Jest nagranie wczorajszego pościgu za volkswagenem. Kierowca chciał jeszcze sięgnąć po nóż (zdjęcia, wideo)
14:40 09-09-2022
Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie pościgu, jaki miał miejsce w czwartek na drogach w okolicach Lublina oraz miejskich ulicach. Jak już informowaliśmy, wszystko zaczęło się w czwartek przed godziną 17 w miejscowości Kozubszczyzna w gminie Konopnica. Policjanci zostali zaalarmowani o mężczyźnie, który w zakładzie fryzjerskim wybił szybę, oraz awanturował się z mieszkańcami.
Agresor na stacji paliw w Kozubszczyźnie zaczął grozić jednemu z klientów pozbawieniem życia, następnie uderzył 58-latka powodując u niego obrażenia ciała. Potem wsiadł w samochód i przejechał kilkadziesiąt merów zatrzymując się przed salonem fryzjerskim. Tam również wszczął awanturę, w trakcie której powybijał szyby w drzwiach i odjechał.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bełżycach ustalili, jakim autem porusza się sprawca, oraz w którą stronę pojechał. Zauważyli go w pobliżu drogi ekspresowej S19. Kiedy dali mężczyźnie znaki do zatrzymania się, ten na widok radiowozu zaczął uciekać. Wjechał na obwodnicę Lublina i skierował się w stronę miasta.
Kiedy kierowca volkswagena zjechał z drogi ekspresowej na al. Spółdzielczości Pracy, do pomocy skierowane zostały patrole z Lublina. Jednak mężczyzna nie zamierzał się zatrzymać. Kiedy zobaczył korek, wjechał pod prąd i dalej uciekał al. Andersa i ul. Walecznych. Ostatecznie został zatrzymany na al. Tysiąclecia na wysokości hali Nova.
Kierowcą okazał się 37-latek z gminy Konopnica. W momencie zatrzymywania zaczął sięgać między fotele, policjanci znaleźli tam nóż. Mężczyzna był trzeźwy, jednak cały czas zachowywał się agresywnie oraz trudno było z nim nawiązać logiczny kontakt. Skopał też jeden z radiowozów.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna najprawdopodobniej znajdował się on pod silnym działaniem środków odurzających. Jednak z uwagi na jego agresywne zachowanie, nie było możliwości poddania go badaniu pod tym kątem. Dlatego też pobrana została od niego krew do analizy.
Obecnie 37-latek przebywa w policyjnej celi. W przeszłości był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu oraz wolności, a także za uprawę konopi. Jutro z będą z nim wykonywane dalsze czynności procesowe. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Dopowie też za groźby i uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia a także za popełnione wykroczenia drogowe.
(fot. lublin112, nadesłane – Przemysław, wideo – nadesłane – Adrianna)
Ci z BMW z przyzwyczajenia w korku stanęli – widać na jednym z ujęć? 😉