Jechał wężykiem, zatrzymał go świadek. 74-latek miał ponad 2 promile (zdjęcia)
16:59 18-04-2021
Wczoraj wieczorem policjanci z Lublina otrzymali zgłoszenie od jednego z kierowców, o podejrzanie poruszającym się pojeździe marki Renault na jednej z ulic Lublina. Świadek relacjonował cały czas dyżurnemu policji, gdzie auto się przemieszcza.
Jak nam przekazała podkom. Anna Kamola z KWP Lublin, policjanci około godziny 20:40 otrzymali informację o kierowcy renaulta poruszającego się ulicą Janowską od prawej do lewej. Istniało podejrzenie, że za kierownicą auta może siedzieć nietrzeźwy kierujący. Świadek na ul. Bursztynowej postanowił zatrzymać mężczyznę kierującego renaultem.
Na miejscu interweniowali policjanci. Jak się okazało, 74-letni mieszkaniec jednej z miejscowości pod Bychawą miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Trwają czynności w tej sprawie. Wkrótce mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
(fot. nadesłane)
stary i głupi
nic więcej nie da się powiedzieć
Dziadki się poszczepily i już je boją się wyjść na ulicę .
Co z tymi dziadkami? Już im wszystko jedno? Niech pomyślą o innych na drodze.
stary pijaczyna dziadyga
Ale mamy poyebaną geriatrię
Te trzynaste/czternaste emerytury już całkiem w głowach powywracały, dziad w bolidzie za 3 tys. pln na podwójnym gazie
Jarkowi polejcie z jednego może wierzchem na kocie będzie popylał po 14-tkę.
Łodczep się łobuzie łod mojego Łareczka bo znów na śmieciówę wrócisz za 5 zeta na godzinę u biznesmena z 3 chałupami.
Łun całe zycie po półówce ltra wódki jeździł trakturem i nikomu nic się nie stało. Cała wieś o tym wie
Kiedy… Renault na trzeźwo jest nie do przyjęcia…