Strażacy pędzili do dużego pożaru lasu, niestety jednak w trakcie drogi ich pojazd uderzył w drzewo. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
ano pękła ,bo pewnie była w wieku tego jelcza .Ale oczywiscie szacun dla strażaków że spieszą na ratunek nie bacząc że za bardzo nie mają czym
prostuje banany
to teraz będą mieli nowy (nowszy)pojazd.ten to chyba z lat 70
jerbie
A co temu się stało ? Oponę ze 20 lat nowszą założą, szyby nie trzeba bo idzie lato i klima się przyda i jazda!
Dzięki Bogu że nikomu nic poważnego się nie stało.
Marcin
Szczęście w nieszczęściu, jak ktoś już wyżej pisał szybciej dostaną coś nowego/nowszego.
CR7 Rogów
Znając tą brygadę to żaden nie miał 0,00 % w krwi, no ale opona!!!
Czaruś
Rudy ?
rogowiak
Oczywiście że nie miał !!!! Najlepiej nic nie robić tylko krytykować !!!!!
Xyz
Chlopaki narażają życie praktycznie za darmo wszystkie jednostki OSP powinni mieć nowszy sprzęt a nie zdezelowane samochody które sami muszą naprawiać
zołza
O tym samym pomyślałam 🙂
rysik
A nawet jak mieli jakieś % to i nie dziwota bo na trzeźwo strach tym jechac było …
ex_
szkoda dźelcza 🙁
ale dobrze że strażakom nic się nie stało 🙂
normalnie jak nigdy wszyscy zgodni aż dziw bierze, oby tak dalej i zdrówka wszystkim … OSP naprawde należy się nowszy sprzęt.
Damian
szczerze powiedziawszy to lepiej tego jelcza poskładać bo on przejeździ te wszystkie nowe scanie i inne volva z 2 razy 🙂 jeździłem w wujem na takim, darliśmy przyczepę z kamieniami i nigdy pod górkę nie zajęczał. Zepsuć się nie miało co bo tam nic nie było. Szyby ręczne, żadnego centralnego zamka, wspomagania. Z elektryki tylko światła i radyjko 🙂 piękny sprzęt, historyczny. Najważniejsze, że chłopakom się nic nie stało! „Służba” w OSP to nie taka prosta sprawa. Ci ludzie przeważnie gdzieś normalnie pracują a jak tylko dostaną alarm to gonią ile sił byle tylko pomóc ludziom w potrzebie. Szczerze to mam do nich większy szacunek niż do PSP. Bo PSP jest na jednostce i czeka na alarm a Ci z OSP rzucają wszystko co się da i gonią ile sił by nieść pomoc jak najszybciej się da.
ano pękła ,bo pewnie była w wieku tego jelcza .Ale oczywiscie szacun dla strażaków że spieszą na ratunek nie bacząc że za bardzo nie mają czym
to teraz będą mieli nowy (nowszy)pojazd.ten to chyba z lat 70
A co temu się stało ? Oponę ze 20 lat nowszą założą, szyby nie trzeba bo idzie lato i klima się przyda i jazda!
Dzięki Bogu że nikomu nic poważnego się nie stało.
Szczęście w nieszczęściu, jak ktoś już wyżej pisał szybciej dostaną coś nowego/nowszego.
Znając tą brygadę to żaden nie miał 0,00 % w krwi, no ale opona!!!
Rudy ?
Oczywiście że nie miał !!!! Najlepiej nic nie robić tylko krytykować !!!!!
Chlopaki narażają życie praktycznie za darmo wszystkie jednostki OSP powinni mieć nowszy sprzęt a nie zdezelowane samochody które sami muszą naprawiać
O tym samym pomyślałam 🙂
A nawet jak mieli jakieś % to i nie dziwota bo na trzeźwo strach tym jechac było …
szkoda dźelcza 🙁
ale dobrze że strażakom nic się nie stało 🙂
normalnie jak nigdy wszyscy zgodni aż dziw bierze, oby tak dalej i zdrówka wszystkim … OSP naprawde należy się nowszy sprzęt.
szczerze powiedziawszy to lepiej tego jelcza poskładać bo on przejeździ te wszystkie nowe scanie i inne volva z 2 razy 🙂 jeździłem w wujem na takim, darliśmy przyczepę z kamieniami i nigdy pod górkę nie zajęczał. Zepsuć się nie miało co bo tam nic nie było. Szyby ręczne, żadnego centralnego zamka, wspomagania. Z elektryki tylko światła i radyjko 🙂 piękny sprzęt, historyczny. Najważniejsze, że chłopakom się nic nie stało! „Służba” w OSP to nie taka prosta sprawa. Ci ludzie przeważnie gdzieś normalnie pracują a jak tylko dostaną alarm to gonią ile sił byle tylko pomóc ludziom w potrzebie. Szczerze to mam do nich większy szacunek niż do PSP. Bo PSP jest na jednostce i czeka na alarm a Ci z OSP rzucają wszystko co się da i gonią ile sił by nieść pomoc jak najszybciej się da.
jak miała tyle lat co Jelcz to mogła pęc