Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jest nagranie tragicznego wypadku w Strzeszkowicach. Zjechał wprost przed dostawcze auto (wideo)

Kamera zamontowana w jednym z pojazdów nagrała przebieg wtorkowego, tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce na trasie Lublin – Kraśnik. Trwa ustalanie, dlaczego kierowca zjechał na przeciwległy pas jezdni.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jaki miał miejsce we wtorek około godziny 16:20 w miejscowości Strzeszkowice Duże. Jak już informowaliśmy, na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik zderzyły się dwa samochody: osobowy z dostawczym.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W wyniku wypadku zginęła jedna osoba, ofiarą jest 25-letni kierowca osobowego volkswagena. W zdarzeniu rannych zostało pięć osób podróżujących pojazdem dostawczym. Poszkodowanych przetransportowano do szpitali.

Policjanci pod nadzorem prokuratora przez kilka godzin prowadzili na miejscu czynności zmierzające do ustalenia przyczyn wypadku. Z relacji świadków, jak też z zabezpieczonych śladów wynika, że kierujący volkswagenem golfem mężczyzna jechał w stronę Kraśnika. Nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni, gdzie czołowo zderzył się z poruszającym się z naprzeciwka pojazdem dostawczym również marki Volkswagen.

Cały przebieg zdarzenia został zarejestrowany przez kamerę zamontowaną w pojeździe poruszającym się za volkswagenem golfem. Pokazuje ono, że kierowca już wcześniej zjeżdżał ze swojego pasa ruchu na prawe pobocze. Teraz prokuratura ustala, co było powodem zdarzenia.

Jest nagranie tragicznego wypadku w Strzeszkowicach. Zjechał wprost przed dostawcze auto (wideo)

Jest nagranie tragicznego wypadku w Strzeszkowicach. Zjechał wprost przed dostawcze auto (wideo)

Jest nagranie tragicznego wypadku w Strzeszkowicach. Zjechał wprost przed dostawcze auto (wideo)

(wideo nadesłane – Miro, fot. lublin112.pl)

53 komentarze

  1. odbije, nie odbije na swój pas bonanaza…. osobówka przed dostawczakiem zdążyła i pytanie czy dostawczak nie lepiej było do osi się ustawić i wtedy może by się minęli a golf poszedł by w rów…pocieszające jest to, że dostawczak nie zjechał na przeciwny pas i nie zderzył się z innym – zawsze trzymaj się swojego pasa, bo jak na innym kogoś trafisz to będzie pytanie: po co tam zjechałeś?

  2. 1głupkamniej, szkoda samochodów

  3. Raczej przysnął.

  4. Tak sie dzieje jak czlowiek jedzie długa trase bez zadnej przerwy na odpoczynek widać ze przysypiał za kierownicą. To nie jest takie latwe nie spac dzien i jechac 2 w takie dnie jak sa teraz

  5. moim zdaniem to na pewno nie byla kwestia telefonu. droga byla prosta a kierujacy ewidentnie dosc mocno pociagnal kierownice w lewo – czego nie zrobi czlowiek zagapiony w telefon (raczej trzymałby kierownicę prosto i mógłby pojechać przed siebie na zakręcie).
    albo bylo to zaslabniecie (np. spowodowane cukrzycą lub innymi chorobami) albo kwestia spożycia alkoholu. ciężko wyrokować nie znając sytuacji….

    • Ciągnął ostro kierownicą w lewo? Chłopie tam jest łuk i wystarczyło trzymać kierownicę prosto aby tak pojechać…

  6. Oj wydaje mi sie ze przysnal. Miałem podobna sytuacje 10 lat temu jak jezdzilem w piekarni – pracowalem od 01:00 do 16:00 !!! tyle ze ja zjechalem w prawa strone…

  7. Spowolnione reakcje miał ten kierowca bo kilkanaście sekund przed zderzeniem nie skręcił wystarczająco w lewo i zjechał przez to na chwilę na prawe pobocze. Jednak jeszcze wtedy zauważył to i skorygował tor jazdy. Później droga zaczęła skręcać w prawo a on jechał wciąż prosto jak drut więc auto zaczęło wjeżdżać na lewy pas. Po prostu puścił kierownicę albo trzymał ją nieruchomo i auto jechało prosto (co przy drodze skręcającej w prawo) skutkowało zjechaniem auta na lewą stronę drogi. Nie było to raptowne zjechanie w lewo bo i zakręt w prawo nie był ostry więc kierowcy jadący z naprzeciwka mieli czas aby zauważyć ten niepokojący manewr. Pytanie co w takiej sytuacji lepiej zrobić. Hamować i przyjąć zderzenie czy spróbować wyminąć przeszkodę z którejkolwiek strony. Jeśli kierowca użyje klaksonu to znaczy że ma nadzieję na to że jadący z naprzeciwka opamięta się i wróci na swój pas ale jednocześnie sam ogranicza się bo nie zrobi manewru wymijania na lewym pasie bo pozostawi go dla jadącego z naprzeciwka. Chyba lepiej nie używać klaksonu i skorzystać z wszystkich możliwości wyminięcia przeszkody z takiej strony która daje mniejsze szanse na zderzenie.

  8. Dzięki tym wszystkim komentarzom nie długo policja przestanie przyjeżdżać do wypadków wystarczy że je tutaj poczytają i wszystko będą wiedzieć

  9. Polecam raz jeszcze analizę filmu od 3 do 5 sekundy … przecież najpierw ściąga auto w prawo ….

Z kraju