W trakcie obchodu lasu strażnicy leśni natknęli się na padłego jelenia. Zwierzę zaplątało się w zastawione przez kłusownika wnyki i padło z wycieńczenia.
No widać jak chetnie i często patrolują.Przeciez w ciągu nawet doby nie mógł paść.Lepiej niech patrolują klatki schodowe czy jest zamiecione i umyte
Kłusownik to taki sam dzban jak PZŁ
kłusownicy niewiele się różnią od wąsatych pijanych januszy ze znaczkiem PZŁ. Chociaż nie, kłusownik nie strzela do ludzi i potem nie musi się tłumaczyć „myślałem, że to dzik”.
Turysta
Na Nasze szczęscie tacy jak Pan do ustawodastwa nigdy się nie ”dorwą”. Jak Pan sam widzi ten proces natura kontroluje także u ludzi.
Iga
Dzban to jesteś Ty,zastanów się lepiej nad tym co piszesz
Justyna
Sranie w banie niby że nie wiedzą kto!!! Od lat wpuszczają kłusowników do lasu że niby po kije z leszczyny jadą a stawiają wnyki.
Irek
Przed wojną nie wolno było isc na dziczyznę bo las pański, teraz nie wolno bo las państwowy.
Apostazy Pierdółko, brat Eustachego (też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej
No i słusznie…
Czasy kiedy podobnież wszystko było nasze, minęły (daj Boże, żeby bezpowrotnie), szanuj czyjąś własność i nie sraj na cudzym terenie, czyli nie właź tam gdzie cię nie zapraszają, a będziesz bezpieczny.
zbyszek
No i git ….jednego potencjalnego sprawcę tragedi drogowej mniej
dawid
jak pójdziesz do piachu napiszę to samo;)
Barr
Kretyn…
bazyl
Oj zbyniu…rozumem to cię jednak Bozia zbyt hojnie nie obdarzyła, a szkoda. Nie zwierzę pcha się do człowieka tylko człowiek na ich tereny.
malleusmaleficarum
Serio? Jesteś jakimś wioskowym przygłupem?
yogi40
Idź pogituj na dzieci bo też wbiegają na drogę zakałom drogowym.
Mickey66
Chciałbyś zdechnąć z wycieńczenie przywiązany do drzewa. Ja bym chciał, żebyś tak zdechł za twój komentarz. To by trwało ze 3 dni pewnie. Miłego.
Kazik z Osmolic
Zbyniu karma wraca. Nie siadam do samochodu.
pietrek
Proponuję zrzutkę za złapanie tego bydlaka, po 50 czy sto złotych. Trochę się nazbiera. Złapmy tego gnidę.
Katiusza
Zamiast informować prasę, mogli zastawić fotopułapkę i zobaczyć kto przyjdzie sprawdzić wnyki.
WAS
Złapać, przywiązać do drzewa i niech ma parę dni na przemyślenia.
Irek
Gnida to ty jesteś nie popieram takiego zabijania zwierząt i kłusownictwa, ale odstrzeł ok, i tak jest ich zdecydowanie za dużo. Dojeżdżam codziennie do pracy kilkadziesiąt kilometrów i w tym roku już trzy razy ledwo wychowałem raz dzik innym razem sarna a nawet łoś. Także proszę częściej kupować dziczyznę a problem się sam rozwiąże. Ja do swojego jadłospisu wprowadziłem dziczyznę raz w miesiącu 🙂
Chichot Losu
Irek, takich jak ty też jest zdecydowanie za dużo – może by tak jaki odstrzał zorganizować…
Irek
Piotrek zrzutki to już były na samochód cinquecento a efektu żadne☺️ także nic tylko jeść dziczyznę
niech go teraz ten kłusownik zeżre…..
No widać jak chetnie i często patrolują.Przeciez w ciągu nawet doby nie mógł paść.Lepiej niech patrolują klatki schodowe czy jest zamiecione i umyte
kłusownicy niewiele się różnią od wąsatych pijanych januszy ze znaczkiem PZŁ. Chociaż nie, kłusownik nie strzela do ludzi i potem nie musi się tłumaczyć „myślałem, że to dzik”.
Na Nasze szczęscie tacy jak Pan do ustawodastwa nigdy się nie ”dorwą”. Jak Pan sam widzi ten proces natura kontroluje także u ludzi.
Dzban to jesteś Ty,zastanów się lepiej nad tym co piszesz
Sranie w banie niby że nie wiedzą kto!!! Od lat wpuszczają kłusowników do lasu że niby po kije z leszczyny jadą a stawiają wnyki.
Przed wojną nie wolno było isc na dziczyznę bo las pański, teraz nie wolno bo las państwowy.
No i słusznie…
Czasy kiedy podobnież wszystko było nasze, minęły (daj Boże, żeby bezpowrotnie), szanuj czyjąś własność i nie sraj na cudzym terenie, czyli nie właź tam gdzie cię nie zapraszają, a będziesz bezpieczny.
No i git ….jednego potencjalnego sprawcę tragedi drogowej mniej
jak pójdziesz do piachu napiszę to samo;)
Kretyn…
Oj zbyniu…rozumem to cię jednak Bozia zbyt hojnie nie obdarzyła, a szkoda. Nie zwierzę pcha się do człowieka tylko człowiek na ich tereny.
Serio? Jesteś jakimś wioskowym przygłupem?
Idź pogituj na dzieci bo też wbiegają na drogę zakałom drogowym.
Chciałbyś zdechnąć z wycieńczenie przywiązany do drzewa. Ja bym chciał, żebyś tak zdechł za twój komentarz. To by trwało ze 3 dni pewnie. Miłego.
Zbyniu karma wraca. Nie siadam do samochodu.
Proponuję zrzutkę za złapanie tego bydlaka, po 50 czy sto złotych. Trochę się nazbiera. Złapmy tego gnidę.
Zamiast informować prasę, mogli zastawić fotopułapkę i zobaczyć kto przyjdzie sprawdzić wnyki.
Złapać, przywiązać do drzewa i niech ma parę dni na przemyślenia.
Gnida to ty jesteś nie popieram takiego zabijania zwierząt i kłusownictwa, ale odstrzeł ok, i tak jest ich zdecydowanie za dużo. Dojeżdżam codziennie do pracy kilkadziesiąt kilometrów i w tym roku już trzy razy ledwo wychowałem raz dzik innym razem sarna a nawet łoś. Także proszę częściej kupować dziczyznę a problem się sam rozwiąże. Ja do swojego jadłospisu wprowadziłem dziczyznę raz w miesiącu 🙂
Irek, takich jak ty też jest zdecydowanie za dużo – może by tak jaki odstrzał zorganizować…
Piotrek zrzutki to już były na samochód cinquecento a efektu żadne☺️ także nic tylko jeść dziczyznę