Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kajakarze bez kapoków, a nad jeziorami wypoczynek po alkoholu. Apel o rozsądek podczas letniego wypoczynku

Letnia aura sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Niestety wiele osób lekceważy zasady bezpieczeństwa. Minionej doby doszło w całym kraju do kolejnych utonięć. W dużej części tych tragicznych zdarzeń przyczyną jest alkohol.

Tylko wczoraj w całym kraju utonęło pięć osób. Od 1 kwietnia 2020 roku Komenda Główna Policji odnotowała 143 utonięcia. Z policyjnych statystyk wynika, że corocznie do największej liczby utonięć dochodzi w miejscach niestrzeżonych, ale nie zabronionych. Około 20-25 proc. osób, które zginęły pod wodą, wchodziły do rzek i jezior pod wpływem alkoholu.

Podobne zachowanie zaobserwował wczoraj nad Jeziorem Bialskim pod Parczewem nasz Czytelnik, który chce zaapelować za naszym pośrednictwem do wszystkich wypoczywających nad wodą, aby nie wchodzili do jeziora lub rzeki po spożyciu alkoholu.

– Niedzielna akcja ratunkowa nad jeziorem Białka Parczewska. Dwóch mężczyzn pod wpływem alkoholu postanowiło popływać na materacu. Po wypłynięciu na głębiny spadli do wody, a silny podmuch wiatru zwiał materac kilkanaście metrów dalej. Całą akcje zobaczyło dwóch młodych mężczyzn, którzy również pływali w okolicy. Bez zastanowienia podjęli akcje ratunkowa i po chwili udało im się uratować topiących się mężczyzn – relacjonuje Czytelnik.

Lekkomyślnością wykazują się także kajakarze. Gorący weekend pokazał, że niestety są osoby, które wsiadają do kajaków bez kapoków.

– Podczas dwóch dni dokonaliśmy wielu interwencji prewencyjnych. Największą zmorą jest brak kamizelki na kajaku!!! Niestety często podczas wywrotki może dojść do wstrząsu termicznego, który może zakończyć się nagłym zatrzymaniem krążenia! Nie pomogą nam nawet wtedy doskonałe umiejętności pływackie jakie posiadamy, a w sytuacji kiedy faktycznie nie potrafimy pływać jest to już zachowanie całkowicie niedopuszczalne. Osoby te najczęściej tłumaczą się, że jest im za gorąco w kamizelce, że umieją pływać, czasem spotykamy się z odpowiedzią, że nie powinno nas to obchodzić itd. Ci ludzie zapominają jednak, iż są na niebezpiecznej, dzikiej i nieprzewidywalnej rzece, a skutków nagłej zmiany temperatury na naszym ciele nie da się oszukać – informują na Facebooku ratownicy z Drużyny WOPR Nr 2 w Kazimierzu Dolnym.

Podstawowe zasady bezpieczeństwa na wodą
– Wybieraj tylko strzeżone kąpieliska i miejsca wyznaczone do kąpieli
– Nie korzystaj z kąpieli w miejscach zabronionych, np. na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu portów, mostów, zapór itp.
– Przestrzegaj regulaminu kąpieliska oraz obowiązujących na nim oznaczeń
– Stosuj się do uwag i zaleceń ratownika wodnego
– Nie pływaj w czasie burzy, mgły (kiedy widoczność jest poniżej 50 m), gdy wieje porywisty wiatr
– Nigdy nie pływaj po spożyciu alkoholu
– Zwracaj uwagę na przebywające nad wodą dzieci
– Zachowaj szczególną ostrożność podczas łowienia ryb i spacerów nad wodą
– Podczas wypoczynku nad wodą nie pozostawiaj cennych rzeczy na brzegu bez opieki
– Nie przeceniaj swoich umiejętności pływackich. Jeżeli chcesz wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyń asekurowany przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby.
– Nie skacz do wody w miejscach nieznanych
– Korzystaj z pewnego i sprawnego sprzętu pływającego

(fot. lublin112.pl)

6 komentarzy

  1. a co ? lepszemu sortowi po prostu się należy. Bez wódy nie ma wypoczynku.

  2. Jesteśmy młodzi, wykształceni, z dużego miasta. Nikt nam nie narzuci zadnych zasad I regulaminów.

  3. dajcie już spokój z tymi apelami… pomyślcie, po co Janusz jedzie kilkadziesiąt kilometrów nad wodę? dzieciaki do jeziora, żona się opala a on obala browar za browarem, bo to wielki relaks. czy apel cokolwiek zmieni w myśleniu Janusza?
    prawie przez całe moje życie, we wszystkich mediach, były latem apele o niewchodzeniu do wody po alkoholu, o nieskakaniu na główkę z pomostu. i co? co roku setki topielców i połamane kręgosłupy. bo trzeba jasno przyjąć, że część społeczeństwa jest po prostu tępa i najlepiej uczą się na własnej d*pie! nie ochronisz człowieka przed nim samym, nigdy…

    • gorzej jak taki janusz po pijaku spowoduje śmierć nie swoją, a kogoś innego. Po to są te apele.

  4. Jaki Janusz, dziewczyny piją na równi z chlopakami. Spacerujące panie z wózkami z dziecmi i browarem to powszechny widok. Przecież im się też coś należy. Dziewczyny plywające po jeziorze na materacu i popijające piwo. i kurjozum młodzieńiec spacerujący po jeziorze( zanurzony po pas) z papierosem i piwem . To wczorajsze obserwacje z nad białki. Jeszcze smród dymu z grilla. Dopiero wieczorem jak większość towarzystwa się rozjechala, można było poczuć jak pięknie pachną lipy.

  5. W mieście też nie lepiej. Nietrzeźwi rodzice pod parasolami Salti, a rozwrzeszczane bachory bawią się 100 m dalej bez należytej opieki. To nic że pod oknami tłuką butelki i rzucają mięsem, to jacy będą w przyszłości to przeraża…

Z kraju