Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jechali z Lublina nad morze. Kierowca był pod wpływem substancji psychoaktywnej, pasażer zginął na miejscu (zdjęcia)

Tragicznie w skutkach zakończył się wypadek, jaki miał miejsce na drodze ekspresowej prowadzącej do Kołobrzegu. Ofiara jechała z Lublina nad morze.

Do wypadku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Miłogoszcz w województwie zachodniopomorskim. Około godziny 3 na drodze ekspresowej S6, na odcinku Koszalin – Kołobrzeg, samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne.

Jak wstępnie ustalili policjanci, pojazdem podróżowało trzech mężczyzn. Jechali oni z Lublina. W pewnym momencie kierowca mitsubishi stracił panowanie nad pojazdem, po czym auto uderzyło w bariery. Następnie samochód odbił się i stanął w poprzek jezdni.

Kierowca i jeden z pasażerów zdążyli wydostać się z rozbitego pojazdu. Po chwili w mitsubishi uderzył peugeot. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Pomimo starań ratowników, życia 24-latka, który znajdował się w mitsubishi, nie udało się uratować. Mężczyzna zginął w wyniku doznanych obrażeń ciała.

Policjanci tłumaczą, że z relacji kierowcy peugeota wynika, iż nie dostrzegł on stojącego w poprzek jezdni auta z uwagi na ograniczoną z powodu mgły widoczności. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.

Jednak tester wykazał, iż mężczyzna prowadzący mitsubishi znajdował się pod wpływem substancji psychoaktywnej. Został on zatrzymany, pobrano od niego również krew do szczegółowych badań. Sprawą zajmuje się teraz prokuratura.

Jechali z Lublina nad morze. Kierowca był pod wpływem substancji psychoaktywnej, pasażer zginął na miejscu (zdjęcia)

Jechali z Lublina nad morze. Kierowca był pod wpływem substancji psychoaktywnej, pasażer zginął na miejscu (zdjęcia)

Jechali z Lublina nad morze. Kierowca był pod wpływem substancji psychoaktywnej, pasażer zginął na miejscu (zdjęcia)

(fot. Pomoc Drogowa Bondalski)

21 komentarzy

  1. to skonczyl podróz na dluzej w pie…u a bylo cpac?

  2. Tragiczne zdarzenie, ale człowiekowi przypominają się bunkry nad morzem faja, Laska, Chłopaki nie płaczą i G. Skrzecz w roli policjanta.

  3. Szkoda że zabił swojego brata

  4. No i git.

  5. Kierowca był pod wpływem substancji psychoaktywnej, pasażer zginął na miejscu – jest wina i jest natychmiastowa kara (choć przyznam, że nieproporcjonalnie sroga)

  6. Poczekajmy z osądami na komentarz Frania.

    • nieKrytyKrytyk

      podobno inspektor franio pojechał ogladac miejsce, także czekajcie na powrót experta XD

  7. Poczekajcie jeszcze z tym osądem. Pamiętacie jak w Sitańcu [***] po służbie poszedł na czoło z biedrolotem ? Wtedy u kiero z biedry też znaleźli substancje psychoaktywne i wielkie halo,bo pasowałoby z niego winnego zrobić …a okazało się że miał dużo kofeiny po kawie i energetyki. Żadnych dragów.

    • a może tak by po polsku…

      • Tak po polsku, to kierowca ciężarówki napił się kawy, a zaraz po wypadku ogłoszono, że tester wykazał…
        Natomiast pijany policjant, sprawca i jednocześnie ofiara tego wypadku, miał – jak dużo później oględnie podano – „ponad 0,5 promila” alkoholu we krwi.

      • Jak za trudne dla ciebie w przyswajaniu to czytaj „Panią domu” …a pod gwiazdkami było [***] ,ale cenzura czuwa

  8. Tłumaczenie kierowcy peugeota który najzwyczajniej w świecie wjechał w przeszkode w postaci auta , jest żałosne …..nie był w stanie zauważyć przeszkody ze względu na mgłe….jak się nie ma widoczności to to się wolniej jedzie ,proste .

    • samochód stał w poprzek drogi, więc nie widział nawet najmniejszego odblasku…na ekspresówce miał jechać 50 ?…to by mu ktoś w tył wjechał

      • Miał jechać tyle, żeby było bezpiecznie. Ten z tyłu też.

        • Według ciebie „bezpiecznie” to prędkość pieszego, co nie matołku?

          • Dla ciebie to ile?
            Nie widzisz, nie jedziesz, proste jak pi.rdolenie.

          • Tak aby w razie potrzeby bezpiecznie zatrzymać pojazd przed przeszkodą a nie jechać w ciemną d**e łebku!

          • Jeszcze szczeniak się pieni jak pekińczyk. ?????

          • BEZPIECZNIE, TO TAK, ŻEBY ZDĄŻYĆ ZATRZYMAĆ SIĘ PO ZAUWAŻENIU PRZESZKODY LUB JĄ OMINĄĆ. Tak trudno zgadnąć, bystrzaku?

      • Gośka co mu tłumaczysz …on jak tylko w niedzielę do kościoła jeździ i do biedry na zakupy to biegów 4 i 5 nawet nie używa.Tygodniowo 6km robi to zawsze jedzie bezpiecznie .Taki „miszcz kierownicy”

    • Oj Stachu, Stachu idź i się napij… bo kierowca z ciebie to może niedzielny a może i to nie.

Z kraju