Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał pijany traktorem pożyczyć przyczepę od sąsiada. Nie dojechał, po drodze spotkał policjanta po służbie

Policjant z Posterunku Policji w Dołhobyczowie będąc już po służbie i wracając do domu zauważył kierującego ciągnikiem rolniczym, który jechał „wężykiem”. Jak się okazało po zatrzymaniu, mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie oraz nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.

Wczoraj po południu na terenie gminy Dołhobyczów w powiecie hrubieszowskim, policjant wracający do domu po służbie zauważył mężczyznę kierującego ciągnikiem rolniczym, który miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy.

Kiedy wyprzedził pojazd, za kierownicą zobaczył znanego mu 44-letniego mieszkańca gminy Dołhobyczów. Wiedział, że mężczyzna nadużywa alkoholu w związku z tym postanowił go zatrzymać. Kiedy w bezpiecznym miejscu zatrzymały traktorzystę, na miejsce wezwał patrol policji.

Badanie alkomatem wykazało, że 44-latek miał 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami. A po sprawdzeniu pojazdu ujawniono także ingerencje we wskazanie drogomierza. Zatrzymany mieszkaniec gminy Dołhobyczów tłumaczył policjantom, że jechał pożyczyć przyczepę od sąsiada. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

6 komentarzy

  1. 3 promile – gra gitara. Po swojej wsi jeździ, nikogo nie zaczepia.
    Pewnie sołtys, na wysokim stołku i za nic odpowiada 🙂

  2. Dobre. Kręcony przebieg traktora.

  3. Siok i niedowierzanie

    Ingerencja we wskazanie drogomierza W TRAKTORZE ! To się bagiety popisały ???

  4. Kiedy zaczną z

  5. Rzeczywiście z tej ingerencji we wskazania drogomierza ,to ubaw ,ciekawe po co to komu potrzebne wskazanie licznika motogodzin

  6. zakładać tempomaty na kierownicę , wtenczas policja by się nie kapneła źe nawalony jedzie. ??

Z kraju