Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jacek Sasin chce, aby samorządy zajęły się dystrybucją węgla. Władze miasta nie zostawiają na pomyśle suchej nitki

Włodarze wielu miast i gmin wskazują, że „doszliśmy do granicy pewnego poziomu absurdu”, tłumaczą, iż te „kuriozalne” i „niepoważne” słowa „to propagandowe przerzucenie winy za problemy, które rząd sam stworzył”. Władze Lublina przypominają, że PGE ma w mieście własny skład węgla.

Na początku tygodnia Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin wezwał samorządy do pomocy w dystrybucji węgla. Chodzi o zaangażowanie do tego celu m.in. spółek komunalnych. Zdaniem wicepremiera, podmioty te mają możliwość kupowania węgla bezpośrednio u importera i sprzedawania go z dużo mniejszym narzutem. Marża miałaby stanowić jedynie koszt przywiezienia sprowadzonego przez Polską Grupę Energetyczną węgla, oraz jego transportu do miejsca docelowego.

Samorządowcy nie pozostawili jednak suchej nitki na pomyśle Jacka Sasina. Włodarze wielu miast i gmin wskazują, że „doszliśmy do granicy pewnego poziomu absurdu”, tłumaczą, iż te „kuriozalne” i „niepoważne” słowa „to propagandowe przerzucenie winy za problemy, które rząd sam stworzył”. Kolejni dodają, że chyba będą ten węgiel wozić autobusami, a mieszkańcy do pracy lub uczniowie do szkół pójdą na piechotę.

Inicjatywę ministra krytykują także władze Lublina. Ich zdaniem pomysł tworzenia przez samorządy punktów sprzedaży węgla to karkołomna próba zrzucenia na innych problemów, z którymi nie poradziły sobie państwowe spółki energetyczne. Rząd bowiem, po raz kolejny, wychodzi z akcją propagandową, w której winą za brak węgla w obliczu nadchodzącej zimy zamierza obarczyć prezydentów i burmistrzów miast oraz wójtów gmin, gdyż nie chcą oni tworzyć samorządowych składów węgla.

Urzędnicy wskazują, że w Lublinie jest kilkanaście punktów sprzedaży węgla. Posiadają one zarówno odpowiedni teren, jak też sprzęt niezbędny do rozładunku i załadunku a także wagi do ważenia węgla. Do tego oczywiście odpowiednie pojazdy do jego transportu. Mieszkańcy doskonale wiedzą, gdzie te punkty się znajdują, gdyż zaopatrują się tam od lat. Tymczasem powstanie kolejnego, tym razem „miejskiego” składu nie sprawi, że stanie się cud i węgiel nagle się pojawi.

– Przedstawiciele rządu uparcie twierdzą, że sprzedaż węgla mogłyby uruchomić spółki komunalne. Odpowiadam na to, że żadna z lubelskich miejskich spółek nie ma wśród swoich zadań prowadzenia dystrybucji węgla. Żadna z nich nie jest zarejestrowana jako podmiot pośredniczący w dystrybucji węgla. Nie mają także ani terenu, ani sprzętu do prowadzenia takiej działalności. Uruchomienie „miejskiego” składu węgla trwałoby zatem sporo czasu zanim znaleźlibyśmy i wydzierżawili odpowiednio wyposażony teren oraz zapewnili sprzęt niezbędny do przeładunku. Powtórzę raz jeszcze – problemem nie jest za mała ilość punktów sprzedaży węgla. Problemem jest brak węgla, którego rząd nie zapewnia mieszkańcom, choć to obiecywał – tłumaczy Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Miejscy urzędnicy przypominają, że węgiel sprowadza Polska Grupa Energetyczna. Wskazują, że posiada ona w Lublinie swój oddział, jakim jest Elektrociepłownia Wrotków. Na jej terenie znajduje się nie tylko bocznica kolejowa, lecz także ogromne place do składowania węgla. Spółka posiada także niezbędną infrastrukturę, sprzęt i obsługę, by w ciągu kilku godzin uruchomić dystrybucję węgla do mieszkańców.

– Wystarczy zapewnić odpowiednią ilość surowca i dostarczyć go do miejsc, które sprzedają węgiel od lat i są do tego przygotowane, a nie u progu sezonu grzewczego próbować wciągać samorządy w karuzelę własnych błędów – dodaje Krzysztof Żuk.

(fot. pixabay)

53 komentarze

  1. nic nie dawać – tusk wam wszystko zapewni

    • A dlaczego ktokolwiek oprócz ciebie miałby o ciebie dbać? Nie rozumiem tego.
      Masz dom, masz piec na węgiel, nie chciało ci się zmienić na inne źródło ciepła, nie chciało ci się docieplić budynku – to radź sobie sam, czego nie rozumiesz.

      Co mnie to obchodzi, że ktoś wybudował chałupę na wyrost i teraz ma problem z ogrzaniem.
      Co mnie to obchodzi, że ktoś nie żył oszczędnie i nie odłożył sobie na węgiel czy gaz.

      Dlaczego podatnik ma się do takich oferm życiowych dokładać?

  2. Mieszkaniec miasta Lublin

    Panie Prezydencie Krzysztofie Żuk . Nie jest to ważne jakie błędy popełnia rząd . Pana obowiązuje art. 18 i jako Przewodniczący samorządu proszę się z niego wywiązać , a nie uprawiać politykę partyjną . Gdy będzie będzie Pan ” olewał” ten art. 18 w tak trudnym czasie jakim będzie zbliżająca się pora roku , na wiosnę społeczeństwo ” podziękuje ” Panu w przenośni i dosłownie . Dziękuję za uwagę .

  3. Tyle lat nic nie trzeba było robić i pensja była

  4. PiS najlepsza partia polityczna.

  5. PIS to partia idiotow aferzystów rozdawnikow nieudaczników nic porządnie nie potrafią zrobić no oprócz inflancki ta im wychodzi genialnie

Z kraju