Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Groźny wypadek na ul. Romera. Rowerzystka trafiła do szpitala (zdjęcia)

W sobotę przed południem na ul. Romera doszło do poważnie wyglądającego wypadku z udziałem rowerzystki. Kobieta z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala.

41 komentarzy

  1. Rowerzyści do rowerów. Nie krygujcie się, najlepiej pędźcie szybko, prosto na spotkanie ze św. Piotrem. ZUS czeka na pomoc.

    • Zanim zgłosisz się do ZUSu , to jeszcze w kolejce czekają szpitale , apteki , rehabilitacje i inne podmioty t.j. prokuratura , sądy , prawnicy . Krótko mówiąc , całe zastępy ludzi by była praca .

  2. Komarów się nie pozbędziesz i ich tak samo. Aby weekend przyszedł. Plaga

  3. Rowerzyści nagminnie łamią prawo. Jak nie brawurowa jazda po chodnikach nie zważając na przechodniów to przejeżdżanie po przejściach zamiast przeprowadzania roweru. Powinno być więcej kontroli i mandatów dla rowerzystów, tutaj w tej okolicy to plaga!!!

    • Olgierd Jedlina

      469 odcinek Stop Cham: http://www.youtube.com/watch?v=FXCDd7d4-mA
      Przewiń do 10:50 i 13:06

      • @ Olgierd Jedlina: „Przewiń do 10:50 i 13:06”
        Koniecznie oglądajcie tylko wskazane fragmenty filmu ponieważ cała reszta jest jedynie nudnym przykładem, jak „wzorowo” na drogach zachowują się posiadacze prawa jazdy i opłaconego OC.

        Ale jeśli ktoś obejrzy cały film (a być może również inne odcinki)…
        Część pieszych i rowerzystów ginie przez swoją lekkomyślność…
        Ale to nie piesi i rowerzyści są sprawcami zdecydowanej większości wypadków śmiertelnych wśród kierowców.
        Kto zatem jest dla ciebie kierowco większym zagrożeniem?
        Pieszy… rowerzysta… czy może inny kierowca z wszelkimi uprawnieniami i obowiązkowym ubezpieczeniem?

  4. *** Frania z Kubusiem.

  5. Statystyki mówią zupełnie co innego . To kierowcy są sprawcami olbrzymiej większości potrąceń rowerzystów . Dokładne dane zna policja ale z pewnością ponad 70 procent takich wypadków powodują kierowcy . Wystarczy powiedzieć że niemal każde potrącenie rowerzysty poruszającego się droga dla rowerów to wina kierowcy . Są karani wysokimi mandatami , punktami karnymi ale i tak ilość takich zdarzeń rośnie każdego roku.

    • Andrzej,podaj przykład potrącenia autem na drodze dla rowerów.PDR to nie DDR,z takiego toku myślenia są wypadki.Były zapędy,by wprowadzić chodnik=PDP;wtedy to by się działo.

      • tylko w ostatnich tygodniach widziałem trzy takie zdarzenia na ulicy Andersa bo tutaj pracuję i mam to na oku. Ścieżka rowerowa prowadzi z obu stron ale wypadki są po stronie prawej jadąc od Ronda Berbeckiego . Do zdarzeń dochodzi często w pobliżu budynku NFZ gdzie jest wyjazd z dużego parkingu obok Farmedu i Carrefoura . Nie ma tam żadnego przejścia dla rowerów . To samochody wyjeżdżające stamtąd przecinają ścieżkę rowerową na której bez wzgledne pierwszeństwo mają rowerzyści . W pobliżu jest mur okalający mauzoleum żydowskie który znacznie ogranicza widoczność rowerzystom i kierowcom. Byłem świadkiem kilkunastu zdarzeń w tym miejscu . Prawie zawsze była wzywana policja , kierowca dostawał wysoki mandat , niekiedy rowerzysta był zabierany do szpitala. . Podobne sytuacje bywają np na Spółdzielczości Pracy aż do Ikei . Wyjazdy z wielu firm jak Cefarm czy Auto Plus przecinają ścieżkę dla rowerów . Pierwszeństwo mają tam rowerzyści a mimo to kierowcy nie zważają na to i dochodzi do potrąceń. Przyjeżdża policja i zawsze to kierowca płaci kilkaset zł mandatu.

        • Andrzej ok,wiem o którym miejscu piszesz.Ale czyja jest wina?Tego co to zaprojektował i tego co się pod tym podpisał.Rowerzyści też nie myślą w tym miejscu,bo dano prawo.Tam jest mur i żaden kierowca nie jest jasnowidzem.Nie słyszałem o potrąceniu pieszego w tym miejscu,czyli wniosek taki wszystkiemu winna prędkość i to ta rowerzysty z prawem.

          • Kierowca nie jest jasnowidzem to oczywiste. Ale w tamtym miejscu nie ma widoczności i należy zatrzymać się i powoli przejeżdżać obserwując czy nie nadjeżdża rowerzysta. Tylko tyle. Jak kierowca jest rozsądny to sobie poradzi. Inny będzie odpowiadał za potrącenie rowerzysty.

            • Abc,jak nie ma widoczności dla dwóch stron to takiego przejazdu nie powinno być chyba w ogóle(jakoś piesi nie wpadają na ledwo toczące się auta w tym miejscu).Robienie z kierowców tzw kręciłebków też nie jest wskazane.Przykładem nowe rondo na Choinach.Cholera wie kto z której strony Cię przyatakuje ,tyle tego nasranego.A po co?Dla pieniędzy z unii i nic więcej.Taka prawda.

    • Tylko zauważ jedną rzecz. To z reguły rowerzyści nawet swojego wzroku nie podniosą i nie sprawdza czy ktoś jedzie. Na prawdę zamiast się wbijać przy 30 na przejście, mogliby zejść i grzecznie przejść, nikomu by korona nie spadła, a widać świete krowy bez znajomości zasad ruchu drogowego mają z tym problem. Takim przykładem jest ten wypadek. Szczerze? Cieszę się, że są świadkowie i wybronią kierowce. Im więcej będzie rowerzystów tym więcej wypadków, proste. Rowerzysta z rowerem 100kg, samochód z pasażerami 1.5tony. Jak to ma się dobrze kończyć? Powinni zakazać wjazdu na ulice.

  6. *** nie dostosowala sie do sygnalizacji na przejsciu. Ogolnie pedalarze zachowuja sie jak swiete krowy, nie przejmuja sie przepisami o ruchu drogowym, jezdza, chodnikami, ulicami jak im sie podoba. Warto by przywrocic egzamin na karte rowerowa, moze wtedy by mieli jakies pojecie o zasadach ruchu drogowego.

    • by jeździć rowerem po drodze, między samochodami, wystarczy skończyć 18 lat. zdawaliście jakiś egzamin ze znajomości przepisów ruchu drogowego, gdy wkraczaliście w pełnoletność? bo ja nie…
      nawet jak ktoś ma 40 lat i nie ma prawa jazdy, to powinien zdawać na kartę rowerową, by poruszać się rowerem poza ścieżkami rowerowymi. bo samo odebranie dowodu osobistego nie równa się ani znajomości przepisów, ani odpowiedniej ilości oleju w głowie!

  7. Kierowca ale także rowerzysta.

    Często jadąc tymi ulicami widzę jak rowerzysta wjeżdża wprost pod samochód, który właśnie dojeżdża do przejścia. Mam wrażenie, że człowiek na rowerze myśli że tona rozpędzonej blachy, którą jest samochód – jest jak rower i jest w stanie wyhamować na kilku metrach.

  8. Jak zablokowany? Niech skręcają w prawo na światłach przy Herbapolu.

  9. Pierwsza karetka odjechała na sygnale z rowerzystką, ale po kogo przyjechała na sygnale druga karetka i długo stała na skrzyżowaniu?

  10. Szkoda kierującej, nic złego nie zrobiła, a przeżycie straszne. Jak można wjechać na czerwonym?! W dodatku jak jedzie samochod

    • wystarczy nie mieć mózgu i instynktu samozachowawczego – coraz popularniejszy „pakiet” zarówno u rowerzystów, kierowców, jak i pieszych.

Z kraju