Po wypadku całkowicie zablokowana jest ul. Lubelska w Bełżycach. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia.
Pierwsza ofiara nowych przepisów. Brawo politycy – macie to na sumieniu.
Franio
Przecież zdarzenie nie miało miejsca nawet na PdP. To jest za pewne wina osoby przechodzącej i nic zmiana przepisów do tego nie ma.
December
Ale wmawianie ludziom że mają pierwszeństwo już tak.
Franio
To potrącenie to jest właśnie dowód na to, że na jezdni trzeba wyznaczać bezpieczne miejsca do przechodzenia przez jezdnię. Tutaj takiego zabrakło i dlatego osoba przechodząca została potrącona. Jakoś ludzie z jednej strony tej wsi muszą się dostać na drugą stronę. W tej wsi nie ma taksówek, żeby dało się przejechać taxi na drugą stronę ulicy.
Szpynio
Nie wina osoby przechodzącej tylko wina osobówki kto ma udzielić pierszenstwa osobowka czy pieszy a po za tym to kobieta jechała rowerem osobówki w ogóle nie mają szacunku do pieszych
Franio
To nie politycy dali ciała – lecz ratyfikujący Konwencję Wiedeńską 30 lat temu. Wtedy, w krajach wschodu Europy wprowadzono takie przejścia dla pieszych, na których przyjęło się, że to piesi mają ustępować nadjeżdżającym pojazdom. To jest cały grzech pierworodny, w którym 2 pokolenia kierowców zostały wychowane.
Efekt widać w statystykach.
Franio
Nawet policjantom drogówki, w pokaźnym artykule, jakoś nie chce przejść przez usta to, żeby zachęcić kierujących do zatrzymywania się w celu przepuszczenia pieszych.
Napisali wiele o telefonach, ale nawet nie zająknęli się, tym, że kto ma kogo puścić na PdP.
M.
To już chyba poważne stadium choroby. Co na to lekarze?
Franio
Jak to jest? Przestrzelić sobie najpierw jedną stopę, potem drugą i strzelać dalej pod siebie w nadziei, że tym razem się trafi?
Duchovny
Śpij z cebulą w skarpetkach. Efekty cię zaskoczą.
Franio
Bzdura. To tak jakby po wprowadzeniu obowiązku jazdy całą dobę na światłach, obwiniać maszynistę, za to, że nie zatrzymał pociągu, jeżeli jazda na światłach miała poprawić bezpieczeństwo.
Jeżeli kierujący nie będą się zatrzymywać – a piesi wchodzić niespodziewanie na jezdnię – to do wypadków będzie dochodzić.
Poprawi się dopiero wtedy, kiedy kierowca zaczną się zatrzymywać, a piesi upewniać, czy do zatrzymania doszło, i dopiero po tym wchodzić na jezdnię.
Franio
Ile razy można to samo powtarzać? Na PdP kierujący przepuszczają pieszych, a poza PdP to piesi przepuszczają nadjeżdżające pojazdy.
Zdarza się niekiedy, że pojazdy ciągle jadą i jadą, ale w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego niż uzbroić się w cierpliwość i poczekać. Korona z głowy nikomu nie spadnie jeżeli się ktoś zatrzyma i przepuści pojazdy.
Franio
Kolejny dowód na to, że brak pierwszeństwa poprawia bezpieczeństwo osób przechodzących przez jezdnię. Bezpiecznie jak nic.
Franio
Efekt likwidacji niebezpiecznych PdP. Zrobiło się bezpieczniej, jak również została poprawiona płynność ruchu. Droga została zablokowana tylko na 4 godziny.
netoperek
idź do budy i zamilcz. Twych durnych wpisów czytać się nie da.
popatrz na abramowice 😛
12345
On właśnie z tej miejscowości. ?
Szpynio
Powinni zrobić kamery na Lubelskiej bo zero szacunku do pieszego lub rowerzysty jedzie taki gowniasz bmw i mysli ze jest królem szosy
netoperek
na tej ulicy przechodnie stale łażą jak ślepe muchy …
czas najwyższy karać tak przechodzących pieszych.
marta
Bełżycka Policja, nawet jak widzi jak kierowca łamie przepisy to nasza Policja Bełżycka ma to gdzieś.
Belzycok
Tępaki przecież tam padów nie ma… Co pierdzielić o przepuszczaniu .. Jedynie pierdzielicie aby pierdzielić. Tępota
Olo
Więcej przejść w Lublinie bo pieszy ma mało zeberek.
Ponad połowa przejść powinna być zlikwidowana a nie tak jak na ul Ruskiej.
Skoro pieszy ma pierwszeństwo to niech będzie mniej przejść wówczas ten przepis będzie miał zastowsowanie.
Pierwsza ofiara nowych przepisów. Brawo politycy – macie to na sumieniu.
Przecież zdarzenie nie miało miejsca nawet na PdP. To jest za pewne wina osoby przechodzącej i nic zmiana przepisów do tego nie ma.
Ale wmawianie ludziom że mają pierwszeństwo już tak.
To potrącenie to jest właśnie dowód na to, że na jezdni trzeba wyznaczać bezpieczne miejsca do przechodzenia przez jezdnię. Tutaj takiego zabrakło i dlatego osoba przechodząca została potrącona. Jakoś ludzie z jednej strony tej wsi muszą się dostać na drugą stronę. W tej wsi nie ma taksówek, żeby dało się przejechać taxi na drugą stronę ulicy.
Nie wina osoby przechodzącej tylko wina osobówki kto ma udzielić pierszenstwa osobowka czy pieszy a po za tym to kobieta jechała rowerem osobówki w ogóle nie mają szacunku do pieszych
To nie politycy dali ciała – lecz ratyfikujący Konwencję Wiedeńską 30 lat temu. Wtedy, w krajach wschodu Europy wprowadzono takie przejścia dla pieszych, na których przyjęło się, że to piesi mają ustępować nadjeżdżającym pojazdom. To jest cały grzech pierworodny, w którym 2 pokolenia kierowców zostały wychowane.
Efekt widać w statystykach.
Nawet policjantom drogówki, w pokaźnym artykule, jakoś nie chce przejść przez usta to, żeby zachęcić kierujących do zatrzymywania się w celu przepuszczenia pieszych.
Napisali wiele o telefonach, ale nawet nie zająknęli się, tym, że kto ma kogo puścić na PdP.
To już chyba poważne stadium choroby. Co na to lekarze?
Jak to jest? Przestrzelić sobie najpierw jedną stopę, potem drugą i strzelać dalej pod siebie w nadziei, że tym razem się trafi?
Śpij z cebulą w skarpetkach. Efekty cię zaskoczą.
Bzdura. To tak jakby po wprowadzeniu obowiązku jazdy całą dobę na światłach, obwiniać maszynistę, za to, że nie zatrzymał pociągu, jeżeli jazda na światłach miała poprawić bezpieczeństwo.
Jeżeli kierujący nie będą się zatrzymywać – a piesi wchodzić niespodziewanie na jezdnię – to do wypadków będzie dochodzić.
Poprawi się dopiero wtedy, kiedy kierowca zaczną się zatrzymywać, a piesi upewniać, czy do zatrzymania doszło, i dopiero po tym wchodzić na jezdnię.
Ile razy można to samo powtarzać? Na PdP kierujący przepuszczają pieszych, a poza PdP to piesi przepuszczają nadjeżdżające pojazdy.
Zdarza się niekiedy, że pojazdy ciągle jadą i jadą, ale w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego niż uzbroić się w cierpliwość i poczekać. Korona z głowy nikomu nie spadnie jeżeli się ktoś zatrzyma i przepuści pojazdy.
Kolejny dowód na to, że brak pierwszeństwa poprawia bezpieczeństwo osób przechodzących przez jezdnię. Bezpiecznie jak nic.
Efekt likwidacji niebezpiecznych PdP. Zrobiło się bezpieczniej, jak również została poprawiona płynność ruchu. Droga została zablokowana tylko na 4 godziny.
idź do budy i zamilcz. Twych durnych wpisów czytać się nie da.
popatrz na abramowice 😛
On właśnie z tej miejscowości. ?
Powinni zrobić kamery na Lubelskiej bo zero szacunku do pieszego lub rowerzysty jedzie taki gowniasz bmw i mysli ze jest królem szosy
na tej ulicy przechodnie stale łażą jak ślepe muchy …
czas najwyższy karać tak przechodzących pieszych.
Bełżycka Policja, nawet jak widzi jak kierowca łamie przepisy to nasza Policja Bełżycka ma to gdzieś.
Tępaki przecież tam padów nie ma… Co pierdzielić o przepuszczaniu .. Jedynie pierdzielicie aby pierdzielić. Tępota
Więcej przejść w Lublinie bo pieszy ma mało zeberek.
Ponad połowa przejść powinna być zlikwidowana a nie tak jak na ul Ruskiej.
Skoro pieszy ma pierwszeństwo to niech będzie mniej przejść wówczas ten przepis będzie miał zastowsowanie.
wiecie coś czy to młoda osoba czy starsza