Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kandydat do Europarlamentu z naszego regionu z prokuratorskimi zarzutami. Poszło o wyłudzenie 16,5 mln zł

Wchodząca w ostatnią fazę kampania wyborcza do Europarlamentu staje się coraz bardziej emocjonująca. Partie polityczne starają się za wszelką cenę zdyskredytować swoich przeciwników. Wyszło na jaw, że jeden z kandydatów z naszego regionu ma postawione poważne zarzuty prokuratorskie.

Przed kilkoma dniami w całym kraju głośno się zrobiło o jednym z kandydatów do Europarlamentu z naszego regionu. Chodzi o Marcina W. z partii Wiosna. Jego spot wyborczy nagrany w rytmie disco polo szybko stał się hitem internetu. Jednak wiele osób szybko dostrzegło szereg przepisów, które kandydat złamał w trakcie nagrywania klipu. Chodzi o to, że jeździ samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa czy też wjechał na lubelski deptak, po którym prywatne pojazdy nie mogą się poruszać. Pomimo tego kandydat zyskał sporą popularność, której inni z pewnością mogli mu pozazdrościć.

Tak też się stało, gdyż na konkurencyjna partia Lewica Razem ujawniła, że wobec Marcina W. toczy się prokuratorskie śledztwo i przedstawiono mu poważne zarzuty. Zaczęło się od pytania, jakie na Twitterze zadał Robertowi Biedroniowi Adrian Zandberg: Czy to prawda, że kandydat partii Wiosna, oprócz śmiesznego spotu z samochodami, ma na karku CBA? Czy to prawda, że usłyszał niedawno zarzut wyłudzenia 17 mln zł z ARiMR_GOV_PL i wyszedł z aresztu za olbrzymią kaucją? Szybko okazało się, że chodzi o mieszkańca naszego regionu, a dokładnie powiatu ryckiego.

Sprawa o którą pytał Zandberg dotyczy śledztwa w sprawie wyłudzeń dofinansowania z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dla tzw. grup producenckich. W grudniu ub. roku agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Lublina zatrzymali osiem osób reprezentujących jedną z grup producentów rolnych z naszego regionu. Sześciu z nich to zarząd grupy i jej członkowie, kolejni dwaj to przedsiębiorcy, którzy wykonywali prace przy inwestycjach realizowanych przez grupę. Wśród zatrzymanych był prezes grupy Marcin W.

Prowadzone przez lubelskich agentów śledztwo w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Ustalenia śledczych wskazują, że osoby reprezentujące grupę producentów rolnych złożyły w latach 2012 – 2014 do Mazowieckiego Oddziału Regionalnego ARiMR pięć wniosków o przyznanie pomocy finansowej. Kolejne dwa wnioski zostały złożone do Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR.

– Wszystkie te wnioski miały zawierać nieprawdziwe dane, przez co doprowadzono agencję rolną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Grupa miała wyłudzić z Agencji ok. 16,5 mln zł, a zamierzała wyłudzić kolejne 5,5 mln zł poprzez składanie fałszywych faktur VAT dla rozliczenia wydatków na inwestycje. Fałszowane miały być również dane o ilościach wyprodukowanych warzyw i owoców w grupie – wyjaśniał wtedy Temistokles Brodowski z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec trójki podejrzanych, w tym Marcina W., środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Jednak uznał, że mogą oni wyjść na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwotach od 170 do 400 tys. zł z czego wszyscy z nich skorzystali. Lider Wiosny Robert Biedroń jak dotąd nie skomentował tej sprawy. Nie poruszył jej również na zorganizowanej w dniu dzisiejszym konferencji prasowej p.t. Skończmy z brudną polityką.

(fot. Europarlament)

9 komentarzy

  1. Walas…e…k wzor uczciwosci. Cale zycie w kombinatortwie, cale zycie i co…gufno. #### tam mausia posle ci mrozonki zlodz….

  2. Fajnie wypuścili by mógł posprzątać , majątku nie odzyskają bo Walasek przebiegły przepisał wszystko na rodzinę głównie syna z pierwszego małżeństwa, a ma już trzecią żonę.
    Wszyscy w Rykach wiedzą jak Sławomir Nowak ten od zegarków i pendolino załatwiał te dotację i jakie balety szły (teraz czmychnął na Ukrainę)
    a ile uczciwych ludzi oszukał na samochodach importowanych
    Jego przetwórnia za Rykami nigdy nie miała ruszyć bo chodziło tylko o dotację

  3. Na jego usprawiedliwienie należy zaznaczyć, że nigdy matce nie złamał szczęki. No i pewnie nie ma przyspawanego do lica uśmiechu.

  4. Pan Marcin bardzo nam kiedyś pomógł i cały czas do tej pory uzyskujemy pomoc od Pana Marcina – nie wierzę w oszczerstwa wypisywane pod jego adresem – przecież nie kandyduje z listy PiS żeby wieszać na nim takie bluźnierstwa. Pozdrawiam Panie Marcinie i życzę dużo wytrwałości w Pana decyzji, oraz zgromadzenia odpowiedniej ilości głosów podczas wyborów.

    • Imunitet poselski to jest jakiś sposób na wywinięcie się wymiarowi sprawiedliwości. Ale oczywiście nie dlatego ten zawodnik kandyduje. Chce służyć Polsce, Zgadłem?

    • No w końcu ktoś napisał prawdę jak to się na PIS bluźnierstwa pisze! Jak wroga propaganda działa że jak przekręt to PIS musi być…. Żałośni jesteście wszyscy, którzy to robicie, oby los wam odpłacił.

  5. Pospolity małomiasteczkowy przestępca , w Rykach doskonale znamy jegomościa i jego przekręty a jak potraktował dziewczynę syna, która się zakochała i cóż z tego że biedna Hańba

  6. Tak wszyscy dla Was są źli ! Pan Marcin kandydat do Europarlamentu ! Zły Morawiecki bo działki nie wykazał w oświadczeniu majątkowym ! To dlaczego nikt nie pisze że to Żuk i nasi włodarze z UM pozwolili takiemu „przestępcy” jeździć po lubelskim deptaku i starówce RS6 ? Tak jak pozwolili na referendum dla prywatnego właściciela gruntu ? – za marne 500tys. zł !
    Panie Marcinie proszę robić swoje ja zagłosuję na Pana lista numer 2 pozycja numer 10 na na na na 😉

  7. wiosna to szemrane towarzystwo finansowane przez… jak cał opozycja sorosa

Z kraju