Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechała rowerem po przejściu dla pieszych. Została potrącona przez toyotę (foto)

Jadąca rowerem kobieta wjechała na przejście dla pieszych. Została tam potrącona przez samochód osobowy. Na szczęście nie odniosła obrażeń ciała.

39 komentarzy

  1. „Święta krowa”. Coś jak nasz Franio?

    • Długo trzeba było czekać na to określenie. Święta Krowa. Dlaczego ona pojawia się tylko i wyłącznie, gdy sprawcą zdarzenia jest osoba piesza, czy na rowerze. Codziennie dochodzi do dziesiątek kolizji (przeważnie pomiędzy kierującymi samochodami), a wtedy Świętymi Krowami nie rzucasz. Co jest w tym zdarzeniu takiego wyjątkowego?
      Czy ja kiedyś doczekam się odpowiedzi na pytania które zadaję?
      Proszę – odpowiedź, skoro mnie zaczepiłeś.

      • Chciałbym by moje posty były widoczne

        franiu, zaczepiamy cie bo jak idiota wiecznie bronisz pieszych i rowerzystów. A robisz to jak idiota nieudolnie, bo najwidoczniej nigdy nie siedziałeś za kierownicą auta i masz bliskie zeru doświadczenie i wiedzę odnośnie realiów.

        Mam takiego koleżkę jak ty, co uważa ze ostatnia zmiana przepisów to swietny pomysl bo w szwecji to od lat dziala. Tylko niestety nie bierze pod uwagę szeregu zmiennych. Np. takich ze szwedzi gdy sie uczyli nowych zasad to nie bylo smartfonow i piesi patrzyli co robia. Realia polski pokazują ze piesi myslac ze maja pierwszenstwo i chyba sa niezniszczalni wchodzą pod samochód wychodząc zza przeszkody wcale nie patrząc na otocznie mają nos w telefonie i słuchawki na uszach, albo rowerzysci wjezdzają pod koła i zdziwienie ze kogos w martwym punkcie nie widac, albo moto sie wpychają przed ciagnik i zdziwnie ze gosc z 1,5m kabiny nie widzi kogos tuz przed maską.

        To trzeba byc odrealnionym i nie miec doswiadczenia w prowadzeniu samochodu. I tak jak w przypadku powyzszego kolegi, prawko ma ale od 14 lat nie prowadził, tak tez sadze ze ty prawka nie masz, bo takie durnoty wygadujesz. Nie masz pojecia na ilosci odpowiedzialnosci i uwagi jaką kierowca musi poswiecic by ZAPEWNIC KAZDEMU bezpieczeństwo podczas gdy inne podmioty na drodze tego nie muszą robić, nawet nie muszą dbac o własne bezpieczeństwo bo odpowiedzialnosc zostala przeniesiona na kierowców.

  2. Ciekawe, że w takich sytuacjach nie słychać, aby kierującej zostały zatrzymane uprawnienia. Może dlatego, że rowerzyści ich nie mają, stąd nie znają przepisów? Mam nadzieję, że poszkodowanej z samochodu uda się bez problemu wyremontować pojazd, możne to nauczy rowerzystkę przestrzegania przepisów.

    • W punkt. Do tego nie mają OC a sprawy cywilne ciągną się tak długo że wartość uszkodzeń auta spadnie do poziomu paczki krakersów. Wot polsza.

      • No właśnie. Wartość szkód jest przeważnie taka jaką podałeś. Ile może wynosić w przypadku kilkunastoletniego auta? W nowym może wynieść dużo, ale w przeciętnym gracie to są śmieszne kwoty.

        • 11 letni Passat b6. Zderzak przedni z czujnikami parkowania to około 2000zł. Przy zarysowaniach lakiernik kasuje 600zł od elementu.

        • Chciałbym by moje posty były widoczne

          Franio własnie udowodnił to co od lat podejrzewaliśmy. Franio nie ma samochodu.

    • Zapłaci kilka tysięcy za naprawę blacharską to podziała lepiej niż najlepszy kurs przepisów!

    • Czy słyszałeś, żeby ktoś stracił Prawo Jazdy za przejazd samochodem po PdP?
      Jaki związek ma jazda rowerem z posiadaniem Prawa Jazdy czy znajomością przepisów?

      • Chciałbym by moje posty były widoczne

        Franio a słyszałeś może o tym że PdP jest częścią drogi, czyli miejscem gdzie samochody powinny się poruszać, ale jednocześnie PdP nie służy do przejazdu przezeń rowerem. Czujesz różnicę, czy nadal zbyt trudno?

    • Mam dla Ciebie dwie informację. Złą i dobrą.
      Zła – po drogach porusza się więcej kierujacych samochodami bez PJ, niż rowerzystów bez PJ.
      Dobra – rowerzystów ubywa, bo ostatnimi tygodniami (od momentu gdy zrobiło się cieplej) obserwuję, że ludzie (którzy chyba zrobili PJ) pakują swoje rowery na dachy czy haki samochodów i wiozą je za złom, czy do skupu rowerów.

  3. Teraz rowerzystki i kobiety na hulajnogach wjeżdżają na przejścia w ogóle nie patrząc na boki. Przypuszczalnie wychodzą z założenia że skoro przysługuje im pierwszeństwo to mogą wjeżdżać na jezdnię w pełnej szybkości, bez rozglądania się.

    • I pomyśleć, że pojawiają się głosy, że danie pierwszeństwa kierującym na PdP miałoby poprawić bezpieczeństwo. Te same kobiety, który wymieniłeś, przecież tak samo jak Ty czy ja kierują samochodami. Chciałbyś przechodzić przez jednię przy takich przepisach i przy takich kierujących samochodami? Byśmy wtedy już na tym forum nie podyskutowali.

      • Chciałbym by moje posty były widoczne

        Franiu nie kłam. Wszyscy wiemy że „Ty czy ja kierujący samochodami” to egzaltacja. Ty nie masz prawka ani samochodu

  4. To chyba mama Frania – te same geny.

    • Co Ty za bzdury wygadujesz! Jestem najbardziej zagorzałym, na tym forum, przeciwnikiem jeżdżenia rowerami po chodnikach i PdP. Nie znajdziesz ani jednego mojego wpisu, w którym to usprawiedliwiam.

  5. Witamy w Świdniku ? potocznie Hamburg ?

  6. Lublin – skrzyżowanie Krańcowa, Dywizjonów 303 i Długa. Skręcam sobie na zielonym z Długiej w Dywizjonów 303 i widzę że po przejeździe dla rowerów jedzie sobie rowerzystka więc zatrzymałem się. I dopiero po chwili do mnie dotarło że ona jedzie sobie na JEJ CZERWONYM ŚWIETLE. I to jest dopiero Święta Krowa. Zwykłe przejście się z tym nie równa.

  7. Niestety rowerzyści, podobnie jak piesi, w przestrzeganiu przepisów są równie na vakier, jak kierowcy. Tynczasem winni są, przynajmniej powszechnie i medialnie, zawsze kierujący pojazdami. Rowerzyści przejeżdżający przez przejścia to zmora polskich ulic, piesi wchodzący bez refleksji na nie – podobnie. Tymczasem za pospieh krytykowani są jedynie kierowcy…

    Zdrowia dla rowerzystki i spokoju dla kierującej!

    • Głupich znajdziesz wszędzie nie ma znaczenia wiek, pochodzenie, płeć itd. I niestety to postępuje.

    • „Rowerzyści przejeżdżający przez przejścia to zmora polskich ulic” – zastanowiłeś się kiedyś dlaczego niedzielni rowerzyści jeżdżą po chodnikach/PdP? Dlaczego tłuką się po krawężnikach, wymijają z pieszymi, dziećmi na rowerkach, psami, zaparkowanymi samochodami, zamiast jechać wygodnie, prosto, po równym, w zgodzie z przepisami jezdnią? Masz jakiś pomysł dlaczego tak jest?

      • Oczekujesz po niektórych kierowcach refleksji, że oni coś źle robią? Że ich postawa na drodze wpływa na innych? Płonne nadzieje.

      • Ja wiem, ja wiem, ja wiem Franiu i już milion razy ci na to pytanie odpowiadałem, z resztą ty sam to wiesz dlatego cię leczę, ponieważ wszyscy kierowcy łamią przepisy jeżdżą za szybko a jezdnia to dżungla, ruletka.
        Z tego samego powodu jest tak wielu nietrzeźwych kierowców z obawy o własne życie.
        Na tak nieprzyjaznych drogach ludzie boją się wsiadać za kółko bez kilku głębszych, wiem bo sam tak robię i to rozumiem. O tym też Franiu rozmawialiśmy.

  8. Trzeba było długo czekać, żeby znaleźć rowerzystę winnego spowodowania kolizji.
    Widzieliście kiedyś rowerzystę, takiego w obcisłych portkach, który przejeżdża rowerem po PdP?
    Weźcie się wreszcie zdecydujcie. Czy rowerzyści mają jeździć po chodnikach, czy jezdnią. Bo Wam to obie formy przeszkadzają.
    Czy Ci rowerzyście niech zostawią rowery i niech jadą samochodem. Korków nie ma, a miejsc parkingowych jest pod dostatkiem.

    • Tych w obcisłych jajogniotkach to notorycznie widuję na jezdni dla samochodów jak obok mają jezdnię drogi dla rowerów.

  9. Tylko Franio i Franio. To jest dyskryminacja nas innych komentujących na tym portalu i brak samorządności.

  10. karać karć karać dziura budżetowa załatana ,ściągalnosć mandatów prawie zerowa za rowerzystów w nocy co drugi jeździ bez oświetlenia , każde auto praktycznie bez swiateł jest natychmiast karane mandatem , a rowery ?
    i co nie ma świętych krów ? za jazdę rowerem po chodniku jaka jest kara a jaka autem ? co z OC dla rowerzystów ???? też jeżdzę rowerem ale to co wyprawiają inni to masakra , ciche przyzwolenie na przejazdy na czerwonym
    statystycznie to rowerzyści częściej łamią przepisy bezkarnie w porównaniu do kierujących autami

Z kraju