Jechał pijany traktorem pożyczyć przyczepę od sąsiada. Nie dojechał, po drodze spotkał policjanta po służbie
09:31 14-10-2021
Wczoraj po południu na terenie gminy Dołhobyczów w powiecie hrubieszowskim, policjant wracający do domu po służbie zauważył mężczyznę kierującego ciągnikiem rolniczym, który miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy.
Kiedy wyprzedził pojazd, za kierownicą zobaczył znanego mu 44-letniego mieszkańca gminy Dołhobyczów. Wiedział, że mężczyzna nadużywa alkoholu w związku z tym postanowił go zatrzymać. Kiedy w bezpiecznym miejscu zatrzymały traktorzystę, na miejsce wezwał patrol policji.
Badanie alkomatem wykazało, że 44-latek miał 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami. A po sprawdzeniu pojazdu ujawniono także ingerencje we wskazanie drogomierza. Zatrzymany mieszkaniec gminy Dołhobyczów tłumaczył policjantom, że jechał pożyczyć przyczepę od sąsiada. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
3 promile – gra gitara. Po swojej wsi jeździ, nikogo nie zaczepia.
Pewnie sołtys, na wysokim stołku i za nic odpowiada 🙂
Dobre. Kręcony przebieg traktora.
Ingerencja we wskazanie drogomierza W TRAKTORZE ! To się bagiety popisały ???
Kiedy zaczną z
Rzeczywiście z tej ingerencji we wskazania drogomierza ,to ubaw ,ciekawe po co to komu potrzebne wskazanie licznika motogodzin
zakładać tempomaty na kierownicę , wtenczas policja by się nie kapneła źe nawalony jedzie. ??