Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jest pomysł na wprowadzenie stref, gdzie będzie można legalnie napić się piwa czy wina. W Lublinie miałby powstać trzy takie miejsca

W rejonie lubelskiego zamku oraz nad Zalewem Zemborzyckim zaproponowano stworzenie stref, w których spożycie alkoholu byłoby legalne. Projekt uchwały w tej sprawie ma trafić do Ratusza.

W piątek na błoniach Zamku Lubelskiego członkowie Partii KORWiN i Lubelskiego Klubu Konfederacji przedstawili pomysł na stworzenie na terenie Lublina specjalnych stref, w których spożycie alkoholu byłoby legalne. Mowa o niskoprocentowych trunkach takich jak np. piwo czy wino. Jak podkreślano, tego typu rozwiązania funkcjonują już w wielu miastach Polski, m.in. w Warszawie czy w Szczecinie.

Rafał Kulicki, Prezes Okręgu Lubelskiego Partii KORWiN, przedstawiając projekt uchwały zwrócił uwagę, że Lublin jest miastem studenckim. Dlatego też ważne jest, aby na terenie miasta powstały miejsca, w których młodzi ludzie będą mogli w sposób kulturalny wypić piwo. Pomysł ten ma również służyć budowaniu większej kultury spożywania alkoholu.

Pomysłodawcy mówią o trzech takich miejscach: jednym właśnie na zamkowych błoniach, oraz dwóch nad Zalewem Zemborzyckim. Aby mogły one zostać utworzone, potrzebna jest zmiana polityki alkoholowej. Dlatego też Rafał Kulicki wraz z radnym Stanisławem Brzozowskim planują złożenie projektu uchwały w tej sprawie do Rady Miasta. Zapewniają, że są pewni, iż spotka się to z poparciem mieszkańców, którzy chcieliby kulturalnie i legalnie usiąść na pikniku w miłej atmosferze w centrum miasta.

—Nie ma znaczenia czy będziemy pić piwo w ogródku restauracji czy na pikniku na błoniach lub nad Zalewem. Nie ma potrzeby aby między osobami, które kulturalnie spożywają alkohol np. na pikniku, a policją czy strażą miejską dochodziło do niepotrzebnych spięć. Takie sytuacje prowadzą jedynie do pogorszenia wizerunku tych służb. W Europie Zachodniej jest wiele miast gdzie nie ma ogólnego zakazu spożycia alkoholu w miejscach publicznych np. Niemcy, Dania, Włochy, Liechtenstein czy Szwajcaria pokazują, że jest to słuszna droga w kształtowaniu kultury picia – tłumaczy Lubelski Lider Konfederacji i Wiceprezes Partii KORWiN Bartłomiej Pejo.

Z kolei lubelski radny Rady Miasta Stanisław Brzozowski wskazuje, że rozwiązanie to ma również aspekt wychowawczy w postaci kształtowania u ludzi odpowiedzialności. Zwłaszcza, że za incydentalne wybryki pojedynczych osób nie powinno być represji wobec ogółu społeczeństwa. Podkreślił przy tym, że w przypadku zakłócania porządku po spożyciu alkoholu, policja powinna surowo karać i tak też będzie nawet jeżeli uda się stworzyć specjalne strefy.

-Tradycja spożywania alkoholu jest w Polsce bardzo długa. Całkowity zakaz spożywania w miejscach publicznych nie sprawdził się. Nie może być tak że rząd czy samorząd wie lepiej od obywatela co jest dla niego dobre. Ludzie muszą się nauczyć brać za siebie odpowiedzialność. Jest takie powiedzenie: “Złego kościół nie naprawi, a dobrego karczma nie zepsuje” – mówił radny.

Pomysłodawcy zapowiedzieli, że jeżeli radni poprą ten projekt i zaproponowane strefy spożywania alkoholu zostaną wprowadzone, to Partia KORWiN zorganizuje piknik, którym chciałaby dać okazję do integracji ponad podziałami nie tylko samorządowców, ale również i mieszkańców Lublina.

(fot. materiały nadesłane)

39 komentarzy

  1. Co za głupota. Przecież każdy pije gdzie chce . Na osiedlu WIDOK dzieci z podstawówki wpadają w czasie lekcji na plac zabaw i sobie browarka strzelą na „spółę” albo coś popalą bluzgając przy tym jak furman. Niech „władza” z tymi strefami się nie ośmiesza. Cymbałów „ci u nas dostatek”. Pozdrowienia dla mocno katolickiej dyrekcji szkoły nr 51.
    Ciekawe czy takie wychowanie i brak nadzoru to na lekcji religii czy etyki jest w programie nauczania .

    • nieKrytyKrytyk

      religia to powinna byc w kosciele a nie szkole. kto by chciał słuchać przygód ludzi sprzed 2000 lat. i jak to ludzie sa źli i grzeszą, tym bardziej że większość katolików łamie nakaz miłowania innych ludzi, większość katoli to nabrzmiałe cebulstwo szczujące na innych i obrabiających im tyłki za plecami. katolicyzm to najwieksza zakała ludności zaraz po islamie.

  2. „młodzi ludzie będą mogli w sposób kulturalny wypić piwo”, a gdzie tacy są?

    • Ależ są ! Chociażby ——- Bolek i Lolek. W realu niestety nie ma. Same wymoczki i flejtuchy.

  3. W praktyce to będzie patologia ,przemoc ,chlanie na potęgę i tony śmieci . Pomysł może nie jest zły ale nie sprawdzi się w Polsce a już tym bardziej zapijaczonym bloku wschodnim .

  4. Panie z pierwszego planu! Do fryzjera i ogolić się. Dobrze byłoby krawat jakiś założyć, albo muchę, jak Prezes.

  5. Zmiana w przepisach wysyłki alkoholu by się przydała tak przy okazji jakby ktoś z Konfederacji tu zabłądził i przeczytał. Ustawe obecną stworzono za czasów dinozaurów. Wszystko można kupić przez internet tylko nie alkohol..

Z kraju