Skoro kangury biegają, to i antylopy widziane przez Afrykańczyków nie powinny dziwić, a tu wmawiają człowiekowi, że to tylko sarna.
Jan nierzetelny
Dokładnie. Robią z porządnego człowieka wariata bo widział antylopę !!
kuku
miałem to samo napisać xD
glizda
Kangur kangurem ale co p.Lukasz robił do tej godzinie na drodze ? powien jescze spać 🙂 Jak człowiek zmęczony to różne rzeczy widzi?? 🙂 Ciekaw czy kangur tez był zmęczony 🙂
Łukasz
Dobry materiał, jeden wziął wszyscy widzą
Joe Głodomór
Jak to, co robił? Gonił kangura!
Ant
Jak mnie pamiec nie myli ,to nie można 'napotkać na coś’. Można 'napotkać coś’. 'Na coś’ można natrafić.
Powybijać wszystkie kangury na lubelszczyźnie, Uwaga australijski pomór kangurów!
pogan
Sarna , kangur , kot , kura , fura … przerzucam się na rower . Strach z domu wychodzić . A swoją drogą mi to wygląda bardziej na jenota lub większego zająca .
Michał
Byliśmy tam z dziećmi, zabezpieczenia zwierząt prawie żadne ( gość otwiera klatkę z lwami nie zamykając jej – jestem tego świadkiem ). Zoo fajne, ale powinni je skontrolować pod względem bezpieczeństwa. Idziesz tam na tak zwane własne ryzyko. Sam osobiście zamykałem klatkę ze zwierzętami, gdzie była nie domknięta. ZOO na prawdę fajne ale ostrożnie!!!
Pracownik
Ty mądry jesteś pracuje tam i jak byś chciał wiedzieć to nie ładnie kłamać. Weterynarz przyjeżdża co miesiąc. A tobie bohaterze który uratował życie zwiedzającym dziękujemy. Po za tym jak mogłeś zamknąć bramkę skoro znajduje się ona za wyciągiem z tyłu. A i jeszcze Ci powiem że zoo było by zamknięte gdyby nie było bezpieczne.
Stefanek
Szkoda ze ten biały lew im nie uciekł
Byłoby strasznie a nie śmiesznie 😉
eva
Właściciel zoo w Wojciechowie powinien odpowiedzieć za nieupilnowanie zwierzęcia i narażanie go na niewyobrażalny stres i być może na śmierć na drodze.
Pracownik
Wiesz tylko to nie jego wina bo to wina dzieci które rzucały w niego kamieniami. Kangur był trzymany w dobrych i przepisowych warunkach.
Jak w innym zoo uciekał lwy i niedźwiedzie to nic nie mówiłeś. Więc się nie wymądrzaj tylko najpierw się czegoś dowiedz a potem kogoś obrażaj bo tak naprawdę to sam nic nie osiągnąłeś i żerujesz na obrażanie innych.
Pracownik
A ty powinieneś się dowiedzieć jaka jest sytuacja, bo kangur został obrzucany kamieniami przez dzieci. Miał tam dobre warunki i wraz z samicą mieszkał w przepisowych i dobrych warunkach.
eva
To gdzie byłeś pracowniku jak dzieci rzucały kamieniami? Od rzucania brama się otworzyła? Zoo się zachciało, najpierw trzeba stworzyć warunki i zainwestować . Nie słyszałam , żeby z zoo uciekły lwy i niedźwiedzie więc nic nie mówiłam, jak się o czymś takim dowiem, to się ustosunkuję.
Nie no najlepiej tak dodać jakiś mit przy okazji.
To ja też mogę sobie powiedzieć że coś uciekło nie ważne że pewnie klamie ale ważne że poluje zoo i właściciela bo teraz trzeba się na nim mścić. Pomyślcie jak ten człowiek się czuje.
Skoro kangury biegają, to i antylopy widziane przez Afrykańczyków nie powinny dziwić, a tu wmawiają człowiekowi, że to tylko sarna.
Dokładnie. Robią z porządnego człowieka wariata bo widział antylopę !!
miałem to samo napisać xD
Kangur kangurem ale co p.Lukasz robił do tej godzinie na drodze ? powien jescze spać 🙂 Jak człowiek zmęczony to różne rzeczy widzi?? 🙂 Ciekaw czy kangur tez był zmęczony 🙂
Dobry materiał, jeden wziął wszyscy widzą
Jak to, co robił? Gonił kangura!
Jak mnie pamiec nie myli ,to nie można 'napotkać na coś’. Można 'napotkać coś’. 'Na coś’ można natrafić.
napotkać — napotykać
1. «przypadkiem spotkać kogoś, coś na swej drodze»
2. «zetknąć się w swoim działaniu z jakimiś problemami lub trudnościami»
https://sjp.pwn.pl/sjp/napotkac;2486796.html
„Napotkac na coś” brzmi fatalnie, ale…
https://obcyjezykpolski.pl/napotykac-na-cos/
Powybijać wszystkie kangury na lubelszczyźnie, Uwaga australijski pomór kangurów!
Sarna , kangur , kot , kura , fura … przerzucam się na rower . Strach z domu wychodzić . A swoją drogą mi to wygląda bardziej na jenota lub większego zająca .
Byliśmy tam z dziećmi, zabezpieczenia zwierząt prawie żadne ( gość otwiera klatkę z lwami nie zamykając jej – jestem tego świadkiem ). Zoo fajne, ale powinni je skontrolować pod względem bezpieczeństwa. Idziesz tam na tak zwane własne ryzyko. Sam osobiście zamykałem klatkę ze zwierzętami, gdzie była nie domknięta. ZOO na prawdę fajne ale ostrożnie!!!
Ty mądry jesteś pracuje tam i jak byś chciał wiedzieć to nie ładnie kłamać. Weterynarz przyjeżdża co miesiąc. A tobie bohaterze który uratował życie zwiedzającym dziękujemy. Po za tym jak mogłeś zamknąć bramkę skoro znajduje się ona za wyciągiem z tyłu. A i jeszcze Ci powiem że zoo było by zamknięte gdyby nie było bezpieczne.
Szkoda ze ten biały lew im nie uciekł
Byłoby strasznie a nie śmiesznie 😉
Właściciel zoo w Wojciechowie powinien odpowiedzieć za nieupilnowanie zwierzęcia i narażanie go na niewyobrażalny stres i być może na śmierć na drodze.
Wiesz tylko to nie jego wina bo to wina dzieci które rzucały w niego kamieniami. Kangur był trzymany w dobrych i przepisowych warunkach.
Jak w innym zoo uciekał lwy i niedźwiedzie to nic nie mówiłeś. Więc się nie wymądrzaj tylko najpierw się czegoś dowiedz a potem kogoś obrażaj bo tak naprawdę to sam nic nie osiągnąłeś i żerujesz na obrażanie innych.
A ty powinieneś się dowiedzieć jaka jest sytuacja, bo kangur został obrzucany kamieniami przez dzieci. Miał tam dobre warunki i wraz z samicą mieszkał w przepisowych i dobrych warunkach.
To gdzie byłeś pracowniku jak dzieci rzucały kamieniami? Od rzucania brama się otworzyła? Zoo się zachciało, najpierw trzeba stworzyć warunki i zainwestować . Nie słyszałam , żeby z zoo uciekły lwy i niedźwiedzie więc nic nie mówiłam, jak się o czymś takim dowiem, to się ustosunkuję.
To był Tofos
Kiedyś dwa razy uciekły im bawoły.
Nie no najlepiej tak dodać jakiś mit przy okazji.
To ja też mogę sobie powiedzieć że coś uciekło nie ważne że pewnie klamie ale ważne że poluje zoo i właściciela bo teraz trzeba się na nim mścić. Pomyślcie jak ten człowiek się czuje.