Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jeden z pojazdów po zderzeniu zatrzymał się na polu. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

W minioną sobotę w miejscowości Nowa Wola doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W wyniku zdarzenia ucierpiały dwie osoby, które przewieziono do szpitala na szczegółowe badania.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 15 w miejscowości Nowa Wola, gm. Serniki w powiecie lubartowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów osobowych. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lubartowa, Nowej Woli i Brzostówki, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia ratownicy stwierdzili, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W zdarzeniu uczestniczyły łącznie 4 osoby. Z chwilą przybycia zastępów OSP wszyscy uczestnicy zdarzenia z ogólnymi stłuczeniami przebywali na zewnątrz pojazdów.

Do szpitala przetransportowano dwie osoby na szczegółowe badania. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu wsparcia psychicznego poszkodowanym osobom. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zderzenia obu pojazdów.

Jeden z pojazdów po zderzeniu zatrzymał się na polu. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

Jeden z pojazdów po zderzeniu zatrzymał się na polu. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

Jeden z pojazdów po zderzeniu zatrzymał się na polu. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

(fot. PSP Lubartów)

6 komentarzy

  1. Dżesica (koleżanka Brajanka)

    Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu wsparcia psychicznego poszkodowanym osobom – Nasze uczelnie „naprodukowały” tylu psychologów, że z braku zajęcia musieli do straży przystać…

  2. Z psychologami pracującymi w straży pożarnej to tak jak z posiadaczami kombinerek: jeden zostaje prezydentem, a inny w straży odłącza akumulatory

  3. Burak w BMW zaorał pole buraczane!

  4. burakowóz jest tak gdzie jego miejsce czyli na polu:)

  5. Beemką poszedł jak dzik w kartoflisko.

Z kraju