Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kaczyński z Łukaszenką na billboardach w Lublinie. Za akcją stoi senator Jacek Bury (foto)

Billboardy przedstawiające połączenie twarzy Jarosława Kaczyńskiego i Aleksandra Łukaszenki z hasła „Europa czy dyktatura” pojawiły się przy lubelskich ulicach. W środę senator Jacek Bury wyjaśnił powód ich umieszczenia.

W ponad 20 miejscach na terenie Lublina mają się pojawić billboardy przedstawiające połączenie twarzy Jarosława Kaczyńskiego i Aleksandra Łukaszenki z hasła „Europa czy dyktatura” oraz „Tylko razem możemy ich powstrzymać”. Plakaty zostały umieszczone na zlecenie senatora Jacka Burego, odpowiednia informacja na ten temat znajduje się również na billboardach. Jak zaznaczył polityk, za wszystko zapłacił on z własnej kieszeni.

– W tej chwili mamy w Polsce pełzający polexit. Władza PiS-u zajmuje się rzeczami związanymi z naszym członkostwem w Unii Europejskiej dla przykrycia pewnych rzeczy, ale też czasami mam też wrażenie, iż faktycznie im tym im zależy, oraz że chcieliby, aby Polska wyszła z Unii Europejskiej i przyjęła standardy bardziej Europy wschodniej, białoruskie czy rosyjskie. Ta gra ostatnio stała się grą bardzo cyniczną w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. Szczególnie Zbigniew Ziobro mam wrażenie głośno mówi o wyjściu z Unii, mówi o tym, że powinniśmy wprowadzić cła. Ten człowiek kompletnie nie zna się na gospodarce, ten człowiek chce dla nas katastrofy, utraty wielu miejsc pracy i dochodów Polaków – tłumaczył Jacek Bury

Senator dodał również, że o ile Jarosław Kaczyński mniej o tym mówi, to jednak więcej w tym kierunku robi. Dodał również, że jako wicepremier w tej chwili pozwala na to, aby Polacy byli pałowani, aby wolni obywatele byli traktowani gazem. Nie tylko pozwala, gdyż do senatora mają docierać informacje, że wszystko to jest robione na polecenie Jarosława Kaczyńskiego.

– Unia Europejska jest naprawdę dobrodziejstwem dla naszego kraju. Mamy ponad 50 miliardów zysku rocznie z tego, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Mamy miejsca pracy, dochody, polacy żyją lepiej, mogą się swobodnie przemieszczać bez wiz po całej Europie, mogą prowadzić działalność gospodarczą i pracować poza granicami Polski. Ta wolność jest według mnie bezcenna – dodał Jacek Bury.

Senator dodał jednocześnie, że Jarosław Kaczyński i jego środowisko dążą do tego, żeby Polskę wyprowadzić z Unii Europejskiej. Zapewnił też, że wie, iż niektórzy z ideowych działaczy PiS sprzedali się za stanowiska dla rodziny lub kolegów a teraz chcą, żebyśmy my Polacy sprzedali się za miskę ryżu. Jacek Bury ma też zachęcać innych senatorów, aby podobne działania przeprowadzali w innych regionach kraju.

(fot. lublin112)

146 komentarzy

  1. On ma przecież brodę tylko mu maseczka zasłania, może sobie depiluje brwi,rzęsy i włosy czepkiem z woskiem,Nakłada na czepek wosk do depilacji zakłada na łeb no i na oczy i brwi i potem jeden szybki ruch krótki wrzask i wydepilowana głowa brwi i rzęsy.

  2. Wstyd z dla całego lublina.

  3. gdzie z takim ryyjem ? ryyyj taki że tylko lac ! w to pyszczydło tempe

  4. Taka dyktatura, że byle kto może obrażać i lzyc rzekomo polskiemu dyktatorowi. Idź pan stąd panie bury.

  5. Mieszkaniec Lublina

    Bury, Bóry, bury , bóry, nie znam , nie przypominam sobie by ten nikomu nieznany osobnik zrobił coś dla Lublina i jego mieszkańców.
    Może dlatego że gdyby zrobił cokolwiek dobrego to byłby bardziej rozpoznawalny, ale co ja wiem.
    Może wypowie się Pan w kwiestii Górek Czechowskich i decyzji radnym oraz PRezydenta Lublina, popiera Pan takie działanie Pana Żuka czy może zauważył Pan różnicę w głosach oddanych w czasie referendum związanym z przyszłością Górek.

  6. Aj Bury Bury, nie ma co handlu jabłkami przekładać na politykę ogólnokrajową… było sobie ciężarówkę kupić za te pieniądze. Lepszy byłby pożytek niż z bilbordów.

Z kraju