Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jutro sklepy powinny być zamknięte. Jednak zakaz handlu ominą kolejne markety

W odpowiedzi na działania konkurencji, kolejne sieci handlowe wprowadzają do swoich sklepów usługi pocztowe. Dzięki temu mogą pracować 7 dni w tygodniu. Jutro otwarte będą niektóre Lidle i Kauflandy.

Z tygodnia na tydzień przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele zaczynają coraz bardziej przypominać martwe prawo. Wszystko dlatego, że kolejne sieci handlowe omijają zakaz rozszerzając swoje usługi o możliwość odbierania przesyłek. Wprowadzenie usług pocztowych sprawia, że placówki te mogą pracować 7 dni w tygodniu.

W niedzielę 5 września swoje sklepy otworzą kolejne duże sieci handlowe. Tym razem jest to Lidl i Kaufland. Obie z nich nie ukrywają, że jest to odpowiedź na działania konkurencji. Chodzi tutaj głównie o sieć Biedronka, która z tygodnia na tydzień otwiera w niedziele coraz więcej sklepów. Kiedy początkowo było to kilkanaście placówek, teraz ich liczba przekracza już 400.

Zarówno Lidl jak też Kaufland również uruchomią w niedzielę tylko część swoich sklepów. Pierwsza z nich zaplanowała, że będzie ich 35, druga – 42. Jeżeli chodzi o województwo lubelskie, to na liście znajdują się tylko dwa sklepy Lidl, oba w Lublinie. Klienci będą mogli zrobić zakupy w placówkach przy ul. Grabskiego i Koncertowej.

Tymczasem sklepów sieci Biedronka w najbliższą niedzielę w naszym regionie ma już być czynnych blisko 50, w tym 16 w Lublinie. Znajdują się one przy ul. Bursztynowej, Choiny, Diamentowej, Gęsiej, Jana Pawła, Jana Sawy, Lotniczej, Lwowskiej, Magnoliowej, Mełgiewskiej, Pogodnej, Prusa, Rucianej, Sapiehy, Sławinkowskiej oraz Wolskiej.

Do tego dochodzą sklepy w Annopolu, Białej Podlaskiej przy ul. Anny Jagiellonki, Orzechowej i Sidorskiej, Bełżycach, Biłgoraju przy ul. Włosiankarskiej, Bochotnicy, Chełmie przy ul. Armii Krajowej, Kolejowej, Lubelskiej i Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, Dęblinie przy ul. Rynek, Hrubieszowie przy ul. Kolejowej, Janowie Lubelskim przy ul. Lubelskiej, Kocku, Krasnobrodzie, Kraśniku przy ul. Chopina, Niepodległości i Tysiąclecia, Lubartowie przy ul. Lubelskiej, Łęcznej przy ul. Jawoszka, Łukowie przy ul. Sienkiewicza, Międzyrzecu Podlaskim przy ul. Partyzantów i Warszawskiej, Piaskach, Opolu Lubelskim przy ul. Fabrycznej, Parczewie przy al. Jana Pawła II, Puławach przy ul. Włostowickiej i Gen. Fieldorfa Nila, Radzyniu Podlaskim przy ul. Warszawskiej, Rejowcu Fabrycznym, Rykach przy ul. Żytniej, Stoczku Łukowskim, Szerokim, Szczebrzeszynie, Świdniku przy ul. Wyszyńskiego i Skarżyńskiego, Tomaszowie Lubelskim przy ul. Lwowskiej i Łaszczowieckiej, Tarnogrodzie, Terespolu, Turce, Wojsławicach, Włodawie przy ul. Korolowskiej, Zwierzyńcu, Zamościu przy ul. Lubelskiej, Lwowskiej i Sadowej, oraz w Żółkiewce.

(fot. archiwum – zdjęcie ilustracyjne)

50 komentarzy

  1. Ja się cieszę. Przynajmniej będę mógł spokojnie zakupy zrobić. Było dobrze zostało spier… Po co zakaz. A i ci co pracują też co niektórzy się cieszą bo mają większą stawkę a w tygodniu wolne (pytałem, rozmawiałem). Pozdrawiam wszystkich. którzy rozckliwiają się nad losem tych co w święto „muszą” robić……

    • Niedziela jest czasem dla rodziny

      Masz 6 dni w tygodniu przez które nie możesz zrobić zakupów??? A może sam pracuj w niedzielę to na tygodniu sobie spokojnie zrobisz te zakupy. Pracownik i tak nie zarobi więcej niż ma zarobić, utnie się godziny na tygodniu innym karze się szybciej pracowac żeby zrobiły robotę nieobecnej osoby i tak to się kręci… Z drugiej strony to chyba hipokryzja ażeby o 8 godzinie klęczeć w pierwszej ławce a o 9:30 latać po sklepach.?

      • ty naprawdę myślisz , ze to wprowadzono po to żeby ekspedientki mogły spędzić czas z rodziną ???… myśleli, że jak pozamykają sklepy to zwiększy się liczba osób w kościołach…a niestety coraz więcej ludzi nie chodzi…
        bo jak ktoś sie wybrał do kościoła, to potem do galerii często jechał…a teraz sie ludziom nie chce wcale wyjść z domu…
        np. koło mnie najwięcej ludzi w Biedronce było po mszy…

      • Każe (nakazuje) się szybciej pracować!
        Zapamiętaj ma..ole!

    • Współczuję ci,jeśli robisz zakupy w marketach

    • Większą stawkę ???
      A co ma powiedzieć że pracuje za 13 zł?? Kogo nie zapytasz zawsze dołoży z nadzieją ze Tobie glupio się zrobi

  2. Myślę, że jak święto, to święto, wszystko powinno być pozamykane, a my jakbyśmy dopiero co z drzew zeszli, na piechotę, z portmonetkami w garściach hurmem do otwartych kościołów (od progu obowiązkowo na kolankach) i czekać karnie, aż stosowny urzędnik podejdzie z tacą, koszyczkiem lub workiem po „cołaskę”.

    • Zapomniałem dodać – przepraszam…
      A jak już tam wrzucicie „co trzeba”, nie zapomnijcie pocałować go w tłustą łapkę ( z wdzięczności, że raczył wziąć).

  3. Każdy chcę mieć wolne niedziele buraki nie potrafią zakupów zrobić wcześniej .

    • Również matka, a w dodatku Polka

      Jak każdy to i ksiądz, kierowca, taksówkarz, lekarz, obsługa stacji paliw, aptek pracownicy robiący wam ciepełko na Wrotkowie.
      Przecież można wymodlić się w sobotę, wychorować też, a nawet zap…dalać z buta też – prawda ?

  4. Wszystko powinno być pozamykane jak na zachodzie.

    • Bo i na zachodzie są tacy mądrzy, którzy muszą matołom mówić co mogą robić z ich własnym czasem.

  5. Mam nadzieję że rząd szybko załata te luki prawne i pozamyka wszystko w niedziele.

    • Niestety nadzieja umiera ostatnia.
      Przypomnieć od kiedy istnieje przepis o zakazie handlu w niedziele?
      Od momentu wprowadzenia, wszystko się systematycznie luzuje, bo politycy wiedzą, że strzelili sobie w stopę, ale nie przyznają się do tego za żadne skarby. Podobnie za rok, dwa będzie z przepisem o bezwzględnym pierwszeństwie pieszych na PDP. Jak to mówią, pożyjemy, zobaczymy. 🙂

  6. Nikt nikogo nie zmusza do pracy w niedzielę. Nie podoba się ,zmienić pracę i nie narzekać. Dodatki za niedziele dostają więc niech nie płaczą, że tacy pokrzywdzeni.

    • Eustachy Rąb - Nięty

      Potrójny iksie – ale tu nie płaczą ci którzy pracują w niedzielę, tylko ci, którzy uparli się kierować ludzi do prywatnych sklepików, na spacery, do kościołów, zmuszać do wzajemnych odwiedzin i… w ogóle decydować za nich co mają robić.
      Wg.nich Obywatele RP (płci obojga i byle jakich) mają być posłuszni i robić co PiS i podobnież święty Kościół każe i pozwala robić.

  7. Co sklepy nie mogą się nachapac kasy na to wygląda. Są to koncerny zagraniczne nie stety. I mają gdzieś zasady. Taka jest prawda. W POLSCE POWINNY BYĆ TYLKO POLSKIE SKLEPY A NIE ZAGRANICZNE KONCERNY. ALE TO JEST WINA NIE STETY POLSKIEGO RZĄDU.

  8. Cieee chorobaaaa !!!

    Kwestią czasu jest opracowanie aplikacji wg. której będzie wiadomo ile razy na minutę będzie można zrobić wdech i wydech, ile łyżek (i w jakim tempie) zupy zjeść, kiedy i o jakim zapachu pierdnąć, i czy pójść do kościoła, czy zgrzeszyć z kochanką (albo z żoną sąsiada) w krzakach (wskazanych w aplikacji).
    O handlu w niedzielę nie wspomnę bo jest to już usankcjonowane – ma go nie być i basta.

  9. Dla mnie bomba. Jak ma się rodzinę i pracę to czasami zakupy były robione jak na wyścigu. Teraz przynajmniej w sobotę ogarnę niespożywkę, a spożywkę w niedzielę.

Z kraju