Góra Puławska: Rowerzysta trafił do szpitala po zderzeniu z ciężarówką

to norma u rowerzystów ciekawe kiedy zagości zdrowy rozsądek ,a nie założenie że gdzie asfalt tam mozna jechać i jak długo Policja przestanie ich traktować z przywilejami , gdy jedzie rower nieoświetlony to norma gdy jedzie pojazd to afera ,gdy po auto przejedzie przez pas zieleni afera a rower to norma i skoro jesteśmy równouprawnieni to jaka jest karalność kierowców aut w porównaniu do rowerów ? ok rozumiem i pewnie okaże się że jestem zagorzałem właściecielem auta , nic mylnego do tego poruszam się motocyklem i rowerem i szlag mnie trafia na na łamanie przepisów przez wszystkich użytkowników dróg , ale to robią rowerzyści to już masakra wszystko im wolno , co nie znaczy że jest tak słodko jadąc motocyklem sporo aut wymusza pierszeństwo często myśląć że to skuter ,a tu niespodzianka to motocykl i pojawił się szybciej jak zakładali , ostatnio jadąc motocyklem po 2 w nocy gość wymusza pierszeństwo z bocznej drogi prawie do do rowu wpadłem , ludzie szanujmy czy usąpienie pierszeństwa to oznaka słabości ? trochę wiecej poszanowania innych pozdrawiam wszystkich kierowca wszelakich kółek

Może macie i racje jeżeli chodzi o gół, może nie jeżeli chodzi o ten wypadek. Znam człowieka bardzo dobrze i znam to pieprzone skrzyżowanie, które od zawsze było niebezpieczne. Nie włączysz sie normalnie do ruchu. Na podporządkowanych z jednej STOP a po przeciwnej stronie Ustąp pierwszeństwa. Wszystkie monity o sygnalizacje pewnie lądują w koszu. A od strony Klikawy samochody po…lają siłą rozpędu, bo z góry. Zawsze tak było i zawsze dochodzi tam do zdarzeń. Człowiek ma amputowana lewa ręke, drugą w gipsie nie wiadomo jak z nogami, utrzymywany w śpiączce farmakologicznej pod respiratorem. Nic przyjemnego ani dla rodziny ani dla nikogo. Przykre.
Pozdrawiam wszystkich którzy maja włączone myślenie.

A to co z tym chłopakiem, bo zastanawialiśmy się z tatą?