Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jest odpowiedź strony białoruskiej na polską zapowiedź zamknięcia towarowego przejścia kolejowego

Gen. Anatolij Lappo, przewodniczący Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi odpowiedział na wczorajsze (18 listopada br.) pismo gen. dyw. SG Tomasza Pragi, Komendanta Głównego Straży Granicznej ws. zapowiedzi zamknięcia przez Polskę towarowego przejścia kolejowego w Kuźnicy. Strona białoruska chciałaby wznowienia ruchu w przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi.

Strona białoruska chciałaby wznowienia ruchu w przejściu granicznym Bruzgi – Kuźnica. Równocześnie deklaruje, że nie ma już tam osób, które mogłyby stanowić zagrożenie dla polskich służb, tak wynika z przekazany w piątek po południu informacji przez Straż Graniczną.

We wczorajszym wystąpieniu do strony białoruskiej gen. dyw. SG Tomasz Praga, komendant główny Straży Granicznej, podkreślił, że w ostatnich dniach w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy doszło do wielu aktów agresji wymierzonych w polskich funkcjonariuszy. Migranci atakowali polskie służby, przy całkowitej bierności służb białoruskich. W związku z tą niedopuszczalną sytuacją, strona białoruska otrzymała ultimatum w kwestii ustabilizowania sytuacji w rejonie przejścia granicznego.

W dzisiejszym piśmie strona białoruska poinformowała, że obecnie w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy nie ma cudzoziemców, którzy mogą stanowić zagrożenie dla polskich służb, strzegących naszej granicy. Gen. Anatolij Lappo, przewodniczący Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi podkreślił, że większość obcokrajowców rozmieszczono w centrum transportowo-logistycznym „Bruzgi”. Natomiast pozostali wylecieli wczoraj (18 listopada br.) lotem ewakuacyjnym z Mińska do Iraku.

Gen. Anatolij Lappo zadeklarował, że funkcjonariusze Służby Granicznej Republiki Białorusi podejmują wszelkie niezbędne środki, aby uregulować sytuację z obcokrajowcami w rejonie drogowego przejścia granicznego Bruzgi – Kuźnica Białostocka. Jednocześnie strona białoruska zaznaczyła, że jest gotowa do wznowienia ruchu w tym przejściu granicznym.

Co ciekawe, dzisiaj również rozpoczęło się sprzątanie obozowiska, które migranci założyli przy przejściu granicznym. Na nagraniach widać ciężki sprzęt porządkujący teren.

(fot. wideo SG, źródło SG)

19 komentarzy

  1. Makrela rozwiązała problem jednym telefonem.

  2. powinni otworzyc dopiero za pół roku nauczyc teraz

  3. Całkowicie zamknąć granicę dopóki migracja nielegalna się nie skończy.

  4. oni są biedni narobili syfu to narobili, nie zachowywali się jak ludzie myślący tylko jak dzicz, ale co z tego jakbyśmy ich wpuścili to by byli grzeczni XD same kobiety i dzieci tam były

Z kraju