Jeden zatrzymał się na drzewie, drugi w przydrożnym rowie
12:46 14-01-2021
Do pierwszego zdarzenia doszło w środę rano w miejscowości Zakrzówek Wieś. Na miejscu policjanci zastali pojazd marki Audi w przydrożnym rowie. Na miejscu pasażera siedział 36-latek, zaś w pojeździe nadal pracował silnik.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że po zajściu próbował zadzwonić po pomoc, jednak nie udało mu się to. Przesiadł się na miejsce pasażera i spożył alkohol. Po przebadaniu okazało się, że wydmuchał niemal dwa promile.
Jeśli przypuszczenia śledczych potwierdzą się, że to 36-latek kierował, to mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, bądź pozbawienia wolności do lat 2, a także zakaz prowadzenia pojazdów na okres co najmniej 3 lat oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 tys. zł.
Tego samego dnia w miejscowości Kozarów kierujący pojazdem marki BMW, również nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i uderzył w przydrożne drzewo. Na szczęście nic mu się nie stało. W tym przypadku kierujący był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym.
(fot. Policja Kraśnik)
Za co jeszcze mandat ten drugi dostal przeciez w nikogo niewjechal alewidac pisirskiej szlahcie brakuje rozdali setki miliardow zeby na nich glosowac a teraz doja a kierowcy to lakomy kasek
„Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.”
Po za tym, to do ruchu pojazdów służy jezdnia, a nie przydrożne: trawniki, lasy, rowy. Jeżeli można dostać mandat za jazdę rowerem po chodniku, to za jazdę samochodem w rowie wydaje się, że jest analogiczny.
Wystarczy, że w drzewo wjechał.
Wozak z audi pewnie nie ma pojęcia czego można się dowiedzieć z różnicy zawartości alko we krwi w przedziale czasowym. Wyjdzie, że kłamczuszek?
Co ma polityka do mandatow?. Joko kierowca z ponad 40 letnim stazem jestem za podniesieniem kwot mandatow nawet 10x to moze czesc idiotow drogowych zaczelo by myslec.
Reżim pisowski nie ma już na socjal dla dzieciorobów z sinymi nosami . Dlatego kupił policji nowe hybrydy . I będą gnębić kierowców a jak ktoś ma audi albo BMW to ma przechlapane na amen.
wioskowi dzierży kiewownicę nie dali rady, szroty na złom
policmajster po pijaku nie pisz
No i *** się dojeździł. Weźmie kredyt spłaci około 10 tyś a i tak dalej będzie jeździł narąbany do okolicznego sklepu.
Generał w końcu się dojeździł. Dobrze że nikogo nie zabił.