nie mieszczą się na swoim pasie
Oczywiscie policja nie zatrzymała kierowcy uprawnień …po co , w końcu nic złego nie zrobił bo tylko zasłabł za kierownicą …pewnie zatrzymają dopiero nastepnym razem jak znowu zasłabnie i zderzy się z kimś czołowo
Chore prawo? Chory to raczej ty jesteś, na głowę.
tu akurat pan ma rację, niektóre choroby powinny z automatu wykluczać kierowcę z drogi, np. cukrzyca czy stwardnienie rozsiane czy inne z objawami typu nagłe zasypianie, mimowolne skurcze mięśni czy problemy ze wzrokiem