Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

39 komentarzy

  1. No to będą nieźle koszty z polisy OC

    • Powinna być wina obopólna kierowca patelni za kolizję, a kierowca kombajnu za wyjazd na drogę publiczną z zamontowanym hedrem, wiem jaki jest problem z montażem hedra i ile zajmuje czasu ale wiem jak uciążliwy jest taki kombajn na drodze i policja powinna reagować.

      • A gdzie Ty heder widzisz?

      • poza tym, już od kilkunastu lat nie ma czegoś takiego jak wina „obopólna”… Policja musi orzec kto przyczynił się do wypadku „bardziej” czyli złamał przepis nadrzędny. Nawet jeśli miał by heder ale się nie poruszał to winny jest kierowca ciężarówki bo wjechał w kombajn i odszkodowanie z OC ciężarówki, a swoją drogą kombajnista dostał by mandat za jazdę z hedrem!
        Dużo teraz jeżdżę po drogach lokalnych i w 90% przypadków kombajnista jadący z hedrem jak tylko coś nadjeżdża z tył lub z przodu automatycznie zjeżdża na pobocze (jak tylko ma taka możliwość) tak żeby inni mogli swobodnie przejechać bo wie że jazda z hedrem po drogach publicznych jest nielegalna

  2. No to tera patelniarz kosa w łapy w pooooszedł w pole kombajn zastąpić.

  3. Czyżby baba jechała, przecież tylko one powodują wypadki?

  4. Jadę ostatnio wieczorem z Jez zaglebocze i coś miga w oddali. Małe pomarańczowe światelko. I zwalniam… bo nie wiadomo co to…. ciemno. Nie widac. Podjezdzam blizej a to KOMBAJN. bez swiatel… tylko ten mały migajacy … szok.

  5. Rolnik powinien mieć współwinę . Stać taką landarą na łuku , na wzniesieniu . Ja bym mandatu nie przyjął .
    Bizonisty są bez wyobraźni .

    • A może tempa dzido kombajnista się zatrzymał żeby zrobić miejsce ciężarowce a temu szos za wąski się zrobił

    • jakby nie te bizonisty to byś głąbie z głodu zdechł

    • Arek ty idioto to nie Bizon tylko FEND a stał bo na pole nie mógł wjechać bo zjazdy robią dla pojazdów zaprzęgowych , bo u nas architekci się cofają w rozwoju komunikacji i sprzętu rolniczego, kiedyś drogi budowali szersze a teraz zauważ że coraz węższe robią,

      • Radze nie wzywać innych z powodu zlego okreslenia marki kombajnu ponieważ sam go źle okresliłeś gdyż jest to John Deere. Natomiast z resztą się zgadzam architekci nie myślą już o dużych pojazdach lecz o tym by projekt wyglądał jadnie na papierze.

  6. Juz się nie chwal że byłeś nad jeziorem.

  7. Z tego co słyszałem, to kombajn miał założony heder o który zahaczyła ciężarówka. Taki osprzęt na drodze winien być ciągnięty za kombajnem. Wina raczej obopólna

  8. heder ciągnie sie za kombajnem a nie zamontowany że sie minąć nie można.

    • Jak byś wiedział jak się heder odpina to też by Ci się odechcialo odpinac przejeżdżając z pola na pole

    • cienias jesteś jak nie możesz minąć się z kombajnem z zespołem żniwnym,a może on właśnie podpinał , a ” Pan kierowca TIR-a ” nie widział, a jak by jechał z zespołem zniwnym podpiętym to wjechał by w pole i nie stał by na jezdni , a ty podróżujący pomyśl co piszesz bo nie masz może racji i pojęcia.

  9. Prognozowałem 3-4 wypadki z udziałem kombajnów z niezłożonym zespołem żniwnym wczoraj w komentarzu?
    Zostały przynajmniej 2-3 do końca sezonu 😉
    Jakoś nie sądzę, żeby winny był wyłącznie kierujący zestawem. Co robił kombajn z zespołem żniwnym na zakręcie i łuku drogi?

    • Srał. Ty tępy dzbanie. Siedź w mieście i pierdzij w stołek a nie wypisujesz takie głupoty. Mieszczuch co taczki od kombajnu nie potrafi odróżnić.

    • Kuba”header”he he he

    • wystarczy że wykupił zezwolenie i mógł sobie tam i stać a Ty kolego przypomnij sobie ile razy w dniu dzisiejszym złamałeś przepisy ruchu drogowego, no chyba ze ze względów bezpieczeństwa nikt ci prawka nie da bo twoja obsesja na punkcie kombajnów na tym portalu kwalifikuje się do leczenia psychiatrycznego – nie wiem to jakiś uraz z dzieciństwa

  10. Nie dziwię sie temu. Sam doświadczyłem podobnego. Jakiś durak jechał prosto na mnie bo myślał że mu kombajnem zjadę do rowu. Mieszczuchy nie myślą w ogóle.

    • A jechał duraku swoim czy twoim pasem?
      Bo jak swoim jechał, to ty jesteś tępy buc, co spycha innych do rowu 🙂

      • Co?? Ahahahhahahhahahah hahahahha 😀 😀 ,,co spycha wszystkich do rowu” hahahhaa. Typowe myślenie mieszczuszka bez mózgu. Myśli że kombajn mu przefrunie przez drogę. Hahahahha. Wez lepiej idz po pifeczko do sklepiku bo to umiesz najlepiej. Z resztą widać po twoim awatarze ;).

      • Każdy jechał swoim cepie.

        • do nn: Nie śmiej się głupio tylko stosuj do przepisów, nic mnie nie obchodzi czy będziesz fruwał czy kanałami jechał, masz swój pas i dopuszczalną szerokość pojazdu określoną w przepisach i tego się trzymaj. Ja przy wymijaniu kombajnu zawsze zjeżdżam do prawej krawędzi drogi i ani centymetra dalej, nie będę rowami jeździł, bo jakiemuś burakowi się hedera nie chciało złożyć. Co do piweczka to Ty idź se strzel a potem na maszyne i do roboty jak to macie w zwyczaju

          • A ty się trzymasz przepisów? Widze że prawda zabolała haha. Nie obchodzi mnie co robisz przy wymijaniu dla mnie możesz nawet sie w pory zesrać. Kombajn nawet bez hederu ma swoją szerokośc i ZAWSZE kierowca samochodu jest zobligowany go przepuścić. A jak cwaniaczy to tak własnie konczy. A co do piweczka (które też zabolało) to każdy wie że miastowe walą w bebech i jada samochodami zabijając niewinnych ludzi. Nie wiesz co to ciężka praca chłoptasiu i NIGDY sie nie dowiesz.

          • Ale dlaczego kierowca samochodu ma „ZAWSZE” przepuścić kombajn?
            Prawko w chipsach znalazłeś, albo nigdy nie miałeś – zgadłem?

          • do OKN: „ZAWSZE kierowca samochodu jest zobligowany go przepuścić” i właśnie przez tak myślących idiotów dzieją się wypadki i opinia o kombajnistach (w druzgocącej wręcz większości słuszna). Rozumiem, że kombajny są coraz większe i często ze zdjętym hederem są za szerokie, ale tego tematu się nie nie przeskoczy, co innego jak jedzie z założonym hederem. Zdjęcie go to kwestia 20-30min, założenie tyle samo, a nawet jeszcze szybciej, a ile bezpieczniej, bo co innego jest zahaczyć o wystające koło, a co innego o czuba z hederu, jeszcze zazwyczaj podniesiony maksymalnie w górę… porażka i brak myślenia kombajnistów są zatrważające

    • miałem taki przypadek że jechli na mnie łepale jeszcze Polonezem na czołówkę , i nie wiedziałem co mam robić , zatrzymałem się widząc co oni robią i miałem skakać gdyby nie wrócili na swój pas ruchu, włosy mi stanęły bo miałem ich więcej , ale dosłownie przedemną skręcili w prawo i mnie omineli, . Szkoda ę nie było jeszcze wtedy telefonów takich jak teraz bo może bym ich nagrał, gdybym miał to w tym momęcie w głowie , nawet nie zauważyłem nr. rejestracyjnych , w tedy jako strażak widziałem tylko skutki takiego wypadku , a było to na drodze przy lotnisku od Lublina do Mełgwi, może któryś z tych idiotów to czyta i ma w pamięci, chociaż wątpię bo może byli pijani, bo narkotyki w tym czasie to jeszcze nie były w modzie.

Z kraju