Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Honda dachowała w rowie na trasie Lublin – Łęczna. Kierowca apeluje do świadków o pomoc (zdjęcia)

Poranne dachowanie na drodze krajowej nr 82 Lublin – Łęczna. Kierowca hondy apeluje do świadków zdarzenia o kontakt. Wszystko dlatego, że inny uczestnik ruchu drogowego miał przyczynić się do tego zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 7 rano w miejscowości Łuszczów Kolonia. Na drodze krajowej nr 82 Lublin – Łęczna dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.

Jak wyjaśniał kierowca hondy, występowały niesprzyjające warunki do jazdy. Śliska nawierzchnia i mgła nie pozwalały na poruszanie się z dużą prędkością, dlatego też większość kierowców poruszało się powoli i ostrożnie.

Zdarzały się jednak również wyjątki. Jeden z kierowców miał wykonać nieudany manewr wyprzedzania i zajechać kierującemu hondą drogę. Ten chcąc uniknąć zderzenia, zaczął hamować. W wyniku tego jego pojazd wpadł w poślizg, po czym dachował w rowie.

– Z samochodu pomógł mi się wydostać pracownik pogotowia z Łęcznej, na miejscu pojawili się też strażacy i policjanci. Wielkie podziękowania dla służb. Samochód nadaję się wyłącznie do kasacji – tłumaczy Pan Marek.

Jak później ustalono, kierowca który zajechał mu drogę poruszał się volkswagenem arteonem w kolorze beżowym o lakierze metalic. Poszkodowany apeluje teraz do świadków zdarzenia, jak też kierowców, którzy przejeżdżali tą trasą w tym czasie i mają w aucie kamerki, o kontakt. Można to uczynić za pośrednictwem naszej redakcji.

Honda dachowała w rowie na trasie Lublin – Łęczna. Kierowca apeluje do świadków o pomoc (zdjęcia)

Honda dachowała w rowie na trasie Lublin – Łęczna. Kierowca apeluje do świadków o pomoc (zdjęcia)

Honda dachowała w rowie na trasie Lublin – Łęczna. Kierowca apeluje do świadków o pomoc (zdjęcia)

(fot. nadesłane)

39 komentarzy

  1. Raczej lepiej wjechać do rowu niż walnąć czołowo, bo auto wyprzedzające najczęściej porusza się z dużo większą prędkością niż dozwolona i może być solidniejsze większe masą. Miałem taką sytuację koleś przed zakrętem wyprzedza zza zderzaka 3 auta jadące ciasno, ciśnie w podłogę gaz (powinien przyhamowac i schować się za te 3 auta) a tamte już jechały ze 100km/godz. Ja wyjeżdżając z za zakrętu zauważyłem że osioł wychyla się i będzie wyprzedzal, więc hamulec w podłogę do 50 zwolnilem puściłem hamulec pobocze ile się dało koleś ledwo zdążył przed maską zjechać przed pierwsze auto z kolumny. Gdyby bylo ślisko też bym wylądował w rowie na dachu.

  2. Kolejny dowód na to, że prawo jazdy nie jest legitymacją szkolną i powinno być wydawane ttlko po przejściu badań psychologicznych.

Z kraju