Groził, że maczetą zabije swoją rodzinę
08:27 29-10-2020
We wtorek około godziny 16:00 policjanci z Kraśnika otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że mieszkaniec gminy Szastarka idzie pozbawić życia swoją rodzinę przy użyciu maczety. Mężczyzna w rozmowie z pracownikiem Centrum Powiadamiania Ratunkowego był wulgarny i agresywny.
Z obawy na zagrożenie dla postronnych osób funkcjonariusze jak najszybciej dojechali w potencjalne miejsce, gdzie mógł się znajdować mężczyzna, jednak nie było go w okolicy. Patrol dokonał penetracji terenu, w pewnym momencie natrafiając na mężczyznę, który po wylegitymowaniu okazał się zgłaszającym.
57-latek miał przy sobie niebezpieczne przedmioty, scyzoryk i nóż. Mężczyzna powiedział policjantom, że przy użyciu maczety którą posiada, zabije swoją rodzinę. W związku z tym patrol udał się w miejsce gdzie mężczyzna ostatnio nocował, tam ujawnili wspomnianą maczetę. Mundurowi zatrzymali mężczyzna. Po badaniu alkomatem okazało się, że miał on w organizmie niemal 2 promile alkoholu.
Wczoraj 57-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku gdzie usłyszał zarzuty będące konsekwencją jego zachowania, zaś niebezpieczne przedmioty zostały zabezpieczone przez policjantów do tej sprawy.
(fot. Policja Kraśnik)
I cyk załatwił sobie ferie zimowe w ośrodku z wyżywieniem i całodobowa obsługa. Problem jk przetrwać zimę z głowy.
W kaśniku ?? TO pewnie POlak i katolik !! Zapewne w niedziele siedział w pierwszym rzędzie.
nie umiesz czytać? Napisali, że w Szastarce!
A potem poszedł spać bo mu sie pinceta plus skonczylo
i to jest prawdziwap olska karolicka rodzina! tak trzymać
Kraśnik, pewnie 5G mu rozum odebrało.
Zabrali człowiekowi NIEBEZPIECZNY nóż kuchenny. To powinni zamknąć wszystkie gospodynie domowe, które mają pełno takich przedmiotów w kuchni. No i oczywiście wszystkie sklepy AGD.