Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Gwałtowny wzrost ciśnienia, nawet do poziomu 1050 hPa. Silny antycyklon przejmie stery nad pogodą, niewykluczony smog

W najbliższych dniach na obszarze Polski spodziewany jest gwałtowny wzrost ciśnienia atmosferycznego. Najwyższe wartości zostaną zanotowane w poniedziałek. Na barometrach w zachodniej części kraju może być blisko 1050 hPa.

Rekordu jednak nie będzie. W grudniu 1997 w Suwałkach notowano wartość 1054 hPa i to jest najwyższa wartość w powojennej Polsce. Zanim jednak nastąpi silna dominacja wyżu czekają nas opady atmosferyczne, które wystąpią najbliższej nocy w regionie.

W sobotę przez nasz kraj wędruje mało aktywny front atmosferyczny związany z płytkim niżem znad Skandynawii. Najwięcej pogodnego nieba jest na południowym-wschodzie i wschodzie Polski. Pod koniec dnia zachmurzenie wzrośnie do umiarkowanego oraz dużego, natomiast w nocy nasunie się strefa opadów deszczu o niewielkim natężeniu. Opady wystąpić mają w pasie od zachodniej części regionu po północny-wschód województwa.

Najcieplej będzie w zachodnich powiatach woj. lubelskiego, tam na termometrach zobaczycie nawet 3 stopnie, natomiast najchłodniej we wschodniej i południowej części regionu. Prognozowany jest tam przymrozek. Temperatura wyniesie od -3 °C do 0°C. Miejscami mogą powstać mgły ograniczające widzialność do 200 metrów, punktowo będą marznące, dlatego na drogach i chodnikach zalecamy zachować ostrożność. Miejscami może dojść do wzrostu zanieczyszczeń w przyziemnej warstwie granicznej, co wpływać może negatywnie na jakość powietrza.

W drugi dzień weekendu utrzyma się podział na cieplejszy zachód i chłodniejszy wschód województwa lubelskiego. Termometry pokażą od 3 °C do -2 °C we wschodniej części regionu. Zachmurzenie będzie przeważnie duże. W pierwszej części dnia wystąpić mogą punktowo w regionie mgły marznące. Zanikać powinny około południa. Niewykluczone są również słabe opady atmosferyczne. Przeważnie deszczu, miejscami deszczu ze śniegiem.

Ciśnienie atmosferyczne zacznie szybko rosnąć. W niedzielę rano na lubelskich barometrach ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie 1027 hPa, natomiast w poniedziałek rano nawet 1042-1045 hPa. Najwyższe wartości są prognozowane w drugiej części dnia i mogą przekroczyć 1045 hPa. Tak wysokie ciśnienie może mieć realny wpływ na nasze samopoczucie, zwłaszcza u meteoropatów.

Noc z niedzieli na poniedziałek przyniesie zachmurzenie duże, okresami całkowite. Miejscami rozwiną się mgły ograniczające widzialność poniżej 500 metrów. Nie zabraknie słabych opadów mżawki, ale także deszczu ze śniegiem, punktowo śniegu. Miejscami na drogach i chodnikach może być ślisko, dlatego zalecamy zachować ostrożność. Temperatura wyniesie od 2 °C na przeważającym obszarze województwa lubelskiego do -2 °C we wschodniej i południowej części regionu. Inwersja wyżowa, słaby wiatr i trwający sezon grzewczy przyczynić mogą się do zwiększonej ilości zanieczyszczeń w przyziemnej warstwie granicznej.

W poniedziałek czeka nas dominacja silnego wyżu, którego centrum znajdzie się nad Niemcami. Pomimo wysokiego ciśnienia atmosferycznego pod warstwą inwersyjną utrzymywać będą się nieprzyjemne chmury Stratus oraz Stratocumulus, które odcinać będą dopływ promieni słonecznych. W pierwszej części dnia na południu regionu możliwe słabe opady śniegu. W ciągu dnia lokalnie prawdopodobne są przejaśnienia. Miejscami padać może mżawka. Temperatura wyniesie w najcieplejszym momencie dnia od 2 °C do 3°C na obszarze województwa lubelskiego. Barometry pokażą ciśnienie atmosferyczne od 1042 hPa do 1046 hPa.

Noc z poniedziałku na wtorek z zachmurzeniem dużym. Punktowo padać może mżawka, powodująca oblodzenie dróg i chodników. Miejscami poprószyć może słaby śnieg, zwłaszcza w drugiej części nocy. Temperatura wyniesie od -3 °C do -1 °C. Ciśnienie atmosferyczne zacznie stopniowo spadać i oscylować ma w przedziale 1040 hPa – 1037 hPa.

Wtorek przyniesie zachmurzenie duże, chociaż około południa prawdopodobne są przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Temperatura wyniesie od 4 °C do 2 °C. Nie powinno padać.

Środa przyniesie temperaturę w okolicach 3 °C. Prognozowane są opady deszczu na froncie chłodnym. Czwartek również z dodatnią temperaturą. Typowa zima nie nadejdzie do końca stycznia, okresami jednak należy spodziewać się przymrozków nocami. Za dnia temperatura będzie przeważnie dodatnia. Ilość opadów ma być poniżej normy do końca miesiąca.

Najnowsze informacje pogodowe
Bieżące położenie chmur i opadów

(fot. lublin112.pl)

10 komentarzy

  1. L112 Co ma ciśnienie do tzw. „smogu” ??? Po co powielacie te kłamstwa ? Teraz jak ktoś głupszy widząc mgłę twierdzi że to „smog” ! Chcecie zobaczyć prawdziwy smog odwiedźcie większą metropolię np. w Chinach gdzie bez mgły ani chmur nie widać niebieskiego nieba tylko szare !!! To jest smog !!!

    • W którym miejscu zostało napisane, że ciśnienie ma związek ze smogiem? Prosimy czytać uważnie. Nieuważnie zostało przeczytanie i dlatego potem pojawiają się takie komentarze. W tekście nie ma mowy o tym, że wzrost zanieczyszczeń związany jest ze wzrostem ciśnienia. Odsyłamy do definicji użytego w tytule słowa „antycyklon”, bo on ma kluczowe znaczenie w kwestii większej ilości smogu na danym terenie.
      Pozdrawiamy

      • Nieuważnie zostało przeczytanie i dlatego potem pojawiają się takie komentarze. Po jakiemu to? A potem to mogą nogi albo pachy….

    • Abraham Srul Abdul Nasrallah

      „Inwersja wyżowa, słaby wiatr i trwający sezon grzewczy przyczynić mogą się do zwiększonej ilości zanieczyszczeń w przyziemnej warstwie granicznej.”
      mur, której części „miau” nie rozumiesz?

    • Po co chopie jechac do Chin aby doświadczyć na swoich płucach smog. Wystarczy Wrocław który był przedwczoraj na 4 najgorszym powietrzem na świecie.

    • Inwersja wpływa na osiadanie wszystkiego, co krąży od ziemi aż po niższe warstwy atmosfery. Wielokrotnie takie zjawisko występuje nad Polską w okresach zimowych. Wtedy właśnie aktywują się smogo-terroryści, opłacani przez wpływowe grupy interesu. Wtedy właśnie w mediach pojawiają się – jak na zamówienie – artykuły o tym, jaki to nad Polską smog. Ciekawym jest podpieranie się mapkami ze stacji badania zanieczyszczeń w powietrzu. Czemu? Bo Niemcy, szczególnie wschodnie, Ukraina i Białoruś pozbawione są takich stacji!

  2. Rozrózniajmy smog tworzony przez samochody ,od tego co produkujemy w przydomowych utylizatorniach opału .Ten z samochodow nie jest u nas prawie zauważalny ,bo jakoś latem nikt na smog nie narzeka .Niestety nasze województwo postanowiło kwestię smogu zostawić samą sobie ,bo sejmik nie zatwierdził ustawy antysmogowej i mozna nadal kopcić bez ograniczeń .Wysokie cisnienie i brak wiatru powoduje ze na zewnątrz nie da się wyjść bo nie ma czym oddychać

    • Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

      Uprzejmie informuję, że na lubelskim „slamsowie”, jeszcze sie tak dobrze nie zdarzyło, żeby nie było czym oddychać, choć palony w piecach sąsiadów rosyjski węgiel nie jest gorszy od tego z Bogdanki (ale za to znacznie tańszy, choć przywleczony z drugiego końca tego świata).

    • Nie ma czegoś takiego jak „smog”. Jest tylko zła wola lub głupota kasty zarządzającej. Jest też zjawisko inwersji termicznej. Jest też nieszczęsne ulokowanie naszego kraju pomiędzy największymi kopciuchami – Niemcy, Ukraina (teraz, zgodnie z treścią artykułu, ciśnienie tłoczy smrody zza zachodniej granicy). Wreszcie – brak edukacji z winy zarządzających, odnośnie metod spalania. Promowanie konkretnych produktów („błękitny węgiel”, kotły zagranicznej produkcji, kominki zagranicznej produkcji) kosztem stanu zdrowia i jakości powietrza. Ale przy okazji sprzedaż brudnego, mokrego, moskiewskiego węgla, który nie ma opcji by nie kopcił. Zastanawiające jest niewprowadzenie obowiązkowych kontroli kominiarskich punktów spalania. A można było zrobić tak jak w Szwajcarii, gdzie obecnie powietrze jest prawie jak kryształ, a kominków i innych urządzeń na paliwa stałe jest co niemiara. Z mojego podwórka. Wzorem Niemiaszków czy Helwetów cały sezon zimowy grzeję się kominkiem – z backupem gazowym – i jakoś ani nie kopcę, ani nie palę śmieci. Lecz nie każdy bez kontroli i edukacji jest w stanie tak robić. No i koszt paliwa na sezon rzędu 2-3k PLN to niemały jednorazowy wydatek dla wielu osób.

  3. Puknij sie pajacu w łeb! Zonacz na airly jakość powietrza pisuarze. Mgłe to masz ale pod sufitem.

Z kraju